Jak ulepszyć hyperreal.info. Zrób to sam.

Chcielibyśmy spytać Was, Kochanych Czytelników (i ich Przedstawicieli Prawnych oraz Opiekunów), czy odpowiada Wam aktualna nie opatentowana formuła naszego (i Waszego!) serwisu - wywiad niniejszy przezornie podzielę na kilka części, napisanie komentarza z odpowiedziami (TO PODPOWIEDŹ!) zajmie Wam nie więcej niż 10 minut Waszego bezcennego czasu. Zaleca się nie pisanie na trzeźwo, by utrzymać klimat i puszczenie sobie w tle czegoś dynamicznego, z dużą dawką agresji (znacie zespół Misery Index? Kto ma konto na Last.fm? Mój id "agquarx"). Oczywiście do niczego nie zachęcamy, nie bierzcie czasem nic, bo to nielegalne, to tylko taka uwaga bez związku, bo i tak jestem nieustraszona i wierzę święcie, że nieważne co tu napiszę to i tak mi to ujdzie na sucho, bo jestem niespełna rozumu (typowe dla schizofreniczek z poczuciem misji...).

agquarx

Kategorie

Odsłony

1312
Chcielibyśmy spytać Was, Kochanych Czytelników (i ich Przedstawicieli Prawnych oraz Opiekunów), czy odpowiada Wam aktualna nie opatentowana formuła naszego (i Waszego!) serwisu - wywiad niniejszy przezornie podzielę na kilka części, napisanie komentarza z odpowiedziami (TO PODPOWIEDŹ!) zajmie Wam nie więcej niż 10 minut Waszego bezcennego czasu. Zaleca się nie pisanie na trzeźwo, by utrzymać klimat i puszczenie sobie w tle czegoś dynamicznego, z dużą dawką agresji (znacie zespół Misery Index? Kto ma konto na Last.fm? Mój id "agquarx"). Oczywiście do niczego nie zachęcamy, nie bierzcie czasem nic, bo to nielegalne, to tylko taka uwaga bez związku, bo i tak jestem nieustraszona i wierzę święcie, że nieważne co tu napiszę to i tak mi to ujdzie na sucho, bo jestem niespełna rozumu (typowe dla schizofreniczek z poczuciem misji...). 0. Na początek coś prostego, bo wiemy jak niecierpliwi bywają Kochani Czytelnicy, zwłaszcza gdy coś mają w krwiobiegu (nielegalnego...). Czy odpowiada Wam sposób prezentacji artykułów w serwisie hyperreal.info? Czy podoba się czcionka, kolory, wielkości zajawek artykułów? Czy bardzo denerwuje Was czasami bardzo powolne działanie serwisu hyperreal.info? Czy powinniśmy stosować mniej lub więcej grafiki? Czy powinniśmy zamieszczać tematyczne zdjęcia erotyczne (mamy mnóstwo zdjątek zrobionych małolatom na imprezach, w prywatnych zbiorach...)? Czy hyperreal powinien mieć własną wyszukiwarkę, czy też wyszukiwanie Google wystarcza na Wasze wyrafinowane potrzeby? Czy często korzystacie z wyszukiwania dostępnego poprzez pole "Szukaj" serwisu hyperreal.info? Czy często klikacie bezmyślnie surfując dla czystej przyjemności klikania po drzewie kategorii (mam na myśli to z lewej, z plusikami i minusikami, którego nikt nie używał w poprzedniej wersji serwisu)? Apple w swoim najnowszym systemie operacyjnym zastosował technologię Spotlight, która z powodzeniem zastępuje mozolną nawigację po kolejnych poziomach kategorii, kto widział Spotlight w akcji ten nie zdziwi się, że ludzie ostatnio zamiast zakładk w browserach używają Google. Czy zwykle znajdujecie to czego szukacie czy też przeciwnie wprost? Czy czasami odpowiedź znajduje Was sama, często zanim jeszcze narodzi się ziarno myśli, która wykiełkowała by w dorodne pytanie? Czy często zdarza się strona z informacją o awarii? (404 na przykład) Zadajemy takie głupie, podstawowe pytania, ponieważ kasujemy metodycznie (w bezpieczny sposób, nie do odzyskania metodami niekonwencjonalnymi) logi serwera WWW i innych demonic hyperreal.info dla Waszego bezpieczeństwa i nie możemy uzyskać takich wiadomości poprzez ich (logów) analizę, jak inne, komercyjne, pełne wyskakujących okienek, pseudookienek DOM-ECMAScript i samoinstalujących się śmieci (jeśli ktoś używa Windows) serwisy. Dla obrony przed chińskimi crackerami stosujemy metody magii ceremonialnej (koloru caribean blue, jak nie wiesz co to za kolor, zapytaj dziewczynę) i homestratopatię zdezintegrowaną pozytywnie oraz zaklęcia faeries. Naprawdę. To działa. 