W Łdz niby coś wspominali o brakach, aczkolwiek 6op 60tek z hurt przyszlo bez problemu, o oxydolorze 40 i 80 to samo mawiali i również przysłali nawet tego samego dnia chyba... Więc, jak jest naprawdę? Sąsiadka bierze 40tki i było jeszcze więcej srania, że niby nie ma w hurt. i w ogóle, a ona nie chce oxycontinu bo 40tka się nie najada ze względu na dłuższy okres retardacji, po prostu zbyt mała dawka przenika do krwi i *continu musi jeść 2x40+20, zamiast 3x40. Na całe szczęście, miłości bliźniego i empatii pełen, magik dał na zapas 3 paczki 80tek i kazał dawać odpowiednio wcześnie znać, to pomyśli, czym by tu poratować i da coś innego, np. Fenta. A wracając, do tematu- DHC w dużych ilościach nie daje rady bólowi i dość mocno wygina rzeczywistość tzn. Pojawia się problem z nieogarem i histaminozą (loratadyna 60mg i więcej niekiedy i inne anty, innych generacji nie dają rady tego zbić, mimo, że nie swędzi, to jednak tętno, suchość w ustach i bezmiar nieogaru, który imo pochodzi min. Właśnie od strony histaminy, na ktory pomaga dopiero amp. 8mg dexametazonu im. Lecz nie znosi go całkowicie. To chyba wyjaśnia bezsens ładowania dużych dawek, szczególnie innymi drogami ;). Na ten stan pomagają też stimsy, nawet taka efedrynka zwykła, ale nie zawsze jest, a kot potrafi, poza przyjemnością, spotęgować też niektóre objawy nie pożądane. Szczerze mówiąc, prędzej 80 czy nawet 40mg oxy znosi ból żeber (jakaś neuralgia po wypadku została), niż te 30+tb 60mg. PS. Uważajcie z tym DHC, bo naprawdę potrafi być nie przyjemne, np. Indukować ból stawów, szczególnie przy dłuższym stosowaniu, czego przy innych op nie zauważyłem, u mnie nasila np. obrzęk limfatyczny kończyny dolnej i inne takie historie, szczególnie po przejściu z innego opio, wtedy te dolegliwości przy paru pierwszych dawkach, potrafią mieć naprawdę sporą siłę i wyłączyć człowieka na kilka ładnych godzin z życia, oczywiście nie w postaci cudownego pół snu, mogącego trwać całe wieki, kiedy myśli płyną przez wrzechmiar umysłu, a ciało zaznaje upragnionego, zasłużonego spokoju, nie informując jego użytkownika o bólu i innych formach doczesności, tylko właśnie poprzez nie ogar i nie przyjemną senność, graniczącą z wyczerpaniem po prostu, gdzie każdy ruch mięśni pali i wkurwia, nie mówiąc już o totalnym spadku siły mięśniowej, ale nie takiej pluszowej, tylko miastenicznej dosłownie. Ogólnie rzecz biorąc, z perspektywy czasu, nie do końca polecam

Wczoraj byłem zrealizować rp na DHC 90mg. Naczytałem się o tym, że ciężko w aptece ogólnie dostać 90tki a o 120tkach nie ma mowy. Więc z takim nastawieniem poszedłem do apteki, tutaj okazało się, że bez problemu mogę odebrać, tylko następnego dnia bo muszą zamówić. Apteka nie była jakaś wielka, kolejki tam nigdy nie widziałem. I tutaj pytanie, jak to jest z tym DHC? Bo jeśli nie będzie problemu w odbieraniu 120 to po co się babrać w 90. Może popytać w aptekach, cokolwiek?

Do niedawna była mowa, że nie ma nakładu i hurtownie nie wysyłają towaru do aptek, a możliwe jest dostanie tylko 90tek i 60tek. Myślę, że sytuacja jest różna, w różnych rejonach Polski, ale z tego, co piszesz, jeśli u Ciebie (a nie jest to małe miasto) są 120stki, to nie powinno być już problemu z dostaniem takich dawek w innych miastach. Nakład powinien się teraz zwiększyć, pewnie na przestrzeni kilku tygodni. Jeśli masz możliwość kupienia 120, to oczywiście, nie ma sensu bawić się w 90tki. Bylebyś rozsądnie dawkował.

To i tak nie dla mnie. Jadłem to dwa czy trzy razy i średnio mi pasuje.

