witam i czytam co piszecie na temat kokainki moze najpierw napisze
o moich przezyciach a potem napisze do czego zmierzam . a wiec
jestem normalnym kolesiem lat 24 jestem anty nalogowy nie pije nie
pale z uzywek tylko sex :) przypalam marysie raz na miesiac i to tez
tylko na imprezce .w swoim zyciu orpocz marysi palilem hash i to
wszystko na temat koksu zeszlo podczas wyjazdu na jakas imprezke tak
z nikad i od slowa do slowa kupilismy sztuke .imprezka w tuz tuz
- Kokaina
- Ayahuasca
W rolach głównych:
Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z
grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem
(maks. ok 300 mikrogramów).
Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):
- 30g kory korzenia Mimosa hostilis
- 15g nasion Peganum harmala
- Bad trip
- Marihuana
Impreza na dworzu chłodną nocą na głębokiej wsi. Przypadkowe zażycie.
Bralem udział w imprezie na "działce" kolegi na głębokiej wsi. Kilku w miarę bliskich znajomych. Jako że to był już drugi dzień imprezy postanowiłem powstrzymać się od konsumpcji alkoholu. Nieco później na przyjęciu pojawili się znajomi gospodarza (moi tylko z widzenia) którzy byli dużo bardziej doświadczeni w konsumpcji środków psychoaktywnych (wręcz solidnie uzaleznieni). Już od dłuższego czasu chciałem ponownie spróbować marihuany, mając z nią dobre doświadczenia, więc bez oporów przystałem na ich propozycję zrobienia wiadra.
- 25D-NBOMe
- Pozytywne przeżycie
Pozytywne nastawienie dosyć ekscytujące ze względu na pierwsze podejście do tej substancji. Siedziałem w pokoju z siostrą.
Godzina 20:30 wrzucam kartonik 2.8 mg na górne dziąsło i zapuszczam świat wedlug kiepskich. Przychodzi siostra i ogląda ze mną. Nic się nie dzieje, nie moge sie doczekać, włączam kolejny odcinek i sie zczeło wejście.
T+0:30 Nie wiem czemu zaczełem czuć przerażenie, wszystko zaczeło wydawac się strasznę. Mówie do siostry że nie może mnie zostawić, ona na to ze posiedzi ze mną jeszcze jakiś czas. Zaczela patrzeć sie dziwnie i mówi do mnie że jedna źrenica jest malutka a druga wielka. Ale się tym zbytnio nie przejełem.


Komentarze