Kiedy: Wakacje 2009

"Jeszcze zanim policjanci weszli do środka, wyczuli unoszący się w powietrzu, charakterystyczny zapach marihuany. Kryminalni wkroczyli do akcji. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin."
Śląscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich, która była prowadzona w pomieszczeniach przemysłowych jednej z sosnowieckich firm. Przejęli blisko 500 krzaków nielegalnych roślin, nasiona oraz ponad 4,5 kilograma suszu marihuany.
Zatrzymani w tej sprawie trzej mężczyźni to pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich – podał w czwartek zespół prasowy śląskiej policji. Według szacunków policji, czarnorynkowa wartość narkotyków to blisko 1 mln złotych.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara, policjanci z katowickiej komendy wojewódzkiej, zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców, zdobyli informacje o nielegalnej plantacji, działającej w pomieszczeniach przemysłowych, należących do jednej z sosnowieckich firm.
- Jeszcze zanim policjanci weszli do środka, wyczuli unoszący się w powietrzu, charakterystyczny zapach marihuany. Kryminalni wkroczyli do akcji. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin - relacjonowała podinsp. Nowara.
Plantatorzy to mieszkańcy Jaworzna, w wieku od 36 do 38 lat. Wszyscy związani są ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Kryminalni ustalili, że odbiorcami narkotyków mieli być pseudokibice chorzowskiego klubu.
Duże plantacje marihuany znajdowały się na obydwu piętrach budynku. Policjanci przechwycili łącznie 482 krzaki nielegalnych roślin i przeszło 4,5 kilograma suszu marihuany. Zabezpieczono również warty ponad 100 tys. zł sprzęt oraz nasiona, z których można było wyhodować kolejnych 120 sadzonek. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 1 mln złotych.
Jeszcze w czwartek zapadnie decyzja sądu, do którego trafił wniosek o aresztowanie dwóch podejrzanych, trzeci został objęty policyjnym dozorem. Wszystkim zatrzymanym grozi kara 8 lat więzienia. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe.
Samotny trip we własnym pokoju
Z kodeiną mam styczność od niedawna (około trzech miesięcy, wcześniej dokładnie raz w życiu zdarzyło mi się wypić syrop z tą substancją). Odbyłem kilka ciekawych tripów z nią, jednak nie to jest tematem dzisiejszego raportu. Kilka dni temu byłem u lekarza pierwszego kontaktu, wraz ze zbliżającą się sesją na studiach rośnie mój stres, potrzebowałem czegoś na uspokojenie i łatwiejszy sen (czegoś co nie wciąga tak bardzo jak benzo dostępne w sklepach internetowych). Dostałem receptę na paczkę hydroxyzinum.
Dzięki temu tripowi pierwszy raz udało mi się znaleźć klucz to psychodelicznych marihuanowych wrót. Gdzieś tutaj na forum czytałem "bez przesady żeby rozkminiać po marihuanie", właśnie z takim nastawieniem NIGDY nie uda ci się zobaczyć czym tak naprawde jest marihuana. Nie bez powodu nie da się jej przedawkować. To znak że jak chce się ją poczuć w pełni to potrzeba więcej wypalić, chociaż w moim przypadku już nie koniecznie, bo rozumiem na czym polega jej moc ;). Możecie mówić że to strata towaru... bla bla bla. Dla was może to i strata, każdy lubi to co lubi.
Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną
Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.