1. Ilość artykułów. Czy otrzymujecie, Towarzyszu Czytelniku, dostatecznie dużo nowego materiału do przeczytania? Czy artykuły są za długie lub za krótkie? A może stanowczo za długie lub skandalicznie krótkie, co uniemożliwia Ci osiągnięcie satysfakcji? Czy zdarzają się dni (lub godziny...), gdy sprawdzasz (RELOAD, zakładamy, że hyperreal.info masz stale otwarty w Twoim browserze) stronę kochanego (mamy Nadzieję...błagamy, nie wyprowadzaj Nas z błędu jeśli jest inaczej!) serwisu i nie ma nic nowego, w związku z czym przeżywasz negatywne emocje porównywalne z stresem porodowym co zmusza Cię do sięgnięcia po niebezpieczne narkotyki przez co narażasz się na konflikt z prawem międzynarodowym? 2. Jakość artykułów. Czy denerwuje Cię, że publikujemy głównie bezczelne przedruki z innych źródeł (mamy na myśli te serwisy komercyjne, z wyskakującymi okienkami i malware, które wszyscy kochają), nie zawsze chwaląc się skąd zrobiliśmy copy&paste (czasami z pogardą łamiąc prymitywne zabezpieczenia przed kopiowaniem)? Czy powinniśmy drukować więcej przetłumoczonych tekstów? (słowniczek wyrazów trudnych: tłumoczenie to takie tłumaczenie na jakie nas stać, a nie stać nas na nic droższego niż cent polskiej heroiny) Więcej tekstów naukowych ("Jak działa MDMA")? Erotycznych ("Miranda McKennitt")? Humorystycznych (skleroza, nie pamiętam żadnego przykładu)? Religijnych (na pewno jakiś był...)? Anarchistycznych ("Metaamfetamina, Zrób To Sam")? Więcej tekstów pisanych po grzybach psylocybach (jak ten tekst)? Więcej tekstów pisanych po metaamfetaminie połączonej z heroiną i ziołem oraz odstawieniem leków (jak ostatnie teksty slu, piszę to bez złośliwości, sama mam schizofrenię paranoidalną i chorobę afektywną dwubiegunową...nie mam za to chorób wenerycznych, co jest niemal cudem, no ale to nie jest tekst o mnie...)? 3. Jak określiłabyś jakoś forum hyperreal.info? Czy może ono być wiarygodnym źródłem informacji o lekach psychoaktywnych (określenie narkotyk stosowane jest przez wrogów ludu), a co najważniejsze, czy zdarzyło Ci się skorzystać z tych informacji (i czy wyszło Ci to na dobre?)? Co sądzisz o tym, że lista ostatnich wątków jest prezentowana na głównej stronie? Czy zdajesz sobie sprawę, że przez to przypadkowo odwiedzające serwis hyperreal.info dzieci są narażone na wystawienie na rozmowy na tematy dla dorosłych, bo nie umieścimy przecież disclaimera na stronie głównej? Czy gdybyś miała dzieci, pozwoliła byś im przypadkowo trafić na strony serwisu hyperreal.info? Czy zgodziła byś się wystąpić w wywiadzie dla hyperreal.info, oczywiście zapewniamy całkowitą dyskrecję jeśli taka wola Waszeci, pozytywne punkty za odwagę (nie mamy na myśli negliżu) i brak obaw co do ukazania twarzy polskiego użytkownika używek, przez co można by udowodnić, że od tego nie wypadają zęby i nie pojawiają się czarne plamy na twarzy jak w słynnych filmach ostrzegających przed spróbowaniem metaamfetaminy popularnych ostatnio na YouTube. Oczywiście przed publikacją dokonalibyśmy edycji kompromitujących fragmentów, bez obaw, znamy prawo bardzo dobrze i wiemy czego unikać, po prostu mamy to prawo gdzieś, bo jesteśmy (prawdopodobnie) czcicielami LUCYFAIR albo nawet wojującymi ateistami i technokratami. Do edycji i subtelnego retuszu braków urody (:-)) używamy wyłącznie oprogramowania i sprzętu firmy Apple Computers. Nie płacą nam za reklamę (marzenia...), po prostu kochamy Mac. Hyperreal.info działa na zwykłych pecetach, komputerów Apple używamy prywatnie, bo dostaliśmy je w prezencie od rodziny. Samych nas nie stać, wszystko wydaliśmy na hyperreal.info i grzyby halucynogenne (poza sezonem...). 