Hawaje o krok od legalizacji?

slu

Odsłony

323

Po tym jak hawajski radny Bob Jacobson wezwał do zakończenia ‘wojny z konopiami’, Rada odrzuciła trzy federalne granty w wysokości 582 000 $ przeznaczonych na eradykację krzaków konopi. [G2:879 class=left]

Może to być koniec wysiłków w tak zwanej operacji ‘Zielonych Żniw', którą hawajska policja podejmuje od 30 lat. Lecz nie ma jeszcze pewności. Musi odbyć się drugie głosowanie zanim te pieniądze zostaną usunięte z budżetu Hawajów na lata 2007-2008. Rada już wcześniej odrzuciła federalne pieniądze na niszczenie upraw, głosując w 2000 r. przeciwko i znów przyjmując te pieniądze roku później. Źródło: Star Bulletin
[G2:775 class=left]

Komentarze

GryzliWeed (niezweryfikowany)
Czyżby powolutku prochibicja została zignorowana i coraz bardziej jej totalitarny proces odsuwany dając szanse na rozwój i spojrzenie na sprawy konopi w sposób legalny ? NIe wierzę!! Hawaije chca w ten sposób dodatkowo zarobic pewnie na tutystyce, poniewaz panujace tam warunki klimatyczne, nie pozwola na pozostanie konopii w cieniu, wszak bedzie tego pełno, he he... Dlaczego Polska, co to totalitarne kaczki. Chyba nie wytna tego o naszym rzadzie, bo kaczki to wytna chyba, kaczki, kaczki, jebane kaczki..
Andy (niezweryfikowany)
no serge, to mi się podoba :-)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Kilka dni temu przydarzyl mi sie taki trip.



  • Zolpidem

pewnego wieczoru zapodałam sobie JEDNĄ tabletke Stilnoxu mając nadzieję tylko i wyłącznie na to, że zasnę w końcu po czwartym dniu walenia fetki. Nie spodziewałam się żadnych "atrakcji dodatkowych". Rzeczywiście, z zaśnięciem nie miałam żadnych problemów, z małym zastrzeżeniem. Obudziłam się po ok. godzinie i to co się ze mną później działo pamietam jakby ze snu. Dookoła mnie było mnóstwo ludzi, moich znajomych. Mówili cos do mnie. Dookoła migające kolorowe światła.

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

  • 4-HO-MET
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Moklobemid

Zażyta substancja: ~16mg 4-ho-met + 150mg moklobemidu (+ mieszanka ziołowa)

Experience: (20 lat) LSD-25; bromo-dragonfly; 2c-b; MDxx; DXM; Szałwia wieszcza; MJ; BZP; amfetamina

S&S: obozowisko w lasku nieopodal granic Torunia; Ja, Astaroth oraz Kogo.

17.20 - Intoksykacja: Ja z Astaroth zażywamy tryptamine oralnie, Kogo postanowił ją powąchać. 30 min wcześniej każdy z nas zażył po 150 moklobemidu. Smak tryptaminy trampkowo-gorzki. Ciężko to było w jamie ustnej przytrzymać ale chwilę się udało.

randomness