Sonda: Legalizować czy nie legalizować - oto jest pytanie

slu

Odsłony

706

Aktivist.pl: Legalizować czy nie legalizować - oto jest pytanie. Zdanie LPR i Transformacji już znacie. Teraz czas na gwiazdy dziennikarstwa, muzyki i polityki. [G2:814 class=left]

Tede - Znany muzyk hiphopowy, szef wytwórni Wielkie Joł Mentalnie jestem za legalizacją. Dlaczego? Bo oznacza to po prostu możliwość zarobku dla państwa z nałożonej akcyzy. foto: Zbyszek Niedziałek Marek Balicki - były senator RP, Minister Zdrowia w gabinetach Leszka Millera i Marka Belki, z wykształcenia psychiatra i anestezjolog Uważam, że należy jak najszybciej zdepenalizować posiadanie wszystkich narkotyków na własny użytek. Jeśli są one i tak powszechnie dostępne, nie powinno się karać za konsumpcję. Jej delegalizacja sprzyja tylko przestępczości. Karać należy handlarzy, nie konsumujących. Popieram też legalizację konopi, jako mniej szkodliwych od wielu innych powszechnie dostępnych substancji psychoaktywnych, np. alkoholu. W przypadku tzw. twardych narkotyków miałbym jednak poważne wątpliwości. foto: z archiwum M. Balickiego Ryszard Kalisz - poseł SLD, były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji w rządzie Marka Belki Z jednej strony uważam, że ludzie powinni sami decydować o tym, jak żyją, ponieważ na tym polegają swobody obywatelskie. Z drugiej - pełniąc funkcje publiczne, stykałem się często z opiniami lekarzy i socjologów młodzieży, którzy traktują sprawę legalizacji nieufnie ze względu na dobro młodych ludzi. Ja sam zezwoliłbym na posiadanie małych ilości marihuany na własny użytek na ściśle określonych warunkach. foto: www.ryszardkalisz.pl Tomasz Terlikowski - dziennikarz i publicysta „Rzeczpospolitej” Jestem zdecydowanym przeciwnikiem legalizacji narkotyków. Nie ma żadnych powodów, żeby legalne było coś, co szkodzi ludziom. Mam świadomość, że narkotyki miękkie uzależniają podobnie jak alkohol, natomiast alkohol jest legalny, bo jest kulturowo i społecznie oswojony. Ludzie mniej więcej wiedzą, czego mogą się po nim spodziewać. Jest już legalny, więc nie ma powodów, żeby go delegalizować. W przypadku narkotyków rzecz tak szkodząca zdrowiu i życiu społecznemu powinna być po prostu zakazana. Jarek Guła - animator warszawskiej sceny, członek kolektywu Praffdata, dyrektor stołecznego CDQ Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie! foto: Rafał Lipski Bodo Kox - aktor, happener, reżyser offowy, sztandarowa postać wrocławskiej sceny niezależnej Skazywanie za posiadanie niewielkich ilości jest nieludzkie. Nie jestem pewien, do czego doprowadziłaby legalizacja; czy do spadku cen, który usunąłby problem przestępczości, czy wręcz przeciwnie, do ich wzrostu spowodowanego narzuconą przez państwo akcyzą. Tak czy inaczej, marihuana to dla mnie używka niegroźna, ale dla ludzi myślących. Niestety należy chronić przed nią kretynów. foto: F. Itoito Maken MC i selektor Joint Venture Sound System, szef Agencji Koncertowo-Wydawniczej Maken Opowiadam się za posiadaniem małych ilości na własny użytek. Boję się, że pełna legalizacja doprowadziłaby do zbyt rozbuchanej konsumpcji ze strony małolatów - w momencie kiedy ten system ma w nosie właściwą edukację młodych ludzi i zapewnienie im ciekawych sposobów na rozwój i spędzanie wolnego czasu. Widziałem już, czym to się kończy – lenistwem, zamułką, stagnacją, brakiem pomysłu na swoje życie i przypalaniem od rana do wieczora, które staje się celem samym w sobie. Ganja jest definitywnie mniej szkodliwa od papierosów czy alkoholu, ale może mieć zły wpływ na ludzi o niewykształconych jeszcze osobowościach i sprecyzowanych celach. foto: z archiwum Watykanu Julia Pitera - posłanka Platformy Obywatelskiej, była prezes Transparency International Polska Jestem absolutnie przeciwna legalizacji narkotyków. W Holandii zrobiono taki „eksperyment” i nie przyniosło to pozytywnych efektów. W Polsce natomiast ani nie zwalcza się narkomanii, ani nie leczy się uzależnionych . Mało tego - wiedza o tym, gdzie są sprzedawane, jest dość powszechna, a nie słychać o akcjach przeciw dilerom detalicznym. Przechwytywane są jedynie ilości hurtowe. Właściwie nie wiemy, jaka jest polityka antynarkotykowa w Polsce. Tym groźniejsze mogłyby być skutki legalizacji. foto: z archiwum Julii Pitery Krzysztof Filipek - poseł Samoobrony Jestem przeciwko narkotykom i na pewno nie byłbym nigdy za tym, by je w jakikolwiek sposób legalizować. Myślę, że to, co powiedziałem, nie wymaga uzasadnienia. Wystarczy popatrzeć, jakie tragedie powodują narkotyki, szczególnie wśród młodych ludzi. foto: znalezione, nie kradzione

