Snapchat, Instagram i TikTok są coraz częściej wykorzystywane do sprzedaży narkotyków

Policja twierdzi, że widzi coraz więcej dowodów świadczących o tym, że takie aplikacje jak Snapchat, Instagram i TikTok są wykorzystywane do sprzedaży narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Źródło

onetech.pl
Artur Topolski

Odsłony

242

Policja twierdzi, że widzi coraz więcej dowodów świadczących o tym, że takie aplikacje jak Snapchat, Instagram i TikTok są wykorzystywane do sprzedaży narkotyków.

Emoji jest używany jako kod dla różnych narkotyków, a aplikacje takie jak Venmo i Cash App są najczęściej używane do płacenia. Fentanyl jest silnym opioidowym środkiem przeciwbólowym, który jest coraz częściej stosowany jako lek i może być śmiertelny, jeśli jest stosowany samodzielnie lub w połączeniu z innymi lekami. Ostatnio doniesiono, że liczba zgonów z powodu mieszania fentanylu z innymi substancjami wzrasta. Po katastrofalnym wzroście w 2020 r. liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków ponownie wzrosła do rekordowego poziomu 20 000 w 2021 r. The NY Times donosi, że aplikacje sieci społecznościowych są obecnie głównym sposobem, w jaki młodzi ludzie kupują nielegalne narkotyki. Jak to działa?

Dealerzy tworzą profile z wystarczającą liczbą wskazówek, aby ludzie mogli je rozpoznać, a transakcje są dokonywane w prywatnych wiadomościach. Krótko po śmierci 20-letniego Kade Webb policja znalazła w jego telefonie dokładnie to, czego się bali. Webb, snowboardzista i deskorolkarz kupił Percocet za pośrednictwem Snapchata.

Jak widzicie powyżej emotikony są jednym z kluczowych sygnałów sygnalizujących dostępność narkotyków. Tworzone są posty, a gdy ludzie odpowiedzą, szybko są usuwane. Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nienajgorsze. Lepiej mi się tripuje z przyjacielem albo samemu, niż z wujkiem, bo przy tym ostatnim często mi się fazy "spłycają". Na szczęście szybko mnie opuścił.

Próbowaliście kiedyś wykorzystać MJ do pisania wierszy? Jeżeli nie, serdecznie polecam :) Jest także dobrą towaryszką do filozofowania. Nie wiem czemu tak duży odsetek spoleczności podchodzi do niej jak do zabawki- psychodelik jak każdy inny- też potrafi dać niezapomniane stany. Opisane poniżej doświadczenie wprawdzie nie jest jakieś tam zbyt ciekawe, ale to kwestia małej ilości spalonego kwiatostanu :) Niemniej postanowiłem się tym doświadczeniem podzielić z dwóch względów- lubię pisać reporty, a po drugie, może kogoś to skłoni do przemyśleń czy coś w tym stylu.

  • Inne
  • Tripraport

---

Witam serdecznie. Jakiś czas temu miałem do czynienia z afrykańskim korzeniem snów i byłem zachwycony jego możliwościami, a nawet bardziej samym faktem śnienia i tego, jak ciekawy jest to stan. Postanowiłem wypróbować kilka specyfików mających za zadanie wzmocnić moc kreacji marzeń sennych. Zdaję sobie sprawę, że są ciekawsze, toteż, gdy nadejdzie okazja, skosztuję również ich. Na razie jednak mam za sobą próbę z czterema "umilaczami" zupełnie legalnymi i chcę zdać recenzję. Trochę w tym raporcie będzie rozczarowań i trochę bardzo miłych niespodzianek.

  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Dom -> impreza w Akademiku. Nastawienie jak zawsze pozytywne.

Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".

randomness