Cymański: Legalizacja narkotyków to absurd

slu

Odsłony

1120

Szok, prowokacja i daleka nieodpowiedzialność - tak posłowie komentują pomysł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy chcą legalizacji miękkich narkotyków. "To jakiś absurd. Jestem w szoku i nie wierzę, że koledzy mogli coś takiego wymyślić" - twierdzi Tadeusz Cymański z PiS. [G2:819 class=left]

Poseł Cymański z PiS był zszokowany, gdy dowiedział się, co planują posłowie Sojuszu. "To niewiarygodne i szokujące, by posłowie promowali narkotyki. Czytałem to z niedowierzaniem i zdziwieniem, chociaż pewno nie powinienem się dziwić, bo koledzy zawsze słynęli z mało odpowiedzialnego spojrzenia na świat" - powiedział poseł. Jego zdaniem, pomysł jest niedorzeczny, ponieważ już dawno dowiedziono, że podział na narkotyki miękkie i twarde jest sztuczny, a wszystkie jednakowo uzależniają. Jego partyjny kolega Marek Suski również był zaskoczony. "To musi być prowokacja, która ma wywołać dyskusję" - mówi Suski. Poseł uważa, że legalizacja narkotyków doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu narkomanii. "Jeśli lewica chce w ten sposób zdobyć głosy wyborców, którzy używają narkotyków, to znaczy, że sięgnęli już bruku. To może ich całkowicie pogrążyć" - dodaje Suski. Podobnego zdania jest posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera. "To żadna nowość, to stare odgrzewane kotlety. Koledzy posłowie wracają do swoich starych pomysłów. Nie przeszły raz, to próbują ponownie" - mówi Pitera. Jej zdaniem, próby legalizacji marihuany są dalece nieodpowiedzialne. "Są pewne granice, których nie należy przekraczać w walce o wyborców" - powiedziała dziennikowi.pl. Swojego oburzenia nie kryje też posłanka Samoobrony Renata Beger. "Skoro chcą legalizacji narkotyków, to widocznie dlatego, że sami ich potrzebują" - powiedziała. Według niej, tego pomysłu nie należy brać na poważnie, bo posłowie SLD co jakiś czas wymyślają różne dziwne rzeczy tylko po to, by się przypodobać. "Jeśli i tym razem robią to po to, by przypodobać się wyborcom, to grubo się pomylą. Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka. Dla nich ważne jest tylko zaspokojenie własnego nałogu" - twierdzi posłanka Samoobrony. Źródło: Dziennik.pl, 2007-05-07

Zobacz także


  • Kontrywiwad z Krzysztofem Bosakiem: Marihuana to zło
  • Kontrwywiad z Arturem Radoszem: Legalize It!
  • Sonda: Legalizować czy nie legalizować - oto jest pytanie

Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii autorstwa LPR
Kampania Strategia Wyjścia
12-19 Maja - Tydzień Solidarnośći z Użytkownikami Narkotyków, Dni Równości


[G2:775 class=left]