Zobacz także


  • Kontrywiwad z Krzysztofem Bosakiem: Marihuana to zło

Kontrwywiad z Arturem Radoszem: Legalize It! Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii autorstwa LPR Kampania Strategia Wyjścia
12-19 Maja - Tydzień Solidarnośći z Użytkownikami Narkotyków, Dni Równości


[G2:775 class=left]

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
nie wiem czemu tedego opisuja jako hip hopowca. jak dla mnie jest on zwyklym bananem który lansuje sie jak moze
hype (niezweryfikowany)
moim zdaniem trawke powinni legalizowac jak najszybciej! Wole zapalic skreta i nastepnego dnia czuc sie swietnie, niz wypic o piwo za duzo i nastepnego ranka zdychac na kacu...
Anonim (niezweryfikowany)
widocznie malo wiesz... poza tym widac, ze zazdrosc cie zzera.Jest hiphopowcem i to jednym z lepszych w polsce, nie stoi w miejscu i widac, ze jego tworczosc ewoluuje.znamy sie juz jakis czas i wierz mi, wiem co mowie. pozdrawiam.
MC (niezweryfikowany)
Tede to banan
Anonim (niezweryfikowany)
e tam pierdolisz, dla mnie Tede robi konkretny rap, ma konkretne bity, ladnie wpada w ucho. Ameryka
redakcja
filipek ze swoim "Myślę, że to, co powiedziałem, nie wymaga uzasadnienia" naprawde przebija nawet pitere z jej glupawym i niejasnym tekstem "W Holandii zrobiono taki 'eksperyment' i nie przyniosło to pozytywnych efektów".
Anonim (niezweryfikowany)
Ciekawe... Jeśli wystarczy popatrzeć na te tragedie to niech Pan Poseł Filipek pokaże mi moją bo coś jej nie widzę, a mam styczność z dragami od 4 lat, ale od 4 lat z głową... A co do Pani Pitery... niech się Pani cieszy że łapią hurtowe, bo jeśli mnie dobrze uczą w technikum ekonomicznym to handel wygląda w tym przypadku tak: Producent->Hurtownik->Detalista(diler)->konsument co się stanie gdy przerwiemy łańcuch na poziomie producent ->hurtownik? toć zagadka stulecia... być może nie dla naszego sejmu:)Pragnąłbym zauważyć, że to chyba najsłabsze ogniwo tego łańcucha, gdyż produkcja czasami nawet jest zagraniczna, a rodzime fabryki znaleźć graniczy z cudem bądź ktoś wyda miejsce policji czego lepiej nie robić:P producent przekazuje duże ilości, termin jest ustalony, więc akcja ma szanse się powieść, detalista(diler) odbiera materiał kiedy potrzebuje i transakcja jest nieoczekiwana, więc o akcję trudno, a zakup przez konsumenta jest spontaniczny i błyskawiczny, toteż przyłapać trudno... I jeszcze Pani poseł ma pretensje, że robią to w najefektywniejszym momencie :o A czy Pani Szanownej chciałoby się biegać po setkach tysięcy osiedli i ścigać niewidocznych dilerów i jeszcze bardziej chowających się konsumentów? w dodatku za taką pensję? nie wydaje mi się:)to do kogo te pretensje?
szloch (niezweryfikowany)
ja pierdole, toz zygac sie chce jak sie czyta ta z po i samoobrony:/
tomahawk (niezweryfikowany)
ciemnogród ...
Ja (niezweryfikowany)
No właśnie i dla tego nie lubię tedego jest polakiem nie robi polski rap a po kiego grzyba lansuje się na białego murzyna?
Bolek (niezweryfikowany)
Witam! Jestem za legalizacją narkotyków - WSZYSTKICH. Mógłbym opisać wszystkie argumenty za, ale tego nie zrobię, bo myślę, że słowo mówione bardziej przemawia. Oto linki do dwuczęściowej wypowiedzi ekonomisty, matematyka, filozofa, publicysty i pierwszego liberała Rzeczpospolitej: http://pl.youtube.com/watch?v=7woAQXcn3v8 http://pl.youtube.com/watch?v=NO8OoHezE1I Na prawdę polecam
Anonim (niezweryfikowany)
"alkohol jest legalny, bo jest kulturowo i społecznie oswojony" taa, trzy razy A oto widoczne znaki jego oswojenia: -cierpienie rodzin, w których ktoś jest alkoholikiem -menele wszędzie gdzie nie spojrzysz, -pijane dzieci -morderstwa, gwałty, samobójstwa -pijani kierowcy (jak często można usłyszec, ze kierowca, który spowodował wypadek był pod działaniem trawy?) -noworodki z alkoholem we krwi Nielegalna trawa nie jest nawet trochę taka groźna jak legalny "oswojony" alkohol... Ignoranci... szkoda gadac :/
Anonim (niezweryfikowany)
W dobie kryzysu politycy powinni bardziej zastanowić się nad legalizacją "miękkich" narkotyków. Wbrew pozorom, może to przynieść ogromne korzyści dla budżetu naszego państwa. Skoro marihuana i haszysz to środki nielegalne, protestuję przeciwko legalności alkoholu oraz papierosów, które szkodzą o wiele bardziej niż dyskutowane wcześniej specyfiki. Nie przekonuje mnie również argument, traktujący o barierze kulturowej. Co to oznacza ?? Czy mam to rozumieć w ten sposób, że Polacy są przyzwyczajeni do pijaństwa ?? A do palenia marihuany nie ?? Tym charakteryzuje się polskie "dorosłe" społeczeństwo: najlepiej zakazać wszystkiego co szkodliwe a młodych ludzi, preferujących inny styl odstresowania niż "schlanie się" do nieprzytomności zamknąć w monarach i ośrodkach zamkniętych. Jestem tylko ciekaw ile jaki jest odsetek Polaków cierpiących na alkoholizm a jaki Polaków zmagających się z narkomanią. Czy ktoś dysponuje takimi danymi ??. Pozdrawiam i apeluję o trochę zdrowego rozsądku panie Cymański.
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Byłem zniecierpliwiony. Wszystko działo się w domu. Bez stresu, na spokojnie.