4. Czy podałaś nam swój adres email w polu do zapisywania się na tygodnik "HEY"? Czy obawiasz się, bezpodstawnie oczywiście, że adres ten zostanie wykorzystany do spamowania? (NIGDY NIKOMU NIE DAMY ŻADNEGO JEDNOZNACZNEGO IDENTYFIKATORA CZYTELNIKA, NIEZALEŻNIE OD KOSZTU TAKIEGO UPORU, JESTEŚMY NIEULECZALNYMI IDEALISTAMI I PO PROSTU NIE MA CENY ZA JAKĄ ZGODZILIBYŚMY SIĘ NA TAKIE SKURWYSYŃSTWO). Jak odnosisz się do plotek, że legendarny ten "tygodnik" ten to sposób Policji na zebranie listy naiwnych technologicznie obywateli Rzeczypospolitej Polskiej do późniejszej permanentnej inwigilacji (zdalnej i bezpośredniej)? Ja (agquarx) podałam wszystkie swoje adresy, nawet te które już nie działają, by czasem nie przegapić ani jednego numeru! Teraz boję się (ale tylko odrobinkę, jak za długo jestem trzeźwa i zaczynam znowu słyszeć głos Mirandy McKennitt...), że Policja może użyć Google i znaleźć wszystkie moje teksty, nawet te pisane w czasach, gdy byłam młoda (i dziewicza...) i nie zdawałam sobie sprawy, że za tekst w blogu można trafić do policyjnej izby przesłuchań (to nie bujda, naprawdę można, może nie do więzienia (nie od razu), ale na przesłuchanie tak, a NIE JEST TO PRZYJEMNE i dlatego radzimy Kochanym Czytelnikom przeczytanie tekstu anarchistycznego o tym jak przygotować się psychicznie na przesłuchanie, tak na wszelki wypadek (albo z ciekawości, niektórzy lubią czytać, niezależnie o czym mowa))... 5. Co sądzisz o tym, że podczas przekształcenia serwisu z dawnego kodu (mieścił się na 10 kartkach standardowego maszynopisu), z czasów gdy hyperreal jeszcze był .pl a nie info i do tego zielono-żółty (chyba...Internet Archive prawdę Wam powie), który jeszcze jeden admin (lub adminka, ucząca się przy okazji w locie PHP) był w stanie zrozumieć i przeczytać dla przyjemności w ciągu piętnastu minut i przepisać z pamięci w ciągu godziny w inny dogmatycznie sposób, na Drupal Engine, którego nie rozumie już nawet oryginalny autor (kto nie wierzy, niech poczyta dyskusje developerów na drupal.org albo policzy ile metajęzyków dzieli kod na poziomie algorytmów Drupal od kodu HTML wynikowej strony :-)))) zostało utracone mnóstwo uprzednio wprowadzonych doskonałych tekstów, które są teraz widoczne czasami jako nagłówki pustych artykułów (a czasami nawet takiego śladu po nich nie zostało, a wprowadzone były nawet całe książki, które w tym celu kupiono i skanowano pracowicie zespołowo, to były czasy...)? 6. Co sądzisz o tym, że zakładamy, że Czytelnik zna angielski w stopniu umożliwiającym czytanie opowiadań erotycznych (tylko agquarx z uporem tłumoczy na polski i nie rozumie, że angielski jest prosty) i linkujemy do angielskojęzycznych serwisów oraz bezbożnego Racjonalisty, wmuszając despotycznie w ten sposób polskiemu użytkownikowi środków psychoaktywnych nowomodny, pozbawiony świętości światopogląd cywilizacji śmierci (do konstrukcji tego akapitu użyto transkryptów Radia Maryja, metodą wytnij i wklej)? Czy powinniśmy jako alternatywę linkować także do serwisów o tematyce duchowej/religijnej oraz serwisów przeznaczonych dla dzieci by Google kierowało do nas przypadkowo młodocianych użytkowników Internet? 