Komentarze

LeszekMiller (niezweryfikowany)
"Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka." Nie, ale legalizacja jak najbardziej...
Anonim (niezweryfikowany)
W ramach walki z niewiedzą społeczeństwa o działaniu THC ostatnio poinformowałem swoją kobietę o tym, że jestem palaczem marihuany. Niebawem powiem o tym rodzicom. Wyzwanie ogromne, ale wydaje mi się że gra świeczki JEST warta. INFORMACJA-RACJONALIZACJA-LEGALIZACJA
blebleble87 (niezweryfikowany)
racja najlepsza jest tu praca organiczna rozpowiadac obiektywnie o konopiach. Ja na przyklad powiedzialem starszym ze jaram i obiekywnie w miare przedstawilem problem i nie ma z tym problemu. Ludzie w srednim wieku siedza czesto w matrixie pogladow "war on drugs" na wszystkich frontach - nie mam im sie co dziwic system zrobil im. papke z mozgu w tej kwestii... nie kryjcie sie z paleniem (nie chodzi mi o to zeby jarac przy pałach;])przed innymi ludzmi - wiem ze to trudne w tych czasach ale tylko tak da sie zdemaskowac obecna hipokryzje... pozdrawiam
Katschcki (niezweryfikowany)
"...podział na narkotyki miękkie i twarde jest sztuczny, a wszystkie jednakowo uzależniają" Zaraz mnie kurwica weźmie!
aoss (niezweryfikowany)
czy oni kurwa kiedys sie skuli?? nie wiedza o czym mówia..."juz dawno udowodniono..." ja pierdole jakie zjeby!!
aoss (niezweryfikowany)
w rzadzie i tak rozpizdziaj zawsze bedzie niewazne kto bedzie przy władzy a tak to chociaz moze zalegalizuja :))
Anonim (niezweryfikowany)
"Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka. Dla nich ważne jest tylko zaspokojenie własnego nałogu" spójrz prawdzie w oczy rządzą Nami przygłupy
ihaa (niezweryfikowany)
No... Za przeproszeniem, ale OSTRO pojebało Pania Beger. Nie kazdy ktorzy cpa jest od tego uzależniony i nie widzi innego swiata poza tym! Nie ktorzy poprostu czasem lubią sie polajotowac i sobie przypalic staff. Jestem jak najbardziej zalegalizacja i bede głosował na SLD
Anonim (niezweryfikowany)
Jestem jak najbardziej za legalizacją a wy legalizowania alkoholu i papierosów, sam się przekonałem gdyż paląc marię własnej hodowli bez chemii jest mocniejsze ale bezpieczniejsze. Od alkoholu łatwo się uzalezniłem ale paląc marię juz 5 lata nie musze pić bo nie myślę o tym. dzieki temu normalnie funkcjonuje jestem zadowolony osiągam co chce. A pan Cymanski nie bardzo ma pojęcie o marijuanie bo sam nie spróbował tylko wieży plotkom że jest niebezpieczna, w przypadku mojego ojca pijaka który ma zdolności i doświadczenie w zawodzie i tak wykorzystał zycie do pijanstwa i zrujnował calą moją rodzinę, do dziś pozostałem sam ale jestem otwarty dla ludzi mysle duzo o przyszłości nie palimy tego co dilerzy dają poprostu pozwólcie ludziom żyć normalnie i pozwolić na własną hodowlę do własnego użytku dzięki temu kazdy kto posiada własną roslinke ma pewnosc ze nie pali byle co! Więc niech politycy się zastanowią i zakończą piekło w Polsce gdzie nie ma przyszłości i chore prawo które ogranicza do swoich praw dla mnie Polska nadal jest komunizmem nawet do dziś nic się nie zmieniło w tej chorej Polsce ludzie skazani są na samotność zjednoczmy się i zalegalizujmy Marihuanę!
Andy (niezweryfikowany)
wole Samoobronę, a ten koleś mnie wkurwia swoim ryjem
Buka (niezweryfikowany)
No ryj to on ma straszny :o Beger na prezydenta!!!!!!!!!! :D
LA_01 (niezweryfikowany)
Ta kobieta jest chora !!! jest czlowiekiem bez doswiadczenia a jej umysl ogranicza sie do zarabiania pieniedzy. "Jeśli i tym razem robią to po to, by przypodobać się wyborcom, to grubo się pomylą. Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka. Dla nich ważne jest tylko zaspokojenie własnego nałogu" powinna znalesc miejsca i posluchac "mlodzierzy" - nacpanej i tej trzezwej dyskutujacej o polityce zacieklej niz kiedykolwiek jej sie to zdarzylo
slu
[quote=LA_01] "Ludzi którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka. Dla nich ważne jest tylko zaspokojenie własnego nałogu" [/quote] Troche w tym racji jest, ale czy można się dziwić młodym ludziom nie biorącym udziału w wyborach, którzy praktycznie nie maja wyboru poza politykami - ignorantami? No, ale, cos drgnelo. Problem tylko w tym, ze bardzo sie boje polaryzacji politycznej ktora najwyrazniej nastepuje, bo prawda jest taka, ze i w PiSie i PO sa politycy troche bardziej rozumni. Tyle ze teraz interes spoleczenstwa nie jest najwyrazniej istotny, licza sie barwy partyjne, ehh. Niedojrzala ta nasza republika, niedojrzala bardzo.
LA_01 (niezweryfikowany)
Ta kobieta jest chora !!! jest czlowiekiem bez doswiadczenia a jej umysl ogranicza sie do zarabiania pieniedzy. "Jeśli i tym razem robią to po to, by przypodobać się wyborcom, to grubo się pomylą. Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka. Dla nich ważne jest tylko zaspokojenie własnego nałogu" powinna znalesc miejsca i posluchac "mlodzierzy" - nacpanej i tej trzezwej dyskutujacej o polityce zacieklej niz kiedykolwiek jej sie to zdarzylo
slu
teoretyk (niezweryfikowany)
"Skoro chcą legalizacji narkotyków, to widocznie dlatego, że sami ich potrzebują" Szmata, wychodzi, ze najpierw mysli o sobie, następnie o kraju... Wydalo się hahahahahhaha
Anonim (niezweryfikowany)