Piątek, kto nie lubi piątków? Idealna pora żeby się wyluzować po tylu męczących godzinach w szkole. Zgadaliśmy się - ja, M, J oraz C.
Moich rodziców miało nie być od południa aż do następnego dnia wieczora. Z kumplami zgadaliśmy się u mnie na 19:00. Do tego o 20:00 miałem zacząć grać w CS:GO kwalifikacje do turnieju z inną ekipą online, to pozbyć się stresu byłoby idealnie. No ale najpierw oczywiście trzeba się było przygotować.

15:00
Wróciłem ze szkoły, nikogo w domu. Dobra trzeba ogarnąć mieszkanie troszkę.

  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting:

Paliłem w domu rodzinnym. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej roślinki. Długo przygotowywałem sie do spotkania z czymś niesamowitym, mającym większa nawet moc niż grzyby. Sporo czytałem o szałwii wieszczej. Przed seansem starałem się uspokoić oddech i myśli. Byłem również wierny poprzednim naukom szałwii, bowiem nie był to mój pierwszy raz. nauki szałwii było podobne, jak u innych osób próbujących ekstraktów z niej. Ich treść sprowadzała sie do zachowania swoistej tajemnicy i nierozpowiadania o niej osobom nieprzygotowanym.

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Swoją przygodę z dxm zaczęłam od Dexy. 10 tabletek, wchodziło 2 godziny. Efekt był ok, ale lekko wymuszony. Dwa dni potem zakupiłam Acodin. Wzięłam całą paczkę, czyli 30 tabletek. Wchodziło ponad 2 godziny. Było świetnie, ale nie zajebiście.

Na piątek miałam dwie paczki Acodinu. Chciałam doświadczyć czegoś zajebistego, kompletnie odpłynąć.

randomness