W Łdz była około 1-1,5 msc temu "plotka" w aptekach, że jest problem z dostawami DHC i Oxydoloru, ale w praktyce było wszystko dostępne na zamówienie z PGF'u a teraz w ogóle nie zgłaszają żadnych problemów. Moja przecudna przyjaciółka jest kierownikiem jednej z największych aptek i dla mnie na bieżąco dostaje info z hurtowni, gdyby miało brakować oxy lub dehacy, więc będę na bieżące informował, po prostu w takim przypadku zawsze do Niej dzwonią i mówią, żeby zamówiła większą ilość do apteki ^^ Ogólnie musicie pamiętać, żeby konował napisał słownie ilość substancji i jej nazwę. Przy benzo pisze się tylko ilość substancji np. Sześćdziesiąt miligram.
Natomiast przy DHC piszemy np.
Dla 120tb á 60mg lub
60tb á 120mg :
Siedem tysięcy dwieście miligramów DIHYDROKODEINY! Wiem, że apteki w 05 oddziale NFZ zwracają na to często uwagę, zaś w oddziale Mazowieckim już podobno nie, tak przynajmniej w kilku warszawskich aptekach mi powiedziano. A i pamiętajcie o dawkowaniu!
Na jednej rp. Nie więcej niż zapas na
1 Miesiac!
Czyli dla
60tb - 2x1
120tb - 2x2
Pamiętajcie też, że max dobowa dawka to 240mg, co też lekarz musi uwzględniać przy pisaniu recki. Tak więc spokojnie bez przypału, bez papieru od specjalistów, może wypisać miesięcznie tylko właśnie te 7200mg czyli 2op 60tek lub 1 120tek. Czyli de facto tyle, ile się mieści na 1 recepcie. Pamiętajcie, że DHC jest refundowane na 30% w leczniu bólu przewlekłego o każdej etiologii, gdyby magik miał zastrzeżenia, a żeby stwierdzić, że występuje ból przewlekły, NIE potrzebuje on papierków od spec. Więc prawo jest po Waszej stronie, Drodzy Pacjenci :) Gdyby ktoś chciał, mogę napisać, jak trzeba wypisywać rp. i Rpw. I gdzieś przykleić, żeby nikt więcej nie musiał już latać po 5x z apteki do lek. Po poprawkę. Gdyby mod miał zastrzeżenia-nie napiszę wzorów, tylko jasno wyłożę zasady na konkretnych przykładach, dajcie znać, czy chcecie taki poradnik (sorry za oftop, można skasować końcówkę)

A ja powiem tak. Myślcie co chcecie ale podałem DHC Continus iv. Skruszyłem na osławiony jebany pył i poźniej mozolnie rozgniatałem tłoczkiem okruszek po okruszku całą tabletkę 90 mg tak aż został mi na łyżce lekko mleczny kisiel z nielicznymi paproszkami. Zaciągnąłem to do ok 4 cm wody, igła 0,6 i najpierw powoli a później coraz szybciej podałem wszystko prościutko w żyłę. Wejście było odczuwalne ale dopiero teraz po ok 15 minnutach czuję pełne działanie. Zero reakcji histaminowej (no ok. może trochę swędzą mnie plecy). Fakt, że tolerka robi swoje bo od wczoraj zjadłem 7 tabsów 90tek ale zjadłem je rozkruszone i popite wodą. Jestem w tej chwili na 20 mg diazepamu ( jedzonego po 5 mg od rana). Jest bardzo przyjemnie. Polecam ;)

nie polecaj nikomu brania dhc w kabel moze to kogos zabic tobie sie udało innym malo doświadczonym użytkownikom moze to zaszkodźić3

Jak dla mnie aktualnie nie ma co za tym ganiac - stalo sie to na tyle problematyczne ze osobiscie poczekam az sytuacja sie 'unormalizuje' - licze ze sie w ogole po nowym roku tak sie stanie.. ale, ALE jakby ktos mial tego za duzo to mozna rzucac w moja strone :> #zawsze_łasy_na_dehace

Problematyczne to nie jest, wystarczy odrobina inwencji, żeby te 8-12op 60tek na 30% w miesiącu przytulić :) A co do i.v. - niebieski_arbuz to serio nie polecaj innym, bo o ile dawki typu około 60mg, jak w Twoim przypadku, (liczę 60 bo jakaś strata na pewno była) są jeszcze względnie bezpieczne, to pamiętaj, że komuś może przyjść do głowy pukanie wielokrotnie większych. A forum służy do wymiany rzetelnych informacji, mających wpływać na wzrost świadomości i bezpieczeństwa wśród użytkowników takich substancji.

@up 8-12 op przytulić? Tobie lekarz wypisuje te 8 do 12 opakowań? wow!