Chcesz zostać koneserem marihuany? Ta szkoła Cię tego nauczy

Branza marihuanowa w USA potrzebuje mistrzów, którzy w zakresie konopnych niusansów będą wiedzieli wszystko.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

460

Podobnie jak z kawą, winem czy nawet serem, w każdej z tych dziedzin znajdują się specjaliści, którzy rozróżniają nawet najmniejsze niuanse. Przemysł marihuany chce wyszkolić mistrzów, którzy w zakresie marihuany będą wiedzieli wszystko.

Koneserzy marihuany będą mogli zrozumieć zawiłości związane z marihuaną i edukować innych, jaka żywność i napoje pasują do danych profili zapachowych w danej odmianie marihuany.

Firmy takie jak Cultivating Spirits i Trichome Institute mają w ofercie kursy, które nauczą jak odróżniać smaki marihuany i przygotują jej entuzjastów do bycia ekspertem w tym zakresie.

Marihuana zawiera związki organiczne takie jak terpeny i flawonoidy (które nawiasem mówiąc, są również w winie), które odpowiadają za zapach danej odmiany. Terpeny i flawonoidy mają wpływ na aromat i smak, a jeśli chodzi o konopie to odpowiadają one za 80% zapachu, jak twierdzi Cultivating Spirits.

Założyciel firmy, Peter Wolf, zorganizował dwa poziomy studiów na temat marihuany.

Pierwszy poziom nazywa się “The scientific art of dissecting cannabis flower for total quality control and variety type designation”. Oznacza to, że studenci uczą się identyfikować i oceniać konopie w oparciu o ich strukturę i unikalne cechy.

Miłośnicy konopi od dawna są znani ze skrupulatnego oceniania różnych charakterystyk ulubionych kwiatów. Rzeczy takie jak zapach, gęstość trichomów i dojrzałość kwiatów od dawna były porównywane w podziemnym świecie konopi. Teraz Trichome Institute chce standaryzować proces oceniania marihuany.

Po krótkim wprowadzeniu, studenci uczą się oceniać kwiaty na podstawie struktury kwiatu, profesjonalnie przycinać topy, sprawdzać rośliny pod kątem pleśni, owadów i innych kwestii. Na przykład, kiedy kwiaty mają słony zapach, może to wskazywać na słabe przepłukanie, co spowoduje ostrzejszy dym. Uczestnicy mają szeroki wybór kwiatów do oceny, zarówno bardzo dobrze uprawiane, jak i te uprawiane w sposób amatorski.

Następnie, uczestnicy rozpoczynają rozpoznawanie odmian. Rzeczywistość jest taka, że wiele odmian konopi jest błędnie określana zarówno w przychodniach, jak i przez plantatorów. W rezultacie, konsumenci nie mogą być pewni właściwości danych szczepów. Uczniowie kształcą się także w takich tematach jak struktura liścia, efekty fizyczne i aromat. Tylko przez wąchanie kwiatków, powinni być oni w stanie określić, czy jest to szczep indica czy sativa.

Kurs można polecić zarówno amatorom, jak i bardziej zaawansowanym użytkownikom, ponieważ każdy z nich znajdzie przydatną wiedzę. W stanach, gdzie marihuana jest legalna, taki kurs z pewnością się przyda, zwłaszcza osobom, które chcą pracować jako doradca w zakresie wyboru danej odmiany marihuany.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks
  • Tytoń

Byłem w kiepskim stanie psychicznym, dziewczyna mnie zostawiła, miałem ciąg parę dni alkoholu i tabletek psychotropowych, brakowało sił, ale to była impreza na którą byłem strasznie napalony, ja w ogóle nie chodzę na imprezy, także było to dla mnie bardzo ekscytujace wydarzenie i trochę się denerwowałem i czułem lek, że coś pójdzie nie po mojej myśli. To był mój dzień i na mówiłem dwóch kolesi, żeby tam ze mną poszli. O nich też się martwilem, bo wszystko dokładnie zaplanowałem, a oni mieli w dupie, to co ja chcę.

Na początek chciał bym poinformować, że tekst napisany przeze mnie, to żartobliwie napisana opowieść z mojego życia. Nie twierdzę, że jakie kolwiek substancje psychoaktywne są fajne. Pisząc ten epizod z mojego życia starałem się, możliwie realistycznie przedstawic jak myśli osoba uzależniona. 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Latanie po lesie w ciepły, choć grudniowy dzień z dwoma ziomkami. Byłem przygotowany na jedzenie 25I-NBOME, a że miałem miłe wspomnienia z 25B-NBOME, to byłem bardzo pozytywnie nastawiony.

Na ten dzień czekałem bardzo długo. Od mojej ostatniej psychodelicznej podróży minęło grubo ponad pół roku, więc zdążyłem zatęsknić za kolorami, fraktalami, wyginaniem wszystkiego wokół i abstrakcyjnym myśleniem. Niebawem pojawiła się okazja - mój kumpel P. miał przywieźć kilka kartonów z odległych krain i zaproponował wrzucenie tego razem. Do zabawy zwerbowaliśmy M., który po moich licznych opowieściach również poczuł chęć przeżycia kwasowej przygody, a także drugiego ziomka, który z pewnych przyczyn nie mógł się zjawić, więc ostatecznie fazowaliśmy we trzech.

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport
  • Tytoń

Bywało różnie, ale nie jest to zbyt kapryśna używka i nie wymaga idealnych. O ile się mniej więcej z nią zaznajomiło.

Dostaję przesyłkę. Ależ szybko wysyłają! Mała paczuszka "kompozycji z natury" czeka na otwarcie.

Dopalacz, czy nie dopalacz? Z jednej strony wiara w to, że owego specyfiku nie kropią żadną chemią, jest naiwna. Z drugiej- coś mi mówi, że może to wcale nie pryskane.

Zamówiłem ten mix w celach relaksacyjnych, a co! Zamierzałem go palić, palić i leżeć na łóżku. Miałem z nim do czynienia wcześniej dwa razy i za każdym razem pozytyw. Po ostatnich przygodach z divinorum nic nie wydawało się tak kuszące, jak nic-nierobienie. No i nic-nie-myślenie.

  • Kannabinoidy
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo luzowe, sprzyjające. Otoczenie- własny pusty dom. Nastawienie- ciekawość. Nastrój- dobry

Od moderatora: substancja wiodąca zmieniona na kannaboidy. Niestety w obecnych czasach dilerzy coraz chętniej "uszlachetniają" marihuanę coraz to nowymi kannaboidami, których zażywanie, w przeciwieństwie do matihuany, może okazać się śmiertelne.

Witajcie. Długo zbierałem się z opisaniem tego, co za chwilę opiszę. Było to dla mnie niesamowite przeżycie, szok. Pierwsze i jak na razie ostatnie zabawy z ziołem. Minęło prawie 5 miesięcy. Nie wiem, czy kiedykolwiek spróbuję jeszcze.

randomness