T=0. Wrzucam na wagę 18mg tryptaminy, połykam, popijam. Wchodzę pod prysznic.
Jedną z pierwszych muzycznych ksywek kojarzących się z marihuaną był Arab, artysta, o którym zrobiło się głośno przy okazji pierwszej edycji hip-hopowego talent-show “Żywyrap”. Niedawno uległo to wyraźnej zmianie...
Dotychczas kiedy padało hasło “marihuana”, jedną z pierwszych kojarzących się z nią ksywek był Arab, artysta, o którym zrobiło się głośno przy okazji pierwszej edycji hip-hopowego talent-show “Żywyrap”. Niedawno uległo to wyraźnej zmianie i Arab prezentuje się dziś jako odmieniony, całkowicie wolny o narkotyków człowiek. W rozmowie z Mateuszem Natali z Popkillera opowiedział o powodach swojej przemiany.
– Działam zero-jedynkowo i ze skrajności w skrajność. To nie było tak, że mam silną wolę i muszę się ogarnąć. Przestałem jarać, bo jestem osobą wierzącą i dla bliskiej osoby przysiągłem przed Bogiem, że nie będę jarał. Bałem się, że ta bliska mi osoba się rozchoruje – przyznał Arab. Artysta przyznaje, że “odrzucił jaranie, bo było mu najbliższe”, w zamian za to poprosił Boga o pomoc.
Z perspektywy czasu artysta dostrzega także inną zaletę przemiany. – To mi służy, bo ja byłem mega nieogarem. Nie ogarniałem nic poza zielskiem. Miałem schizy ponarkotykowe. Grzybów za dużo jadłem i nawarstwiło się to – powiedział Arab.
Holenderskie, sobotnie popołudnie, wróciłem do mieszkania po 6 godzinach pracy, całkiem zdolny fizycznie i dobrze nastawiony, aby poznać 4-Aco-DMT. Moj wspólokator przyprowadził ziomka z miasta, który tak jak ja lubi odmienne stany świadomości, więc chłopakom zrobiłem po 40mg metoksetaminy, a sam...
T=0. Wrzucam na wagę 18mg tryptaminy, połykam, popijam. Wchodzę pod prysznic.
W swoim pokoju, matka śpi obok w pokoju, brata akurat nie ma w domu. Postanowiłem spróbować czegoś nowego. Byłem w bardzo dobrym humorze (chlapnąłem 4 browarki :D). Pozytywne nastawienie.
23.01.2008
Godzina 22:00
Matka już leży w łóżku, więc udałem się do kuchni, aby dokładnie oddzielić 150mg DXM. To był mój pierwszy raz z DXM, więc zaczełem od małej dawki, aby zobaczyć, czy nie jestem zbyt wrażliwy na tę substancję.
Godzina 23:30
Pojawiają się pierwsze efekty. Wszystko jest bardzo ciekawe. Rozglądam się po swoim pokoju, jakbym był w nim pierwszy raz. Ruchy rękoma pozostawiają lekkie smugi. Moje ręce wyginaja się w każdą stronę i ciągną przez cały pokój, ale jak dla mnie to za słabe efekty. Dorzucam 150mg DXM.
Godzina 1:00
Chęć polepszenia stanu zdrowia, złe samopoczucie fizyczne, chęć spróbowania makumby solo. Wypicie energetyka na rozbudzenie
Leżałem sobie w łóżku, choroba rozłożyła, potężny kaszel, katar, brak sił. Tragedia
Pamiętam gdy byłem chory i przyjąłem buszka to było lepiej , przypomniałem sobie o tym że mam bardzo dużo liści, calutki krzak ścięty, czekający na spożycie .
Decyzja zapadła - robię makumbe
Po około godzinie czasu makumba była gotowa. Nie przemyślałem że całość rozpuszczona w 2 litrach mleka i 0.3kg masła może mnie zniszczyć, i to był błąd.
+5min
Wypiłem całość, w smaku jak to makumba, bez rewelacji. Kłade się do łóżka i czekam na efekty
+30min