Szwecja: Polak skazany za przemyt amfetaminy

Szwedzki sąd skazał na 10 lat więzienia obywatela polskiego, który próbował przemycić 10 kilogramów amfetaminy.

a.

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

4475
Szwedzki sąd skazał na 10 lat więzienia obywatela polskiego, który próbował przemycić 10 kilogramów amfetaminy. Przestępcę zatrzymano w czerwcu, gdy przypłynął promem do Ystad. Narkotyki były ukryte w jego samochodzie. Zatrzymany początkowo nie przyznawał się do winy, ale później zeznał, że zgodził się przewieźć amfetaminę z Polski przez Szwecję do Norwegii. Sąd orzekł, że po odbyciu kary Polak zostanie wydalony ze Szwecji bez prawa powrotu.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)

Komentarze

bgo (niezweryfikowany)

nie wiem czemu skandynawia jest tak surowa jeśli chodzi o dragi.Szkoda tylko goscia ale chyba wyjdzie wcześniej ale cóz zawsze powtarzam że dragi to gówno mimo że sam biorę...
ff (niezweryfikowany)

10 lat - kawałek życia. Nie warto, nie warto. Jaka by nie była stawka.
Anonim69 (niezweryfikowany)

widać zabawa była warta świeczki ... .
Anonim (niezweryfikowany)

ponieważ niektóre z tych krajów do 60g nie robią prawie nic.Inaczej traktuje się przemytnika a inaczxej uzytkownika, w przeciwienstwoe do polski
Anonim (niezweryfikowany)

mmm...jak te kosteczki rozkosznie wygladają...
Anonim (niezweryfikowany)

rozkosznie ? nie wiem jak można rozkoszować się widokiem takiego paskudztwa - osobiście nigdy nie dotknę żadnej chemii i wcale mi nie szkoda tego faceta - gdyby go złapali z MJ... to zupełnie inna sprawa...
Anonim (niezweryfikowany)

mmm...jak te kosteczki rozkosznie wygladają...
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

       Osaczony miejską dżunglą, siedząc na ławce z dziewczyną, synchronizuje się telefonicznie z Darkiem i zarzucam pierwszy dietyloamid kwasu d-lizergowego lub jak to mówią ćpuny „kwas”, tuż pod spragnione mistycyzmu dziąsło. Godzina później. Tym razem już w pierwszej fazie bani nazywanej przeze mnie „fazą pijaństwa”. Wkładam radośnie drugą część wyprawy na sąsiednią część jamy ustnej. Do autobusu dosiada się psychodeliczny kompan. Po jakimś czasie zaczynają mnie delikatnie smyrać po oczach fraktale. Nie długo później pojawia się efekt falujących geometrii.

  • Benzydamina
  • Retrospekcja

Bardzo pozytywne, jak to zwykle z takimi substancjami- Sam w domu

Godzina 20:57- Przed sobą mam szklankę z kwaśnym sokiem w którym rozpuszczona jest Benzydamina. Znam ten smak, nic nowego, nic przyjemnego.

21:22- Właśnie skończyłem męczarnię z wlaniem w siebie tego ustrojstwa. Czuję już jak się ładuje- Narasta pisk w uszach, a ja czuję się dziwnie. Później narasta pisk jescze bardziej, pojawia się lekkie znieczulenie ciała. Jest póki co niepokojąco, ale tak jest zawsze ;)

21:33- Pojawiają się pierwsze smugi i halucynacje, a raczej omamy których nie ma wiele- z 10 na 5 minut, a w dodatku każda ta halucynacja była związana z pająkami...

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

Euforia, entuzjazm, radość, pozytywne oczekiwania, niemal pewność, że wszystko będzie szło po mojej myśli.

                                                                                       "faza taka, jaka powinna być"

  • Grzyby halucynogenne

Doświadczenie: marihuana, łysiczka lancetowata

S&S: las,miasto / rano,południe

Dawkowanie: wywar z cytrynami z 50-ciu największych łysic z kolekcji ;)

--------------------------------------------------------------------------

Sobota 9:00 - kawka, papierosek, na zewnątrz słoneczko - bardzo przyjemnie :)

Ehh, mówię sobie... który to już trip tej jesieni? Nooo... nic nowego się nie wydarzy, z resztą to tylko 50. Dobra jadę! Mega pozytywne nastawienie, przygoda, pierwszy raz sam ze sobą w plenerze, będzie super!

randomness