S&S:Garaż znajomego,zimno jak cholera.Zimowy wieczór,dobry nastrój po mentalnym "odrodzeniu",nastawiony raczej na chillout.
Dawka:0,5G.Mieszanki "Smart Shiva".
Wiek:18 lat.
Doświadczenie:Mj,kodeina,DXM,rozmaite mieszanki,hasz,reszty nie pamiętam,raczej średnie.
- Mieszanki "ziołowe"
- LSD-25
Caly dzien chodzilem troche nakrecony faktem ze to DZISIAJ po raz pierwszy
sie zkwasze..
Wieczorem pojechalem do qmpla spalilismy troche gandzi izaczelismy ciuckac
kawalek papierku z wizeruniem diabla tasmanskiego - wtedy ogarniala mnie
niepewnosc jak cos tak malego ma mnie tak konkretnie zponiewierac ale co
tam...joosh z kwasem w gembie poszlismy do sklepu po kilka pivek & cos do
zarcia - bo gastrofaza po gandzi dokuczala nam dosc konkretnie..wtedy bylo
- Gałka muszkatołowa
- Pierwszy raz
Zażywane po powrocie do domu. Nastawienie psychiczne obojętne. Zażywane przy muzyce.
Witam.
Tak więc zaczynam tego mojego oto trip raporta.
- Amfetamina
- Dekstrometorfan
- Etanol (alkohol)
- Inne
- Kodeina
- Marihuana
- MDMA (Ecstasy)
- Metkatynon
- Tripraport
dom w spokojnej wiejskiej okolicy, pełna swoboda działania, myślę, że wszyscy uczestnicy byli w pełni rozluźnieni i wolni od trosk. Przebywaliśmy w 3 pokojach, wszędzie dużo miejsca do siedzenia, leżenia, obecność TV, komputera z muzyką, balkon.
Słowem wstępu, czyli geneza spotkania.