Pilnuj drinka!

Trwa kampania informująca młodych klubowiczów o niebezpieczeństwach związanych z tak zwaną pigułką gwałtu. W toaletach polskich dyskotek i klubów pojawiły się plakaty z niebieskim drinkiem trzymanym na smyczy. Obrazek podpisany jest hasłem "PILNUJ DRINKA [ŁOCZ JOR DRINK]"

a.

Kategorie

Źródło

wiadomości24.pl

Odsłony

2640

Trwa kampania informująca młodych klubowiczów o niebezpieczeństwach związanych z tak zwaną pigułką gwałtu. W toaletach polskich dyskotek i klubów pojawiły się plakaty z niebieskim drinkiem trzymanym na smyczy. Obrazek podpisany jest hasłem "PILNUJ DRINKA [ŁOCZ JOR DRINK]".

Zlecona przez Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, a rozreklamowana przez dom sprzedaży mediów ARBOmedia Polska, inicjatywa ma na celu podniesienie świadomości w kwestii substancji GHB, zwanej pigułką gwałtu. Grupą docelową kampanii są bywalcy klubów i dyskotek - najbardziej narażeni na obezwładnienie za pomocą szkodliwej pigułki. Objawy zażycia GHB (dokładniej: kwas 4-hydroksybutanowy) wrzucony ukradkiem do napoju działa podobnie jak większa ilość alkoholu - daje pozorne uczucie rozluźnienia, osłabia czujność, powoduje zawroty głowy, uczucie oszołomienia, senność. Zażycie zbyt dużej ilości skutkuje torsjami, oczopląsem, problemami z utrzymaniem równowagi, a nawet śpiączką. Osoba unieszkodliwiona pigułką GHB staje się potencjalną ofiarą przestępstwa: gwałtu, kradzieży, pobicia. Policja często ma związane ręce w przypadku prób dochodzenia, co naprawdę się wydarzyło, gdyż substancja dość szybko znika z krwi i moczu (24 do 48 godzin).

Organizatorzy kampanii poza umieszczeniem plakatów w krajowych klubach i dyskotekach uruchomili także stronę internetową Pilnujdrinka.pl, gdzie umieścili szczegółowe informacje: jak wygląda i jak działa pigułka gwałtu oraz jak się jej ustrzec i co zrobić, gdy podejrzewamy, że została nam wrzucona do drinka. GHB w Polsce Stopniowo dzięki doniesieniom medialnym wzrasta w kraju świadomość niebezpieczeństwa wiążącego się z piciem drinków od nieznajomych, często jednak przestępstwa w ogóle nie są zgłaszane na policji (tymczasem w Wielkiej Brytanii w ciągu 6 lat odnotowano aż 6 tys. przestępstw z użyciem GHB). W sierpniu 2006 r. skazano w Polsce pierwszą osobę: Sławomira Z. - za zgwałcenie 19-letniej dziewczyny po uprzednim podaniu jej do drinka GHB. W ramach profilaktyki, poza zachowywaniem czujności, od niedawna można zalecać już młodym polskim imprezowiczom zaopatrzenie się w nieduże, dyskretne drink testery umożliwiające wykrycie GHB w napoju, wypuszczone na początku 2007 r. przez Unimil, producenta prezerwatyw. Można je kupić w salonikach prasowych Kolportera, Żabce i Almie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

super interes, sprzedawac jakies testy wykrywajace costam, uprzednio robiac wielka nagonke :)
Anonim (niezweryfikowany)

a mi nikt nigdy nic do drinka nie wrzucił :( a fajna była by taka bombka za darmo i to jeszcze niespodziewana :D robie co mogę, łoje driny i browary ze stołów w klubach jak nikt nie patrzy i dalej nic, nikt mnie nie chce naćpać :( co zrobić? jakieś sugestie?
Anonim (niezweryfikowany)

przebierz sie za ladna podniecajaca lasencje wtedy ktos cie poczestuje ;]

popieram w 100% tą akcje. Znam osoby którym się coś takiego zdarzyło. No ale gdy dziewczynie nawet wżucisz troche czegoś innego(np. Extasy) to mozna osiągnąc to samo co przy pomocy GHB. Ale kto używa takich sposobów by zaliczać dziewczyny to zwykła kurwa której, należy się kajstracja, a nawet śmierć.
Dąbrowski (niezweryfikowany)

buuuuuuuuuuhhahahhahahahaha ja też tak chce, dajcie mi pigulke gwaltuuuuu:-))))))) Pozdro dla wszytkich uzaleznionych:-)))))
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tabaka

Dobry nastrój i pozytywne nastawienie. Miły wieczór w gronie przyjaciół.

 

Jedno jest pewne, to była sobota. Od rana ekscytowałem się nowym doznaniem i nie mogłem doczekać się mojej pierwszej degustacji. Piękna Księżniczka zaprosiła mnie na kolację z kodeiny, więc kupiłem 2 paczuszki antidolu, wsiadłem na konia i pojechałem na jej dwór. Koło godziny 18:00 wypiłem butelkę Gingersa, a o 19.00 zjadłem parę kawałków vegan pizzy, którą przyrządziła (z moją niewielką pomocą) Księżniczka.

  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • Powój hawajski

Wiek: 17

Doświadczenie: alkohol, THC, gałka, DXM, różne ziółka etnobotaniczne z większym lub mniejszym powodzeniem

S&s: zacisze własnego pokoju i spokój w domu

Zamówione 10g powoju (Ipomoea tricolor) leżało i kusiło dłuższy czas. W końcu w sobotę nadeszła okazja - reszta domowników wybyła na weekend poza miejsce zamieszkania, dając ku mojej uciesze możliwość odurzenia się :D

  • Klonazepam

Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie

przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać

dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące

porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą  złą, tą

mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do

kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam

ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od

randomness