Tajlandia: Spalono 3,5 tony narkotyków

Trzy i pół tony heroiny, ecstasy, amfetaminy i innych narkotyków spalono w poniedziałek w Tajlandii dla podkreślenia rangi międzynarodowego dnia walki z narkotykami. Ceremonia odbyła się w mieście Ayutthaya, dawnej stolicy Tajlandii, pod przewodnictwem ministra zdrowia Phinija Jarusombata. Czarnorynkową wartość spalonych narkotyków, skonfiskowanych w ciągu dwóch lat, szacuje się na 10 mld bahtów, czyli ponad 260 mln USD.

a.

Kategorie

Odsłony

1134
Trzy i pół tony heroiny, ecstasy, amfetaminy i innych narkotyków spalono w poniedziałek w Tajlandii dla podkreślenia rangi międzynarodowego dnia walki z narkotykami. Ceremonia odbyła się w mieście Ayutthaya, dawnej stolicy Tajlandii, pod przewodnictwem ministra zdrowia Phinija Jarusombata. Czarnorynkową wartość spalonych narkotyków, skonfiskowanych w ciągu dwóch lat, szacuje się na 10 mld bahtów, czyli ponad 260 mln USD. Handel narkotykami jest w Tajlandii zagrożony karą śmierci. PAP

Komentarze

Gal Anonim (niezweryfikowany)
A wszyscy, którzy przy tym byli tłoczyli się, aby znaleść się jak najbliżej tego "trującego" dymu, który się wydobywał z paleniska hihi
Oficjalista (niezweryfikowany)
Tylko że dane oficjalne to 3,5 tony spalonych narkotyków, a dane realne to ze spalono 2,5 tony narkotykow. A tona, tona, tona. HE he he
Anonim (niezweryfikowany)
To ten dym taki troszke fajny musial byc : D
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Benzydamina

wieczór w dniu ostatniego meczu Polaków na euro, mieszkanie ojca dziewczyny z właścicielem w środku, położone w centrum ruchliwej dzielnicy metropolii, nastawienie dosyć pozytywne, samopoczucie również niczego sobie.

Kiedy teraz o tym myślę, nie mam pojęcia co mnie podkusiło, żeby zaproponować na tamten wieczór benzydaminę. Z jednej strony wciąż pamiętałem jak fatalnie czułem się po cipaczu ostatnim razem, z drugiej strony – po serii nieudanych eksperymentów z fenetylaminami, miałem ochotę na coś co pokaże mi coś czego na co dzień nie widać., a jeśli chodzi o benzydaminę, już pół roku temu nabrałem pewności, że ona to potrafi. Oprócz 6 paczek Tantum Rosa kupiliśmy też opakowanie Asco Ruticalu – dzięki niemu aplikacja benzy okazała się w sumie bezbolesna, ale o tym za chwilę.

  • Kodeina
  • Mieszanki "ziołowe"

Set & Setting: dom, potem podłoga u kolegi w domu, potem działka

Doświadczenie wtedy: Doświadczenie: THC, DXM, atropina, amfetamina, alkohol, kodeina, dimenhydrynat, benzydamina, kofeina, efedryna, pseudoefedryna, propan, kanabinole, miksy powyższych

Wiek: 17 lat, 70 kilogramów.

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.

Prolog

randomness