7. I ostatnie pytanie. Prywatne. Intymne. Dodaję, bo widzę kolorowe wzorki i duchy przodkiń mnie ośmielają wyraźnymi głosami. Wiesz, że odpowiadasz kobiecie dojrzałej, biseksualnej i rozwiązłej (tak tłumoczy się angielskojęzyczne "polyamorous", czyli kochająca więcej niż jedną osobę jednocześnie, za wiedzą wszystkich zainteresowanych stron), ale mimo wszystko damie (rudej i gotyckiej), dlaczego więc w odpowiedzi użyłeś tylu wyrazów powszechne uważanych za nie do użycia w obecności pań dowolnego wieku? Wiem, że technicznie to jest faktycznie jestem kurwą (nie profesjonalną, nie musiała bym prosić o datki...), ale prawdziwy mężczyzna (a do takiego miana chyba aspirujesz?) nawet zepsute przez kapitalizm, nieletnie, lubieżne cichodajki udzielające swego rozkosznie młodego ciała na "długiej" przerwie (5 minut na krótkie i rzeczowe negocjacje cenowe (gumka czy bez (tylko jak brakuje na centa!), z połykiem czy bez i tym podobne), 5 minut wymiany płynów ustrojowych (na tylnym siedzeniu merca zaparkowanego za szkołą, bajerancko zaciemnione okna zapewniają prywatność), 5 minut na doprowadzenie obowiązkowego mundurka szkolnego do porządku (nie rozbieramy się z kilku powodów całkowicie, zdejmujemy tylko majteczki (białe, z koronkowymi aplikacjami roślinnymi, a przepraszam, myślałam, że pytasz co mam na sobie...), koszulę od mundurka już nie, byle szybciej, poza tym większość klientów taki strój (i podwiązki...) podnieca dodatkowo w związku z czym nie musimy się przepracowywać (dla niekumatych - dochodzą sprawnie o czasie i nie mają (Bogini Uchroń!) kłopotów z erekcją), wiem z doświadczenia, przez dwa lata od 13 do 15 roku życia uprawiałam to poletko, potem odkryłam komputery i seks przez Internet oraz marihuanę); traktuje z szacunkiem należnym najstarszemu zawodowi świata i generalnie kultowi Wielkiej Łechtaczki? Własnej matki też nie szanujesz? A co jeśli Twoja siostra też się tym zajmuje? (nie mów, że spytałeś :-)) Przedprzedostatnie (chyba...) zdanie wyrzygało mi się jakieś takie ciut skomplikowane, że musiałam użyć edytora dla programistek (BBEdit na Mac OS X, komputer Apple) by sprawdzić jego składnię. Na szczęście się skompilowało, tylko kilka ostrzeżeń z powodu nadmiernego użycia wielokropka. Jeśli czytałeś je (to zdanie!) na trzeźwo, żałuj - po grzybach to zdanie (to zdanie też...) wygląda jak wir wciągający umysł Czytelnika w inny wymiar, gdzie rozkosz nie zna granic, a słowa takich weteranek jak ja nadają się do czytania. Wyrzygane pod wpływem nieznacznie przedawkowanych substancji psychoaktywnych. Uprasza się o wzięcie tego pod uwagę podczas konstrukcji inwektyw. Inaczej mówiąc, staraj się napisać coś miłego jeśli krytykujesz i krytykuj konstruktywnie, bo autorka będzie czytać komentarze w stanie zwiększonej podatności na sugestie i możesz złamać jej serce. Powaga. Bolesny uśmiech. Tekst autoryzowany (zaklinam się na LUCYFAIR) przez realną większość adminów hyperreal.info (2/3 głosujących w sposób tajny przy co najmniej 60% obecnych uprawnionych do głosowania, chyba to tak było?). slu (Artur aka ENCOD) nie brali udziału przy pisaniu tego tekstu, ale pojawiają się w napisach końcowych (uwielbiam metajęzyki (języki o tematyce językowej) i rekursywne (wyabstrahowane ksobnie) odniesienia, nawet jeśli nie wychodzi mi to na dobre). Autorka: Agnieszka Gasiorowski FNORD (agquarx). Tym razem udało się mi uniknąć przemiany w piszącą irlandzką odmianą angielskiego Mirandę McKennitt. Okazuje się, że to różnica kilkuset miligramów. Warto zapamiętać.

