Handlował narkotykami i "piratami"

Obecni na sali rozpraw nie wierzyli własnym uszom. Podejrzany prosił sąd, by nie zamykał go w areszcie, bo nie będzie mógł wykonywać pracy.

Alicja

Kategorie

Źródło

Głos Wielkopolski

Odsłony

1703
Obecni na sali rozpraw nie wierzyli własnym uszom. Podejrzany prosił sąd, by nie zamykał go w areszcie, bo nie będzie mógł wykonywać pracy. Na pytanie czym się trudni odpowiedział, że... sprzedaje narkotyki i pirackie płyty na targowisku przy ulicy Dolna Wilda - relacjonuje "Głos Wielkopolski". Policjanci z poznańskiego Nowego Miasta zatrzymali 25-latka, bo przypuszczali, że wytwarza i sprzedaje na targowisku pirackie płyty CD. Funkcjonariusze ujęli go przed blokiem, w którym mieszkał. Mężczyzna miał wówczas przy sobie dwa kartony wypełnione płytami z bezprawnie skopiowaną muzyką. Policjanci postanowili sprawdzić, czy przechowuje pirackie nagrania również w domu. Płyt nie znaleźli, ale odkryli woreczek, w którym było 80 gram białego proszku. Tester wykazał, że to amfetamina. Zdaniem funkcjonariuszy, mężczyzna utrzymuje się z pieniędzy uzyskanych za sprzedaż narkotyków i pirackich płyt. Nie był nigdzie zatrudniony. 25-latek przyznał się do przestępstw. Tłumaczy nawet, że odmierza porcje narkotyków łyżką stołową, bo nie ma odpowiedniej wagi. Twierdzi jednak, że nie wie jak nazywa się osoba, która dostarcza mu amfetaminę. Dlatego sąd nie przychylił się do jego prośby i aresztował go.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

krt (niezweryfikowany)

Nasuwa mi się tylko pytanie... Czy ten chłopak ma takie W I E L K I E jaja, czy to po prostu debil???
turkucpodjadek (niezweryfikowany)

debil?! za to mazowiecka zima idotow nie hoduje
Anonim (niezweryfikowany)

Po prostu w porządku człowiek... A mówi jak mówi, żeby pokazać wszystkim co się dzieje. I tak by go zamknęli, a tak przynajmniej ktoś o tym usłyszał i może nie potraktują go tak ostro...
Zajawki z NeuroGroove
  • Apselan
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Przed wjebaniem piguł byłem nieco zestresowany, bo to mój pierwszy raz z pseudoefką i nie wiedziałem czego się mogę w praktyce spodziewać. Oprócz tego wszystko było w najlepszym porządku.

Siema dziwki i dilerzy! Dziś podzielę się z wami tym jakie wrażenia wywołała na mnie pseudoefedryna. To pierwszy raz kiedy jej spróbowałem, sporo o tym wcześniej czytałem. Zarówno samej teorii, jak i raportów innych użytkowników i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie jej działanie. Mniejsza o to, cały mój dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak:

 

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, ciekawy nowej substancji, gram w Edgeworld na Google+

Już od jakiegoś czasu chciałem spróbować kodeiny i wczoraj nadarzyła się okazja. Siostry nie było w domu, więc zająłem jej pokój na noc i miałem względny spokój ;D W chacie została mama i wścibski brat.

0:20 - Rozkruszyłem 20 tabletek Antidolu i dolałem  50ml zimnej wody. Po chwili mieszania wszystko poszło na filtr i do lodówki.  Chyba nie do końca rozpuściłem kodeinę w wodzie, bo jak przelewałem na filtr, na ściankach szklanki zostały jakieś białe kawałki.

  • Katastrofa
  • Tramadol

próbowałem się zapierdolić, tyle mogę powiedzieć, to historia około 25 tripów, więc nie da się detalami

Cofamy się odrobinę w czasie, kiedy to kilka lat temu mieszkałem u kogoś, ja i dwójka innych ludzi, a właściciela przez miesiąc nie było. Zupełnie przypadkiem ponownie znalazłem kilka paczek tramadolu retard 200 mg x 10 szt. oraz jedną 30 szt., bez paracetamolu i innych dodatków. Wpadłem w to głęboko, a opis np. jednej padaczki po tym środku znajdziecie w moich poprzednich raportach.

Dzisiaj opowiem Wam o zaledwie fragmencie mojego opioidowego nałogu, który po 3-4 latach udało mi się w końcu przerwać wyjeżdżając do Niderlandów na początku grudnia. Uczcie się na moich błędach.

randomness