Oto wino, po którym nie ma kaca. Powstało z marihuany

Winiarnia Rebel Coast z Kalifornii wyprodukowała wino, po którym nie ma kaca. Na tym jednak nie koniec ciekawostek. Wino powstało bowiem z… konopi indyjskich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wprost

Odsłony

244

Winiarnia Rebel Coast z Kalifornii wyprodukowała wino, po którym nie ma kaca. Na tym jednak nie koniec ciekawostek. Wino powstało bowiem z… konopi indyjskich.

„Wino nie zmieniło się od 2 tysięcy lat. Nadszedł czas, by dać ludziom lepszy wybór” – taki opis widnieje na stronie producenta wina z marihuaną. Rebel Coast podkreśla, że rewolucyjny produkt nie smakuje jak marihuana, ale zdecydowanie pachnie marihuaną, trawą cytrynową, lawendą i cytrusami.

Produkcja wina na bazie konopi indyjskich nie jest skomplikowana. Wszystko odbywa się według tradycyjnych zasad, ale zamiast alkoholu do butelki trafia 16 miligramów THC. Producent przekonuje, że wino z marihuaną bez alkoholu w składzie nie traci na jakości i walorów smakowych.

Według portalu nydailynews.com, wino z konopi indyjskich kosztuje 60 dolarów za butelkę. Mimo że nie zawiera alkoholu, jest dostępne tylko dla mieszkańców Kalifornii, którzy ukończyli 21 lat. Na razie wino nie może być sprzedawane na szerszą skalę z powodu przepisów. Rebel Coast Winery liczy na zmianę prawa i możliwość sprzedawania trunku z marihuaną także poza Kalifornią.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

Wrocilem z Leby i nakresle, jak ksztaltuje sie tam sytuacja-

worek 9 luf-35 zl; # kosc 3,5 cm na 4 cm (duza :))-30 zl; pigulka

e-mail (71 mg MDMA-jedna z najmocniejszych)-30 zl; kwas w

krysztale-35 zl. Cpunskie warunki idealne, sa i kluby techno i

przyjemne puby z drewnianym wystrojem i muza na zywo. Co do

towarzystwa to mozna spotkac pierdolonych hip-hopowcow ktorzy

przyjechali zeby nakrasc i miec kase na material (uwielbiam te

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Problemy zdrowotne

Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, radość, osoba zdecydowana do brania substancji, planowała to dużo wcześniej. Tolerancja zerowa/ bardzo niska. Otoczenie przyjazne, znane osobie; jej własne mieszkanie, z jej ulubioną muzyką - nad ranem otoczenie jej domu.

Zacząć muszę od przyznania się, że nie byłem bezpośrednio obok osoby podczas spożywania przez nią substancji. Informacje podane w raporcie mogą więc lekko odbiegać od rzeczywistości. Całość raportu była mi składana przez telefon, od etapu planowania do wieczora następnego dnia, gdy przeżywała efekty "po". Mimo to, zdecydowałem się dodać raport przez braki w informacjach o przeżyciach z meskaliną na stronie, tym bardziej w takim miksie

  • Szałwia Wieszcza

Salvia Divinorum ekstrakt 12x ponoć

Poziom doświadczenia: pierwszy raz

Metoda spożycia: palenie przez lufę wodną

Set & Setting: plener w aucie

Dotychczsowe środki: Maria, MDMA, DXM, LSD, Grzybki, Feta, N2O (wszystko to nie za często) oprócz Marii ;)

randomness