Chcialem podsumowac wypowiedz posła Cymańskiego "ponieważ już dawno dowiedziono, że podział na narkotyki miękkie i twarde jest sztuczny, a wszystkie jednakowo uzależniają." Dla mnie jest to kłamstwem i wręcz prosze o przemyślanie swoich publicznych wypowiedzi, poniewaz jak wiadomo duzo ludzi pali marihuane w naszym kraju w szczegolnosci jest to mlodziez, jesli mlode pokolenie pomysli sobie ze heroina jest tak samo uzalezniajaca jak marihuana to strasznie wzrosnie liczba prawdziwych narkomanow a wiekszosc z nas chce mniejszej ilosci narkomanow. "Poseł uważa, że legalizacja narkotyków doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu narkomanii." Pogląd na tą sprawe pana posła Cymańskiego, nie co mija sie z prawda, poniewaz trzeba zauwazyc ze od wprowadzenia polityki antynarkotykowej w 1997 roku liczba palaczy marihuany wzrosla trzy krotnie. Holandia jest dobrym przykładnem walki z narkomanamią, przypominam ze w Holandii spada zainteresowanie miękkimi narkotykami, a uzytkownicy marihuany, miekkich narkotykow nie trafiaja za kratki. Trzeba rówież zauważyć że większość ludzi którzy palą marihuane nie są przestępcami.
6ha (niezweryfikowany)
GLOSUJEMY NA SLD!!!! TAK TAK!!!! JAK WPROWADZO LEGALIZACJE TO NAWET POMIDORAMI NIE OBERWIECIE OD NIKOGO :D
Anonim (niezweryfikowany)
No ciekawe jakoś zarzywanie nie przeszkadza mi i mojim znajomym interesowania się polityką i to nie tylko w kwestji legalizacji zielska. Do legalizacji jesdnak jeszce nam daleko, dlatego póki co proponował bym zliberalizować system kar za posiadanie. Na zachodzie za posiadaie 20gietów zielska, w jednym pakiecie grozi mandat, bo dozwolone jest tam np. 2g. Do tego jak jest dobry policjant to nniezabierze zielska. Jednak w przypadku podzielonych 20 gr jest juz gorzej.
Zaq (niezweryfikowany)
kiełbasa wyborcza... ciekawe czemu im to nie przyszło do głowy jak byli "przy korycie"
przyży (niezweryfikowany)
"Ludzi, którzy zażywają narkotyki, nie interesuje polityka." Tutaj się nie zgodzę- od dłuższego czasu "zażywam" konopie a polityką się interesuje. Ciekawi mnie co się dzieje w naszym rządzie i nie tylko w kwestii legalizacji czy prawa karnego, interesuje mnie np działania dotyczące gospodarki (których zasadniczo nie ma), polityki pr0rodzinnej (której też praktycznie nie ma), szkolnictwa (która jeżeli już jest to absurdalna) i polityka generalnie czyli powiedzmy skład sejmu. Ale niestety czuje że nawet jakbym miał sposobność przedstawienia tego stanowiska samej pani B. to usłyszałbym idiotyczny i niewiarygodnie dla mnie głupi argument "wyjątek potwierdza regułę" czy jakoś tak.. To smutne.
Anonimowy (niezweryfikowany)
"Poseł uważa, że legalizacja narkotyków doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu narkomanii." Za taki text juz bym go wydalil i zwolnil z pracy ,gdzie tu logiczne myslenie pytam ??? tak jest ze wszystkim w Polsce... JAkos w holandii zrozumieli to ze to co dostepne nie przyciaga tak jak to co nie dostepne a MARICHUANA bedac nielegalna porownywana jest do reszty narkotykow ktorych nie chcemy DAJCIE NAM TYLKA TA MARICHUANE !!!zapewniam ze ten kto pali bedzie tylko palil ten kto co innego napi3rdala bedzie dalej napi3rdalal nosem czy czym innym. POLICJA ROBI TYLKO PROBLEMY !!! To wszystko co gadaja brzmi tak jak by nie wiedzieli co to jest narkotyk i wybraniali sie zeby czasem nie bylo ze sami cos pizgaja czy jedzą. Ten kto bedzie chcial cpac bedzie cpal i tylko niepotzrebny problem dla policji z ta marichuana zajmuja sie tym czym nie tzreba jak zwykle znow przyklad wspanialosci tego wzystkiego co POLSKIE ;] szok
Anonimowy (niezweryfikowany)
"Poseł uważa, że legalizacja narkotyków doprowadziłaby do gwałtownego wzrostu narkomanii." Za taki text juz bym go wydalil i zwolnil z pracy ,gdzie tu logiczne myslenie pytam ??? tak jest ze wszystkim w Polsce... JAkos w holandii zrozumieli to ze to co dostepne nie przyciaga tak jak to co nie dostepne a MARICHUANA bedac nielegalna porownywana jest do reszty narkotykow ktorych nie chcemy DAJCIE NAM TYLKO TA MARICHUANE !!!zapewniam ze ten kto pali bedzie tylko palil ten kto co innego napi3rdala bedzie dalej napi3rdalal nosem czy czym innym. POLICJA ROBI TYLKO PROBLEMY !!! To wszystko co gadaja brzmi tak jak by nie wiedzieli co to jest narkotyk i wybraniali sie zeby czasem nie bylo ze sami cos pizgaja czy jedzą. Ten kto bedzie chcial cpac bedzie cpal i tylko niepotzrebny problem dla policji z ta marichuana zajmuja sie tym czym nie tzreba jak zwykle znow przyklad wspanialosci tego wzystkiego co POLSKIE ;] szok
Anonim (niezweryfikowany)
Moje zdanie jest takie, ze jak małolat idzie sobie kupic trawke u dila,to tym większa jest szansa ze sięgnie po twardsze narkotyki bo diler zawsze cos zaproponuje. (moze cos mocniejszego bys sprubował?) Daje małolatowi zadarmo ten pierwszy raz i młody jak mu się spodoba to bedzie brał. A gdyby maryska była legalna taka sytuacja niemogła miec miejsca bo w wyznaczonych do tego miejscach twardych dragów by pod nos niepodsówali. I gdzie wtym wszystkim jest logika? Marichuana to 1 krok w twarde narkotyki. Moim zdaniem gdyby była trawka legalna to dużo młodych ludzi z dilerami niemiała stycznosci. więc jaki z tego morał?
Anonim (niezweryfikowany)
z tego co napisales nie ma z tego zadnego moralu. Jesli wierzysz w te bajki o pierwszej dzialce za darmo to jeszcze malo wiesz. Zaden diler nie da Ci nic za darmo.
Anonim (niezweryfikowany)
Tutaj bynajmniej chodzi o to , że ktoś chce dobrze dla ludzi. Już pierwszy błąd tkwi w zdaniu : legalizacja narkotyków. Po pierwsze jedne już są legalne (jak alkohol) inne nie i nie powinny być. Po drugie sprawę trzeba postawić w formacie: legalizacja marihuany. Jeśli posłowie są tacy moralni i katoliccy to dlaczego nie wprowadzą prohibicji? TO jest zakłamanie do kwadratu. Panowie albo w lewo albo w prawo. Cymański jest cyniczny.
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Powoje
  • Wilec trójbarwny

