Alkoholowy deficyt w Rosji

W Rosji brakuje alkoholu – zwłaszcza tego droższego i zagranicznego. Wszystko przez nowe znaki akcyzy, które trzeba naklejać na butelki.

a.

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

1139
W Rosji brakuje alkoholu – zwłaszcza tego droższego i zagranicznego. Wszystko przez nowe znaki akcyzy, które trzeba naklejać na butelki. Od 1 lipca nie wolno bez nich sprzedać ani jednej butelki trunku. Dzięki nowym naklejkom i systemu komputerowemu władze będą mogły prześledzić drogę każdej butelki do klienta. Rosyjscy handlowcy mieli wiele miesięcy na przygotowanie się, ale sprawę zwyczajnie pokpili. Powinniśmy tę wielką liczbę butelek zebrać i odwieźć do producentów, ale to są stare, elitarne wina – one nie wytrzymają drogi i zginą - rwie sobie włosy z głowy właściciel sklepu z ekskluzywnym alkoholem. Sklepikarz tłumaczy, że wszystkiemu jest winny urzędniczy bałagan, gdyż naklejki pojawiły się dopiero niedawno. Klienci supermarketów także są w rozterce. Szukam białego wina, ale go nie ma - jest tylko czerwone. Mimo to w depresję nie wpadniemy, po prostu nie będziemy pili - mówi jedna z kobiet. W przypadku Rosjan trudno w to jednak uwierzyć. Eksperci sądzą, że alkohol bez nowej akcyzy jeszcze długo będzie sprzedawany spod lady.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


ska Maria Pastora





Przewodnik użytkownika Salvii Divinorum







Wersja z 14. października, 2000r.


[ najbardziej aktualną wersję możesz znaleźć w języku angielskim na stronie http://sagewisdom.org/usersguide.html ]

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)
Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...

  • Dekstrometorfan

Dnia dzisiejszego, tj. 07.12.2002 postanowiłem wraz z dwoma kumplami

pierwszy raz spróbować dekstrometorfanu, w skrócie DXM. Wybór padł na lek

Acodin, mimo tego że jest on tylko i wyłącznie dostępny na receptę.

Acodin udało się kupić dopiero w trzeciej aptece, przy ściemnianiu że mama jest

chora, i znajomy lekarz ją zbadał w domu, i niefartem zapomniał recept :-P

Pani przystała na to, i podała specyfik, 30 tabletek 5,60 groszy.

Po powrocie na osiedle rozeszliśmy się na obiady do domów (zjadłem

  • Szałwia Wieszcza

własny pokój, godzina wieczorna, spontaniczna decyzja „spalę dzisiaj resztę tego ekstraktu i niech się dzieje, co chce”.

11.11.2008

Do tej pory nie miałem do czynienia z Salvią Divinorum, chociaż sądziłem, że mam wystarczającą wiedzę teoretyczną, by sprawdzić na własnym ciele i umyśle jak działa ta roślina. Parę dni temu znalazłem korzystną dla siebie ofertę 20g suszu, który zamierzałem zamówić jak tylko mój portfel przestanie świecić pustkami, jednak życie jak zwykle potoczyło się swoim torem, jakże odmiennym od moich planów i w piątek moją własnością stał się ekstrakt x6.

randomness