Piłkarze Zagłębia Lubin zatrzymani za posiadanie narkotyków

W nocy z środy na czwartek poznańska policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, podejrzanych o posiadanie narkotyków. Zatrzymani to dwaj piłkarze Zagłębia Lubin - Mateusz B. i Marcin P.

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1305
W nocy z środy na czwartek poznańska policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, podejrzanych o posiadanie narkotyków. Zatrzymani to dwaj piłkarze Zagłębia Lubin - Mateusz B. i Marcin P. "Na Starym Mieście pod jednym z klubów zostało zatrzymanych dwóch młodych mężczyzn. Jeden zamieszkały w Legnicy, drugi w Zielonej Górze. Podczas legitymowania mieli przy sobie susz rośliny. Po wstępnych badaniach okazało się, że jest to prawdopodobnie marihuana. Obaj zostali zatrzymani w miejscowym komisariacie, a następnie po przesłuchaniu zwolnieni" -poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. Jak udało się dowiedzieć, zatrzymani to Mateusz B. i Marcin P. - piłkarze mistrza kraju Zagłębia Lubin. Obaj obecnie są kontuzjowani i przechodzą w Poznaniu rehabilitację. Za posiadanie narkotyków grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

tururu (niezweryfikowany)

no to sie chcieli chlopaki szybciej zrehabilitowac i ich capnely mendy.
Lubin (niezweryfikowany)

E tam ziomki sie chcialy wyluzowac i tyle nic takiego tyle ze media sie ciesza bo to sa slawne osoby ale mam nadzieje ze nie jeden raz jeszcze zapalicie z kibicami postawimy faje na srodku boiska i...........:) Teraz po rehabilitacji sie starajcie znowu o mistrza!
Gallus Anonymous (niezweryfikowany)

Powinno sie ich jak najszybciej zamknac w osrodku dla narkomanow, albo lepiej w wiezieniu. Przeciez mogli tymi narkotykami handlowac w okolicznych szkolach! Narkotyki to zuo! [:/]
Anonim (niezweryfikowany)

[quote=Gallus Anonymous]Powinno sie ich jak najszybciej zamknac w osrodku dla narkomanow, albo lepiej w wiezieniu. Przeciez mogli tymi narkotykami handlowac w okolicznych szkolach! Narkotyki to zuo! [:/] [/quote] heh nie pisz tak bo jeszcze to psy przeczytaja i wezna na powaznie
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Set: dobre nastawienie, ogólny spokój psychiczny, brak zmęczenia, chęć odkrycia głębszych zakamarków własnego umysłu i określenia priorytetów życiowych Setting: trip samodzielny we własnym mieszkaniu. Brak innych osób.

Do tripa zacząłem przygotowywać się niecałe 3 tygodnie wcześniej. Jako że od 5 lat nie mam styczności z psychodelikami i nie mam zaufanego dealera, zdecydowałem, że najbezpieczniejszą opcją będzie zakup grow kit'a. Wybór padł na Golden Teacher. Gdy plon był gotowy, grzybki wysuszyłem. Tego dnia byłem trochę zmęczony, więc postanowiłem przełożyć trip na następny dzień.

 

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Swój własny pokój, ciepły, słoneczny dzień, towarzyszka fazy, muzyka na słuchawkach.

Opis ten zawiera próbę przekazania odczuć związanych ze słuchaniem muzyki pod wpływem dekstormetorfanu.

Spożyłem 900mg. Gdy poczułem pierwsze efekty, założyłem na uszy słuchawki i puściłem sobie krótki (20min.) album Dathura Suavolens - Averni. Dzień wcześniej ściągnąłem tę muzykę i byłem nieco "podjarany" tematyką z jaką jest związana (rytualny dark ambient z Brazylii). Sam również mam niemałe doświadczenie z Daturą/Bieluniem. Także tym bardziej odczucia pod wpływem całej tej "delirycznej" otoczki nabrały dla mnie smaczengo charakteru.

  • Ayahuasca
  • Mimosa tenuiflora
  • Przeżycie mistyczne
  • Ruta stepowa

specjalnie wyszukane miejsce nad Wisłą, pragnienie oczyszczenia, uzdrowienia, wglądu...

Mieszankę ruty i mimozy nazywam roboczo europejską Ayahuaską ponieważ zawiera podobnie jak amazońska Ayahaska - DMT.

Wcześniej wypiłem tą mieszankę na wigilię co między innymi dało mi wizje związane z Jezusem.

Teraz chcę opisać podróż, którą miałem kilka dni temu (noc z 14 na 15 kwietnia 2011).

Postanowiłem, że zdecyduję się na spożycie Aji samotnie w Naturze, tylko jeśli znajdę miejsce, które będę odbierał jako bezpieczne i wspierające. Wybrałem się na wędrówkę z plecakiem nad Wisłę w okolicy Konstancina.

  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks

Mieszane, lekki strach bo dawno nie żarłem ale jednoczesnie lekkie podekscytowanie.

Witam, to mój pierwszy trip raport, kiedyś spędziłem wiele nocek na fazie czytając wszystkie trip raporty i sam dopiero po latach wpadłem na to aby opisać i stworzyć mój własny. Mam nadzieje że opisze to w miarę czytelnie, biorąc pod uwagę fakt że na fazie często się gubi rachube czasu oraz własnego siebie.

randomness