Senat poparł ustawę zakazującą handlu "dopalaczami"

a kazał jej ktos to szamać? przeciez wyraźnie na opakowaniu jest że nie do spożycia dla ludzi. informacja jest zrozumiała i wyraźna na opakowaniu więc mogą cmoknąć. a my dalej kolekcjonujemy ;)

[quote=RuShak]Że też ludziom się chce babrać w handel tym badziewiem.[/quote] Chodzi o grubą kasę, nie o piękne idee.

W imię zasad...

Ale z takim podejściem zawsze będziemy żyli otoczeni hipokryzją. A tak uważam, że dzięki dopalaczom coś się ruszyło i szanse na rewolucję mentalną społeczeństwa wzrosły.

Czytałem tę ustawę i nic tam o salvii ani salvinorinie nie ujrzałem. Ale lepiej nie kraczcie. Powiem szczerze, choć uważam się za patriotę i nigdy wcześniej nie używałem takich sloganów, że żygać już mi się chce tym krajem. Ciemnota, zamordzizm i hipokryzja oraz włażenie władz w dupę środowiska Radia Maryja. Boże mój, gdzież też przyszło nam żyć ! :(

Nic nie ryzykujemy?! UPR to banda popaprańców... nie chcę aby każdy sąsiad miał prawo posiadania broni, nie chcę żeby w moim kraju legalnie mordowano ludzi w ramach kary śmierci, jak również nie chcę, by likwidowano klasy czy profile integracyjne w szkołach i przedszkolach tylko dlatego, bo Korwin to schizofrenik. Jebać ich, a te ich śpiewki o legalności dragów to marchewka dla takich jak Ty, nic by nie zmienili.

To jest ciekawe. Tylko jedna osoba zgłosiła swój zły stan po dopalaczach i robią taką burtę, ale jak co chwilę kogoś wywożą na izbę wytrzeźwień,lub na pogotowie z ostrym zatruciem, co chwilę ktoś spuszcza pawia i zalicza zgona po kolejnym kieliszku. Właśnie w tym momencie u kogoś zdiagnozowano raka płuc przez aktywne palenie... i co? Nie zrobią nic by ograniczyć zgubne skutki picia wódki i chuj.

nie masz nic pojęcia o ich programie i poglądach a pierdolisz. weż kurwa przestań może telewizor oglądać i wierzyć w cuda tuska.

juz szkola psy zeby wyczuwały szałwię i kratom. Mają mieć specjalne właśnie do dopalaczy ... podobno "cziłały". Ta rasa najwscieklej reaguje na zapach blue lotosu.

Skurwysynki jebane to racja że szukają każdego sposobu by moherowemu elektoratowi wejść w dupsko, ale czemu huje nie myślą o przyszłych pokoleniach. Co z tego że jak jakiegoś gimnazjalisto/licealistę wsadzą za kratki lub jebną mu zawiasy i odwyk za spica w kieszeni jak po całym zajściu, zakupi sobie tytę zielska z nie widomego pochodzenia (są ciecie co heru dodają do swych plantacji) lub sięgnie po samą blachę. Wkurw mnie tylko na kurwia bo wiem po sobie że takie zakazy tylko pogorszą całą tą i tak już chorą sytuacje. Zamiast zapobiegać głębszej narkomani to cicie tylko szykują pod nią grunt. Czytałem w nie jednym artykule (głównie zagranicznych) że od trawcie smart/fun shopów przyczyniło się do spadku uzależnień (od 10 do 40 procent spadła ilość osób przyjmowanych na odwyki narkotykowe) w danym kraju/regionie (Anglia, Holandia itd.). Mam zamiar petycje wysłać w tej sprawie do tych skrajnie zawszonych pseudo poprawnością śmieci (wiem że to niewiele zda, ale coś trzeba zacząć robić żeby chociaż ta poprawka nie została w całości przyjęta), jak to nic nie da, można się do Kopenhagi odwołać, ale sam nic nie poradzę jak macie jakieś patenty to dajcie odzew na <em>euforyk@gmail.com</em> . I jeszcze jedno czy ktoś ma może całą tą nowelizację do przekukania (chodzi głównie o wszystkie nowe roślinne związki zbanowane przez ten plebs) mój ziomek sprowadzał to z zagranicy i całkiem dobrze mu się z tym powodziło a po 05.02.2009 będzie musiał albo na dilerkę się przerzucić albo zęby w ścianę zajebać, to dajcie jakiś znak w tej kwestii.

Im to powiedz... BTW. pewnie gdyby kawa i herbata była stosunkowo nową substancją to też by została zdelegalizowana... w imię zasad :D