Forum Ibogainy - 16 Maja 2007 - Warszawa

slu

Kategorie

Odsłony

1820

Fundacja Dory Weiner oraz Polska Fundacja Polityki Narkotykowej zaprasza na Forum Ibogainy. Uczestniczyć w nim będzie szereg amerykańskich i europejskich specjalistów od Ibogainy. [G2:761 class=left]

Forum rozpocznie sie w środę - 16 Maja 2007 - o 9:00 i potrwa do 14:00. W jego ramach odbeda sie dwie przerwy na kawe oraz lunch. Głównym tematem będzie tajemniczy afrykański korzeń – Ibogaina – którego właściwości, pomagają wyjść z wielu uzależnień, poczynając od tytoniu, przez alkohol, na heroinie kończąc. Mimo dowodów i wielu badań medycznych, lek oparty na ibogainie, nie trafił do aptek. Dlaczego? Odpowiedź na te pytanie usłyszysz na Forum Ibogainy od samego odkrywcy, Howarda W. Lotsofa. Zainteresowanych udziałem w tym forum - prosimy o jak najszybszy kontakt - liczba miejsc ograniczona. Więcej: http://drugpolicy.pl/web/guest/action/hr/ibogaine [G2:775 class=left]
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca




Środek: Ayahuasca - 65g mimosy i 20g ruty

Setting: kwadrat

Osoby: Ja, R. i jego dziewczyna A.


  • Benzydamina
  • Tripraport

nastawienie pozytywne, jednak nieznajomość terenu zmieniła trip w raczej negatywny

We wrześniu bierzącego roku, wraz z kumplem spróbowaliśmy po raz pierwszy benzydiaminy. Był to nawet udany trip ale zdecydowałem

się opisać nasz drugi (stwierdziłem że więcej da się z niego wyciągnąć), który odbył się jeszcze ciepłej nocy październikowej,

tym razem z dwoma kumplami. Będę ich opisywał jako S i T.

 

Ja i S po naszym pierwszym spotkaniu z benzydiaminą mieliśmy jej serdecznie dość lecz jednak nas coś podkusiło...

Zaplanowaliśmy wszystko idealnie, mimo to mogło stać się wiele złego o czym przekonacie się w dalszej częsci TR'a.

 

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.

Godzina 20:00

Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.

Godzina 21:30

  • Marihuana

czarodziej sztuk 1




wrzucilem do pyska okolo 20:20 i zaszedlem do kumpla, stare malzenstwo. wczesniej

wypilem dwa piwka.

do 24 kompletnie nic, wypilem zrezygnowany piwko i zabakalem z wodnej,

kwas ani drgnie, jednak w polaczeniu z ziolem zaczal powoli wchodzic

testy



  • cevy - mizerne, porzucilem je od razu

randomness