Komentarze

Jimmi (niezweryfikowany)
Z innej beczki: + forum (aktualnie nie działa = wyskakuje błąd, inny niż 404...) + w Neurogroove fajnie by było oddzielić Trip-Raporty od artykułów, przykład (NG/natura/grzybki = artykuł o coffeshopach a niżej opisane tripy, pewnie nie jest to jedyny przypadek) 1. Mam w zakładkach :-) 2. teksty naukowe - byłoby dobrze zrobić dział naukowy.! z dokładnym opisem poszczególnych substancji (tj w czym się znajdują, może co za to grozi, jak działa, ani nie pozytywnie ani nie negatywnie, porostu OBIEKTYWNIE) to byłoby dobre wg mnie. teksty pod wpływem - chyba lepiej pisać zaraz po tym jak przestaną, zanim się prześpisz, wtedy będą pisane w szponach emocji, ale bardziej przemyślane niż irracjonalne (np. psylocybiczne :-) ) 3. Forum: + pomogło mi właśnie w znalezieniu łysiczek lancetowatych a nie innych psiaków rosnących tuż obok, jest tam jeden ciekawy temat z dużą ilością zdjęć i potrzebnymi informacjami + zgodził bym się na wywiad ale pisemny :) + pewnie nie chciałbym żeby moje dziecko chodziło po takiej stronie, wypowiada się tu wiele 'nieodpowiedzialnych gówniarzy' wolałbym sam pogadać z nim na te tematy. 4. właśnie dlatego pisząc ten komentarz nie podaje adresu e-mail 5. Kodowanie strony to niewidzialna jej część, nie wypowiadam się, ale puste artykuły można by sprzątnąć. 6. ?? nie wiem czy do końca zrozumiał, choć wyczuwam sarkazm, nie ustosunkowuje się do tego pytania, choć nie ma co kierować tu młodych, kto chce to i tak znajdzie ten serwis. 7. ??? Przykro mi, że tak wygląda twoja codzienność. ale widzę, że Ci to nie przeszkadza.. Mam nadzieje, że weźmiesz moje odpowiedzi po uwagę.
agquarx
Przepraszamy za chwilowe braki działania forum, wszystkiemu winne są gremliny routerowe. Trzepneliśmy routery prądem 1000V i teraz powinno już działać. Tak to jest jak się zapuści routery. W obecnej chwili oddzielenie artykułów od trip-rapportów jest technicznie niemożliwe. Wymaga to orientacyjnie jakichś 120 linijek kodu PHP, a jak już wspomniałam nikt już nie rozumie kodu Drupala, nawet oryginalny autor, a jeśli zaczniemy tak grzebać, to ręka noga mózg na ścianie. Ewentualnie moglibyśmy ręcznie poprzepinać artykuły do nowo utworzonych sekcji ARTYKUŁY i RAPPORTY, w tej chwili NeuroGroove (nie tak jak dawniej...dawniej było lepiej...;-)) dubluje treść Drugs. Zgłosiłbyś się na ochotnika do przepinania sekcji? Dali byśmy Ci konto admina do tego celu...To proste jak drut, tylko trzeba siedzieć parę dni i klikać i czekać na odczytanie strony i tak dalej. Ja też mam hyperreal.info w zakładkach. Dokładnie na pasku szybko dostępnych zakładek w Safari (na Apple Mac OS X). W tej chwili mam tam iGoogle, hyperreal.info, mininova.org, mBank (codziennie naiwnie sprawdzam czy ktoś czegoś czasem nie wpłacił ;-)), Facebook Home, Official Google Mac Blog, My Dashboard Last.fm, Woot, The Daily WTF i parę bookmarkletów. Wiesz co to bookmarklety? Teksty naukowe moglibyśmy przetłumoczyć z Erowid.org, widziałeś tamtejsze teksty? Wystarczyły by? Jedyny problem to tłumoczenie...BTW już nie mam wizuali, powoli wracam na baseline. Na razie wiem, że jeszcze parę godzin będę bardzo podatna na sugestie :-). Bardzo się cieszę, że forum hyperreal.info na coś się przydało! Jedzenie łysiczek to zbożny cel :-) Co do wywiadu - to czy odpowiadała by Ci forma email czy wolałbyś szyfrowany czat? Mój AIM agquarx@mac.com. Co do dzieci - od jakiego wieku dopuściłbyś dziecko, tylko nie mów 18 lat, ja dopuściłabym dziewczęta od 14-15 roku życia i chłopców od 19. Realnie mamy co najmniej kilka odwiedzin dziennie 12-13 latków obu płci. Przynajmniej sądząc po niektórych komentarzach ;-) Puste artykuły można by sprzątnąć, ale masz pojęcie ile to bezmyślnego (czytaj, potwornie nudnego) klikania? Jako hackerka brzydzę się takim rozwiązaniem, preferowała bym jakieś automatyczne lub chociaż półautomatyczne. Sarkazm i ironia pojawia się u mnie wyłącznie na trzeźwo. Pytanie było na poważnie. Wszystkie Twoje uwagi zostały wzięte pod uwagę. Bardzo cenimy Wasze opinie.