Pierwszy kontakt z psychodelikiem (oprócz zioła 2 razy), mimo wiedzy, że mogę dostać bad tripa w ogóle się nie bałem. Byłem podekscytowany nowym doświadczeniem. Ziomków, z którymi wtedy widziałem się 2 raz w życiu, oprócz przyjaciela, którego dobrze znałem. Pierwszy raz u kolegi i w jego mieście, Siemianowicach Śląskich. Kompletnie o siebie nie zadbałem, a bad tripa nie dostałem pewnie przez to, że miałem w to wyjebane.

To był mój pierwszy kontakt z psychodelikiem. Zrobiłem ekstrakt wodny z 16g nasion, nie miałem czym tego zmielić, a musiałem spieszyć się na pociąg, więc wrzuciłem całe nasiona do słoika i zalałem 0,5l wody na 4 godziny, do jego urodzin. To było 2 lata temu, więc nie pamiętam kiedy zaczęło działać.

  • Marihuana
  • Miks

Impreza 18-nastkowa starszego kolegi, na której znalazłem się przypadkiem. Bawiłem się przednio, w towarzystwie znanych mi osób.

Przeżycie zapisane poniżej bardziej przypomina kartkę z dziennika, jeśli nie lubisz tego typu postów to oduść już na początku, jeśli zaciekawił cię tytuł i chcesz poznać szczegóły zapraszam do lektury

 

Więc zaczęło się od tego:

 

  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

Na czczo. Kilka dni przedtem dieta mocno ograniczona, bardzo lekka. Las. Głęboki spokój. Trans medytacyjny. Brak wiedzy o substancji. Brak oczekiwań. Waga 58 kg. Wzrost 175.

Mija kilka minut. Pierwszy oddział był gotów do wymarszu. 

Generale, melduję, że smak jest ohydny...

Jak kania z indywidualną dla muchomora nutką smaku. Zjadłem wszystko z wielkim trudem. Pojawiło się uczucie ogromnej suchości. Pamiętam, że żułem wszystko bardzo długo, wiedząc, że ma to olbrzymi wpływ na efekt.

Już kiedy kończyłem ostatniego muchomora (jedzenie tego wszystkiego trwało dobry kwadrans) poczułem, że coś się zmieniło, ale nie potrafiłem powiedzieć, co.

randomness