(UPDATE) Zakaz promocji wizerunku i dystrybucji nasion mariuhuany, restrykcje wobec właścicieli lokal, w których sprzedaje się narkotyki, możliwość kontroli przez pracodawców pracowników, którzy biorą narkotyki - na tych czterech priorytetach opiera się przygotowany przez posłów LPR projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz Kodeksu Pracy, których pierwsze czytanie odbędzie się o 15.00 w Sejmie [G2:921 class=left]
Jednym z głównych zapisów projektu LPR jest zakaz promowania wizerunku listka marihuany na koszulkach. - Przewidujemy karę do roku więzienia dla producentów, którzy wykorzystują i rozpowszechniają w ten sposób logo marihuany - mówi poseł LPR Przemysław Andrejuk. - Oprócz osób zainteresowanych narkotykami wiele osób wie, że proces spożywania narkotyków zaczyna się od narkotyków miękkich. Zaczyna się od narkotyków miękkich - powiedział Andrejuk, powołując się na Marka Kotańskiego. Inny nowy zapis dotyczy nasion marihuany i zakazu ich dystrybucji. Jak podkreśla LPR, obrót nasionami jest w Polsce ciągle legalny, choć nielegalna jest ich produkcja i sprzedaż samego narkotyku. - Nasz projekt zasypuje tę dziurę prawną, dając oręż służbom śledczym - wyjaśnił Andrejuk. Restrykcje wobec właścicieli lokali Trzeci zapis dotyczy rozprowadzania narkotyków w lokalach, m.in. na dyskotekach. - Zgodnie z projektem, właściciel świadomy, że w jego dyskotece rozpowszechnia się narkotyki, będzie mógł być pozbawiony prawa prowadzenia lokalu. W skrajnym przypadku - jeśli sam uczestniczy w ich rozprowadzaniu - będzie miał zakaz działalności gospodarczej - powiedział Andrejuk. "Oręż" dla pracodawców - Dajemy oręż pracodawcom, by - jak w przypadku alkoholu - mogli odsuwać takie osoby od pracy - dodał poseł, mówiąc o zmianach w Kodeksie Pracy, jakie LPR chce również wprowadzić. - Dajemy oręż pracodawcom, by - jak w przypadku alkoholu - mogli odsuwać takie osoby od pracy - dodał poseł, mówiąc o zmianach w Kodeksie Pracy, jakie LPR chce również wprowadzić. Pracodawcy, dzięki ustawie, mogliby kierować pracowników na tzw. narkotesty, które wykrywają 5 grup narkotyków. - Chodzi tu nie tylko o narkotyki, ale również o silne środki psychotropowe, dysfunkcjonujące pracownika - dodał Andrejuk. LPR chciałaby też, by zmiany w Polsce wpłynęły na Europę. - Mamy nadzieję, że ta debata przeniesie się też na Parlament Europejski. Myślę, że UE będzie na te zmiany jak najbardziej otwarta - dodał poseł. Premier: Należy przeciwstawiać się narkomanii - Należy przeciwstawiać się narkomanii, choć w Polsce problem ten nie jest jeszcze tak duży jak w Europie Zachodniej. Mamy relatywnie dobrą sytuację jak na Europę - powiedział premier Kaczyński, oceniając inicjatywę LPR. - Takie inicjatywy są dobre - podkreślił. Jak jednak dodał, w jego opinii, kary za posiadanie narkotyków są u nas i tak małe: W Stanach Zjednoczonych tysiące osób siedzą za to w więzieniach - powiedział szef rządu. Źródło: Gazeta.pl Zobacz także List otwarty Fundacji Transformacja do posłówNa wstępie pragnę poinformować, że jest to mój pierwszy TR, który napisałem wspólnymi siłami z 'jak napisać trip raport' także proszę o wyrozumiałość
Do rzeczy:
...
SET & SETTING: Dobrze znany park, pobliskie osiedle, towarzyszem był kolega
(w dalszym tekście oznaczany jako K.) na końcówce tripu, czerwcowe popołudnie, całość wynikła na spontanie, w planach miałem po prostu spotkanie ze starym kolegą, nastrój raczej dobry,
Mialem wczoraj dosc zjebany dzien. Cholerne doly, duzo zlych informacji i
wszystko mnie poprostu draznilo. Potrzebowalem sie wyluzowac. Dwa dni
wczesnie wiolem od qmpla 4 tabletki XTC: dwie biale z kreska i znaczkiem
supermana oraz dwie zielone z napisem TOP. Po pracy odrazu przyjechalem do
domu i doszedlem do wniosku ze musze stesowac te tablety. Stwierdzilem ze i
tak gorzej sie nie jestem w stanie zdolowac. Nigdy wczesniej nie bralem XTC,
wiec poszedlem i znalazem dwoch qmpli, no i lyknelismy - ja biala a oni po
Zawsze mam dystans i całkowity respekt do psychodelików. Wejdziesz raz i możesz nigdy nie wrócić. Do odważnych świat należy, więc wyrzuciłam strach w kąt i bardzo cieszyłam się na spontanicznego tripa! Ciekawość zżerała każdą mą cząstkę! Totalnie pozytywnie! Miejscówka fantastyczna - wolna, wielka chata! Towarzysze idealni - S i M - lecz niespodziewanie został z nami X ze swoim kumplem i przez to musiałam walczyć z demonami.
Napierw małe wyjaśnienie. Do punktu 4 pisałam, gdy byłam jeszcze w pełni "świadoma". Póżniej przelewałam na papier co mi ślina na język przyniosła. Starałam się wyrwać z galopujących myśli parę sensownych zdań aby kleiły się jakoś do kupy.
Raport napisany jest w oryginale, nie zmieniałam nic, więc z góry ostrzegam na składnię i takie tam ;)
* Jest moimi przemyśleniami parę dni po tripie.
Skrót wydarzeń - sobotnie popołudnie
Piątkowy wieczór, pusty dom i wielka ciekawość nowych doświadczeń.
Po dość długiej przerwie od eksperymentowania (ponad 3 miesiące) wywołanej nieprzyjemnymi doświadczeniami na benzydaminie i faktem iż ulubione dotychczas DXM zostało zbadane przeze mnie na wszystkie sposoby, że przestało na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, postanowiłam spróbować czegoś innego.
Komentarze