Popek86 (niezweryfikowany)
napisalem tutaj poniewaz jestem juz bezsilny, jestem stalym czytelnikiem h, niestety tylko czytelnikiem. mam problem z rejestracja na forum, probowalem google chrome, mozilli, ie ale z a kazdym razem brak obrazka z tekstem, tylko napis veriword. naprawcie
Drygiel (niezweryfikowany)
No właśnie ja też mam taki sam problem.Może jednak ktoś to naprawi?
tomaszkoi (niezweryfikowany)
mam dokładnie to samo, proszę administratorów, żeby zrobili coś z tym. pozdrawiam
Anonim (niezweryfikowany)
yes
Anonim (niezweryfikowany)
Imo menu po lewej ssie. ciezko mi sie w nim polapac. Forum - ogolnie na plus, spoko jest. Chetnie zobacze mnóstwo zdjątek zrobionych małolatom na imprezach ;D
agquarx
Czy zdajesz sobie sprawę, że oglądając takie zdjątka popełniłbyś przestępstwo? :-)
ta strona śmierdzi trupem przećpaliście się już całkowicie kiedyś to były czasy... czy może to ja się przećpałem? ale tekst ładny, zresztą jak zwykle...
agquarx
Dziękuję za pozytywne podsumowanie tekstu, od razu mi się lżej zrobiło na duszy :-)
Anonim (niezweryfikowany)
im mniej slu tym lepiej...
ox (niezweryfikowany)
czytam tę str.i forum od paru lat, i niestety musze napisać, że sie zepsuło szczególnie forum. za dużo dzieci pisze bez ładu i składu. a jeszcze jedno mnie śmieszy: idea bana na site for freedom, to jakieś nieporozumienie chyba. sama stronka ok, artykuły, jedne lepsze, inne gorsze spoko. dużo śmiecia też jest, ale kto szuka ten znajdzie. ogólnie dość dobrze wypada. pozdro
agquarx
Problem dzieci - jak byś go rozwiązał? Próbowałam wymyśleć algorytm do odróżniania głupich tekstów od w miarę sensownych (statystyczny plus sieci neuronowe), ale mózg mi się przepalił i wylądowałam na rok w psychiatryku :-). Czy dotychczasowa metoda (moderacja) nie jest wystarczająca? Czego potrzeba, więcej moderatorów? Innych metod moderacji? Masz jakieś propozycje?
agquarx
Było by lepiej gdybyś się jednak podpisała...
Ja parara pam (niezweryfikowany)
Oj to wszystko przez te dopałki ;) zabiorą wam klientów strony ;) o ile sie nie postaracie, wy macie jednak markę. A tak już w gwoli mojej opinii jako odwiedzającego zazwyczaj tylko newsy(będą puchy czy ich nie będzie?;P). Do rzeczy;) Uważam, że poziom strony podupadł znacznie. Kiedyś tu wchodziłem bo wiedziałem, mniej lub bardziej ciekawe i interesujące newsa. Za dużo grzybnych szaleństw, Kochani. To nie jest jazzik, że można żyć z tym na codzień, co tyczy raczej się innych, niż autor, "romantyków" kojażonych przeze mnie z tego serwisu. Za mało profesjonalizmu. Potrzebujecie nowych ludzi(ENCOD i hyperreal.info), łatwo powiedzieć. ;)
Hunahpu
Uśmiałem się czytając ten tekst, kilka razy parsknąłem w tykwę i trzeba było yerbę ścierać, a te fusy ciężko z chodzą z powierzchni biurka jaka u mnie występuję. Mam do CięWas pytanie, moglibyście jakoś na maila albo GG przejść do rozmowy z Kurwikiem?
voldxxx (niezweryfikowany)
hehe ja też miałem wczoraj z tego niezłą zwałe :D więcej takich artykułów :D a tak poza tym wszystko z tą stronką oki dużo dzieci jest ale na to nic nie poradzicie bo to stronka wolności więc i one mogą tutaj niby pisać...więcej moderatorów? oki ja mogę się dołączyć oczywiście będę nadużywał władzy i gnębił zwykłych forumowiczów ale i czasem mogę być dziadkiem dobre serce jeśli zaistnieje taka potrzeba ^^ co do artykułów prosiłbym więcej związanych z naukowymi doświadczeniami związanymi z narkotykami raporty who o narkotykach jakieś ciekawe newsy co się dzieje w świecie w sprawie mj i tego typu rzeczy a tak na koniec słowa otuchy bo stronka naprawdę