Bułgaria: Akcyza na bimber

Bułgarskie media komentują planowane przez rząd Bułgarii podniesienie akcyzy na samogon.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1140
Bułgarskie media komentują planowane przez rząd Bułgarii podniesienie akcyzy na samogon. Ma to nastąpić w ramach przygotowanego już projektu przyszłorocznego budżetu. Gazeta "24 Czasa" pisze na pierwszej stronie, że za litr domowej rakii trzeba będzie zapłacić fiskusowi równowartość 4 złotych i 40. groszy. Chodzi o 40-procentowy trunek, wyprodukowany w wioskowej destylarni z własnego surowca, najczęściej winogron lub śliwek. Wolno będzie przy tym wyprodukować do 30 litrów rakii na rodzinę rocznie, a za większe ilości trzeba płacić podwójną akcyzę. Wyprodukowanych w ten sposób napojów alkoholowych nie wolno sprzedawać. Informacje o kolejnych próbach ograniczania domowego wyrobu alkoholu, uzasadnianego tym razem wymogami Unii Europejskiej, przyjmowane są w Bułgarii z przymrużeniem oka. W praktyce akcyzy za samogon nikt tu nie płaci, domową rakiję robią na wsi prawie wszyscy i można ją kupić na każdym bazarze.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Doskonałe, dosłownie.

Na potrzeby tego raportu, kolejny raz zwierzę się, bez wchodzenia w szczegóły (ochrona danych osobowych, haha), z tego, jak zawiłe na płaszczyźnie uczuć było moje życie. Ostatnimi czasy przypominało pierdolony Rollercoaster. Szczęście. Nieszczęście. Uniesienie. Zjazd. Radość. Smutek. Czułość. Gniew. Satysfakcja. Żal. Miłość. Rozczarowanie. Euforia! POWSTANIE Z MARTWYCH... Jezus to przy mnie chuj. On wstał z grobu raz. Ja byłem wewnętrznie martwy wielokrotnie. Tak martwy, że kurwa, gdybym się nie bał śmierci, miałbym wyjebane i po prostu... rzucił się z mostu.

  • Lorazepam

Poziom doświadczenia: spore (feta, MDMA, cała masa dziwactw z apteki)

substancje: Lorafen, Tantum Rosa, feta, i jeszcze jakieś psychotropki


  • Diazepam
  • Użycie medyczne

Nastawienie: Bardzo złe, Czas: późne popołudnie (przy pierwszej dawce), Otoczenie - szpital psychiatryczny

Ostatnio wylądowałem w psychiatryku i nadal w nim jestem. Byłem przypięty w pasach przez 5 całych dni. Relanium dostaję 3 razy dziennie, domięśniowo (czyli w dupę XD).

 

Do tej pory dostałem 22 zastrzyki po 10mg, czyli 220mg w przeciągu właśnie tych niecałych 5 dni (dostaję dwa zastrzyki po 10mg równocześnie). W tym momencie, kiedy to piszę, będzie dawka popołudniowa moich leków (tych leczących) i znowu szpryca w dupsko.

 

Nie mam pojęcia, przez jaki czas będą mi jeszcze podawać ten diazepam... Czuję się trochę dziwnie, ciężko to opisać, ale się postaram.

randomness