Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa

urodziny

Mieszkałem u X i jego dziewczyny Y przez kilka dni w trakcie przeprowadzki. Nadeszły moje 25 urodziny, kiedy to ja i Z udaliśmy się do ich domu, zakupując sobie po kilka piwek. Niestety to, co zaraz opiszę zdarzyło się naprawdę. Straty finansowe to około 1000 zł, straty moralne dożywotnie i ciężkie.

Po wypiciu piw ja i Z słuchaliśmy muzyki, aż nagle odezwała się do nas A. Dała mi na urodziny 250 zł. Z radością kupiłem 0.7l whisky za jakieś 60 zł.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Ciekawość spróbowania nowej substancji, bez przejmowania się problemami, dobry kontakt z kumplem

Lek zakupiłem internetowo ;D W mieszkaniu byłem z dobrym kolegą. Obiad zjadłem ok. 14:00 i zaraz po tym zabrałem się do ekstrakcji 3 saszetek(najpierw wsypać, potem zalać zimną wodą, delikatnie przemieszać, przelać przez chusteczkę). Następnie suszyłem na kaloryferze.

 

T+0  18:00- Zeskrobałem co zostało i wrzuciłem do resztki soku pomarańczowego, chusteczke też dodatkowo opłukałem. 3-4 łyki paskudztwa i nie ma. Czekałem na efekty słuchając muzyki. 

randomness