Kierowca autobusu pod wpływem narkotyków zabił pieszego

Kierowca autobusu miejskiego w Rzymie będąc pod wpływem narkotyków śmiertelnie potrącił mężczyznę.

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2337
Kierowca autobusu miejskiego w Rzymie będąc pod wpływem narkotyków śmiertelnie potrącił mężczyznę. Do tragedii doszło w sobotę wieczorem. W niedzielę dyrekcja lokalnego transportu ogłosiła, że sprawca wypadku kierował autobusem pod wpływem substancji odurzających. 65-letni mężczyzna wysiadał z samochodu, by sprawdzić, czy dobrze go zaparkował, gdy został potrącony przez autobus. Zginął na miejscu. Dramat wywołał ponowną dyskusję o konieczności poddawania kierowców autobusów i autokarów testom na obecność narkotyków. Skonsternowana dyrekcja rzymskich autobusów zapowiedziała zerową tolerancję wobec takich przypadków.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Astacus (niezweryfikowany)

Pod wpływem czego przepraszam?
Anonim (niezweryfikowany)

narkotyków
Astacus (niezweryfikowany)

No tak, to wiele wyjaśnia...
js (niezweryfikowany)

rownie dobrze, starszy pan mogl wtargnac przed jadacy autobus w ostatniej chwili wtedy szybkosc reakcji sie nie liczy, mimo to ktos kto odpowiada za pasazerow i osoby w ruchu drogowym powinien byc trzezwy
kamant (niezweryfikowany)

na pewno nie byl po marihuanie bo jakby potracil czlowieka zjarany to by dostal takiej sruby ze by spierdalal gdzie pieprz rosnie.. xd
aegr (niezweryfikowany)

Gówno wiesz kamat.
Anonim (niezweryfikowany)

Najprawdopodobniej amfa. Gdyby nic nie brał to może nawet unikną by kary, a tak to ma raczej przesrane.
zdenek (niezweryfikowany)

Od Rzymu do Amfy to jakies 2000km wiec raczej koko dzambo i nie inaczej.
Panowie_Mości (niezweryfikowany)

dlaczego nie podają konkretnej nazwy środka, podają zawsze tylko z wydizeleniem na narkotyki i alkohol. co za nieodpowiedzialność...
tomas (niezweryfikowany)

ludzie !..kużwa ! co to za znaczenie czym się facio najebał ?! ..zabił przecież !!
qiuru (niezweryfikowany)

amfa...no ja bym tu raczej obstawiaj przy gałce muszkatołowej ...może zjarał się nią
qiurson (niezweryfikowany)

Jakaś pasażerka nie miała na bilet to odpaliła mu działkę proste
Anonim (niezweryfikowany)

Yerba Mate!
Anonim (niezweryfikowany)

kocimiętki się najarał, odrazu było wiadomo!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Chęć doznania nowych doświadczeń. Nastawienie jak najbardziej pozytywne

PASTERKOWE NAWRÓCENIE

  • Bad trip
  • Benzydamina

wieczór w dniu ostatniego meczu Polaków na euro, mieszkanie ojca dziewczyny z właścicielem w środku, położone w centrum ruchliwej dzielnicy metropolii, nastawienie dosyć pozytywne, samopoczucie również niczego sobie.

Kiedy teraz o tym myślę, nie mam pojęcia co mnie podkusiło, żeby zaproponować na tamten wieczór benzydaminę. Z jednej strony wciąż pamiętałem jak fatalnie czułem się po cipaczu ostatnim razem, z drugiej strony – po serii nieudanych eksperymentów z fenetylaminami, miałem ochotę na coś co pokaże mi coś czego na co dzień nie widać., a jeśli chodzi o benzydaminę, już pół roku temu nabrałem pewności, że ona to potrafi. Oprócz 6 paczek Tantum Rosa kupiliśmy też opakowanie Asco Ruticalu – dzięki niemu aplikacja benzy okazała się w sumie bezbolesna, ale o tym za chwilę.

  • Grzyby halucynogenne
  • Trichocereus Pachanoi (San Pedro)
  • Tripraport

Solówka z naturą, nastawienie jak najlepsze. Nie pierwszy samotny trip, ale pierwszy w miksie takich dawek.

Na pomysł takiego miksu wpadłem po wspaniałej podróży na bolivian torchu. Ogólnie dawki psychodelików u mnie zazwyczaj musiały być większe więc nie bałem się o swoje zdrowie psychiczne czy cokolwiek tam innego. Zaczynajmy, arrrr!

 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Różne, czytaj w raporcie

22.02.2019 (albo jakiś inny dzień lutego)

-Idziesz zapalić? - pyta sąsiad
-Nie mam, ale jak dasz to chętnie.
-Pewnie. Ada nie ma nic przeciwko temu, że jarasz?
-Sama jara. Nie dużo, bo tylko w pracy, jak się wkurwi, ale zawsze coś.
-Ta, w pracy? XD
-Noo, a czemu nie?

Sąsiad miał na myśli zioło, a ja myślałem, że chodzi o papierosy

Idziemy chodnikiem, jest ciemno. Nagle wyciąga blanta z kieszeni i odpala tego łotra.

W moim mózgu mały Error. Po chwili już kumam bazę i mówię: