Francuski komitet naukowy rekomenduje rozszerzenie zastosowania medycznej marihuany

Komitet zarekomendował rozszerzenie leczenia marihuaną pięć lat po tym, jak rząd zalegalizował stosowanie preparatów zawierających kannabinoidy do celów medycznych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb na podst. Marijuana Business Daily

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła (pozdrawiamy!).

Odsłony

85

Komitet naukowy powołany przez francuską Narodową Agencję ds. Bezpieczeństwa Leków i Produktów Leczniczych (ANSM) zarekomendował rozszerzenie leczenia marihuaną pięć lat po tym, jak rząd zalegalizował stosowanie preparatów zawierających kannabinoidy do celów medycznych.

Na dzień dzisiejszy, stosować marihuanę we Francji można legalnie tylko do leczenia kilku chorób. Ale jedynym zarejestrowanym lekiem jest syntetyczny preparat Marinol, który bardzo rzadko bywa przepisywany przez lekarzy, a naturalne ekstrakty i wyciągi z kwiatostanów konopi wciąż pozostają niedostępne.

Nowy komitet rekomenduje jednak rozszerzenie zastosowania medycznej marihuany, która miałaby być przepisywana przez lekarzy jako lek pomocniczy lub zastępczy dla leków tradycyjnych, które nie odnoszą żadnego skutku, w ramach następujących terapii i doległości:

- chroniczny ból
- epilepsja
- terapia onkologiczna
- terapia paliatywna
- stwardnienie rozsiane

Komitet przed wydaniem opinii skonsultował się z lekarzami oraz stowarzyszeniami pacjentów z Kanady, Niemiec, Szwajcarii i kilku krajów południowoamerykańskich. Jego szef, Nicolas Authier, powiedział Quotidien du Medicin, że marihuana powinna być dostępna w aptekach jako lek recepturowy, co pozwala na uniknięcie długiej, biurokratycznej drogi, którą przejść muszą w krajach UE wszystkie zarejestrowane preparaty medyczne.

Teraz komitet musi jednak odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób preparaty z marihuany zostaną udostępnione pacjentom. Ostateczną odpowiedź mamy poznać do września 2019, kiedy gotowy raport trafi na biurko ministra zdrowia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Jak zwykle - w samotności (narzeczona śpi za ścianą), godziny wieczorne, koniec tygodnia (najczęściej piątek). W domu gra cichutko tylko radio, światła przyciemnione, ogrzewanie ustawione na około 21 stopni. Nastawienie - jak zwykle przy okazji weekendu, bardzo dobre. Przecież skończył się cały tydzień pracy.

To nie będzie "zwykły trip raport". Wolałbym, żeby traktować ten tekst jako zbiór ogólnych doświadczeń w związku z zażywaniem kodeiny, które zostaną zamknięte w pewnym schemacie, który sobie przyjąłem. Najpierw fajnie by było, żebyście się bardzo ogólnikowo ze mną zapoznali, a dopiero wtedy przejdę do bodaj najważniejszej części tego tekstu. Jestem ciekaw, czy administracja uzna to za publikację nadającą się na NG - jak nie, to nie. Robię to pro publico bono, więc szczególnie żal mi nie będzie. Przejdźmy do rzeczy.

  • Dekstrometorfan


1. Wtorek. Zazylam dekstrometorfan (tabletki Acodin)



2. Doswiadczenie: MJ, Amfa (bardzo czesto), rozne pilsy, dekstrometorfan- 1 raz



3. 15 tabletek Acodinu, doustnie:)


4. "set & setting": wraz z kolezanka mialysmy ochote na narkotyki, jednak chcialysmy sprobowac czegos nowego, wiec kupilysmy acodin :) zjadlysmy go u niej w domu.


  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Miejsce : Woodstock, las, koncert Nastawienie/miejsce: Miejsce przepiękne, ludzie niesamowici, atmosfera nieziemska ( Słowa które w 100% opisują atmosferę panującą na polu woodstockowym)

Na wstępie dodam, iż cały ten bałągan który zaraz opiszę zdarzył się przypadkowo, nie był planowany. (Ekipa 10 osób, 8 osób pierwsza styczność z tym środkiem  + 2 osoby bawiące się tylko przy alkoholu i MJ. 

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.