jest niczego sobie i ma mimo wszystko nadzieje że to nie jest stronka policyjna ^^ (w co ciężko będzie mi uwierzyć nawet jeśli to prawda po prostu policjanci są za głupi na takie wkręty :d ) tak klikam kilkanaście raz odśwież co chwilkę zaglądam sprawdzam co się dzieje na forum i takie tam :D aaa i bym zapomniał wielki plus dla was za to że przez tyle lat nie dajecie tych jebanych wyskakujących wkurwiających okienek po mimo tego że utrzymanie tak dużej strony sporo kosztuje a wystawienie takiej reklamy na pewno pokryło by zapotrzebowanie na kasę to jest naprawdę szlachetne z waszej strony! widać że myślicie o ludziach bo ktoś na kwasie mógłby się wystraszyć jak by mu takie okienko nagle wyskoczyło :D
agquarx
Mój AIM to agquarx@mac.com, Google Talk agquarx@gmail.com.
Justyna (niezweryfikowany)
Agnieszko Gasiorowska kocham Cie
Anonim (niezweryfikowany)
[quote]i dlatego radzimy Kochanym Czytelnikom przeczytanie tekstu anarchistycznego o tym jak przygotować się psychicznie na przesłuchanie, tak na wszelki wypadek[/quote] Gdzie znajde ten art? link? ;)
POLAKOV (niezweryfikowany)
Wszystko git zero problemow. Ale wszystko ma swoja miare tak jak kazdy ma swoja bezcenna psychike a po co jest sylwester ??? hahahaha krwiobieg czysty a i tak strona jedna z moich ulubionych z informacyjnych na pewno 1rwsza z tych ktora wlaczam po zalogowaniu POzdrawiam.ALE. Na wszystko jest czas i sila.
Qbengrimm (niezweryfikowany)
Co do strony to ten design wg. mnie troche malo czytelny i w ogole jakis taki... nijaki. Forum i sie bardzo podoba, choc faktycznie denerwuja niektore wypowiedzi malletnich pozerow, dla ktorych high jest tylko forma rozrywki (twu!). I jeszcze mam takie zapytanko/problemik- nie moge zarejestrowac sie ani na stronie, ani na forum. Na stronie nie wem jak, a na forum nie wyswietla mi sie kod weryfikacyjny (w ogole malo grafiki mi sie wyswetla w tym serwisie). Probowalem juz otwierac w Firefoxie i IE i nic. IE traktuje obrazki tak, jakby zostaly usuniete z serwera. Zrobcie cos z tym, lub napiszcie jak mam temu zaradzic. Pozdrawiam!
KretLudojad (niezweryfikowany)
Tęsknota za wyglądem starego hypcia zostanie mi chyba na zawsze. Dlatego też co do wyglądu i funkcjonowania nie będę się zadumo wypowiadał. Nowe i tak wyprze stare i to jest nie uniknione. Szkoda tylko że z tym nowym wyglądem jakoś znacząco obniżył się poziom tekstów. Już mało kto tłumaczy erowid.org czy najnowsze doniesienia naukowe na interesujące nas tematy. A od kolejnych doniesień „kogo tam złapali za posiadanie opalonej lufki” czasami się rzygać chce. Powinien być do tego odpowiedni dział lub coś takiego. Twoje teksty po używkach agquarx, miały swój klimat. Choć czasami przesadzałaś i na głównej stronie były tylko one :] Raz na miesiąc jak dla mnie mogły by być. Tylko zrób ich selekcje na trzeźwo proszę ;) [na grzybach całkiem sensownie piszesz, (no może prócz podpunktu 7) ] Forum jest fajne. A zwłaszcza niektóre działy. Dla każdego coś dobrego. Dla dzieci oczywiście też. Nobla dostanie TEN, kto wymyśli sposób odróżniania ich od ludzi bardziej doświadczonych. No ale to uroki wolnego Internetu. Wydaje mi się jednak że ktoś czyści forum z nadmiaru wątków, nie tylko tych mało potrzebnych i powtarzających się. Niektóre rzeczy powinny być WIECZNE !!! tak jak stare teksty z hyperreala czy neurogroove. Zapisałem się na tygodnik HEY którego jak dotąd nie dostałem. PS. Przez sześć lat wychowywałem się na hyperrealu i źle na tym nie wyszedłem. Jak myślicie? Co będzie za sześć lat z ludźmi którzy zaczynają go czytać teraz? (kurcze.. chyba niewiele napisałem jak ulepszyć. A narzekać to każdy potrafi. Jeszcze nad tym pomyśle.)
Kutas (niezweryfikowany)
Przeszkadza mi egzystencja bloga agkupy na hypie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Klomipramina

Jazda polegala na tym:





Zjedzono 3 tabletki Hydiphenu 25 (Clomipraminum hydrochloricum) czyli wladowano 75 mg klomipraminy.


Chlorowodorek klomipraminy jest główną substancją czynną, jedna drażetka zawiera 25 mg tego specyfiku.





[Info]

  • Ayahuasca

Cięzko było mi się zabrać za pisanie tego TR ponieważ ajałaskowe doświadczenie jescze do tej pory nie zostało przezemnie ogarnione. Być może ogarnięte nie zostanie jeszcze przez długi czas. Może nie stanie się to nigdy. Z tego względu robie to pare dni po całym wydarzeniu, kiedy jeszcze nie zostało ono zatarte w mojej szwankującej pamieci.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

-3 stopnie; sypie śnieg; 16:00; dom kolegi jedynie na konsumpcję;

 

Zaczęło się, gdy kolega zadzwonił na telefon. Ubrałem się w miarę ciepło, żeby móc przeczekać fazę na dworze. Zwykle po dwóch lufkach upchanych na maksa miałem wyostrzone zmysły i potężny chillout. Tym razem wszystko miało być inaczej.

 

16:20 - cztery wiadra gotowe do konsumpcji, po dwa na łeb.

 

  • Ketamina


Ten tekst jest pisany o godzinie 20.20, o godzinie 18.15

zarzucilem ketamine, mam jeszcze resztke fazy. Narazie prawie

nie napisalem niczego, a juz odechcewa mi sie pisac :( (a moze

to syndrom amotywacyjny mnie dopadl :) ). Zauwazylem ze wszyscy

na forum ktorzy chcieli wziasc ketamine zawsze ja probowali

podwedzic itp. Moim zdaniem do weterynarza trzeba podejsc ze

sprytem. Nalezy wymyslic jakas wkrete, np. mowisz ze jestes

randomness