Napój, kąpiele i maści z medyczną marihuaną na bóle miesiączkowe? Whoopi Goldberg już to sprzedaje!

Linia Maya&Whoopi oferuje klientkom zarówno jadalne produkty (m.in. nalewki), a także takie do stosowania miejscowo, m.in. do nacierania i kąpieli.

Linia Maya&Whoopi oferuje klientkom zarówno jadalne produkty (m.in. nalewki), a także takie do stosowania miejscowo, m.in. do nacierania i kąpieli. Zwłaszcza te ostatnie, określane jako "głęboko relaksujące", brzmią niewiarygodnie.

W wywiadzie dla "Vanity Fair", aktorka powiedziała, że chciała stworzyć coś, co w dyskretny sposób pomoże kobietom pozbyć się dyskomfortu i dolegliwości związanych z miesiączką.

- Zapalenie skręta jest fajne, ale większość ludzi nie może tego zrobić i po prostu pójść do pracy - dodała. - A to jest coś, co możesz włożyć do torebki.

- Możesz natrzeć dolną część brzucha i pleców będąc w pracy, a po powrocie do domu wziąć kąpiel albo zrobić sobie herbatę. Żaden ze specyfików nie zaburza normalnego funkcjonowania - wymienia zalety swoich produktów aktorka.

Goldberg, która od lat cierpi na bóle głowy spowodowane jaskrą, a w młodości bardzo ciężko przechodziła menstruacje, już dawno przyznała się do stosowania medycznej marihuany. - Zamiast faszerować się tabletkami przeciwbólowymi i bać się, że przestaniesz to kontrolować, wolę zapalić lecznicze zioło przez elektronicznego papierosa - mówiła. - Skoro działa to tak dobrze w przypadku bólów głowy, na pewno zadziała na inne dolegliwości bólowe.

Z takim pomysłem Goldberg zwróciła się do ekspertów z branży, którzy przyznali, że jak dotąd medycznej marihuany nie stosowano do uśmierzania bólów menstruacyjnych i na rynku brak takich środków, ponieważ... uważa się, że to zbyt wielka nisza.

- Hej, ta nisza to połowa populacji Ziemi! - tak podsumowała wnioski specjalistów i postanowiła sama wprowadzić swój plan w życie.

Dla tych, którzy chcą zaznać ulgi, ale bez uczucia "haju", linia Whoopi & Maya oferuje również także produkty z samym cannabidiolem (CBD), który nie daje euforycznych skutków charakterystycznych marihuanie.

Whoopi & Maya to na razie 4 produkty:

  • czekolada do picia z dodatkiem CBD lub THC (Tetrahydrokannabinol) do rozupuszczania w wodzie lub mleku
  • krople z THC
  • głęboko relaksująca kąpiel z THC
  • maść do nacierania

Cała linia produktów ma być dostępna w kwietniu. Na razie tylko w Kalifornii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Miks

Poważne odklejenie

 

 

 

Właśie wrzucałiłem drugą pigułę gdy zadzwonił telefon. To mój dobry kolega, zaprosił mnie na urodziny.

W emkowym amoku nie śmiałem mu odmówić, nawet jeśli start imprezy był przewidziany za 16 godzin.

 

Całą noc i poranek szykowałem się psychicznie do ciężkiej podróży pociągiem która miała mnie czekać. 

Po 12-ej wyprany z energii i neuroprzekaźników, po nieprzespanej nocy i ubrany całkiem elegencko wypadłem z dość zamaszystą manierą z mojej 

  • Tramadol

Najczęściej na noc

W tym trip-raportcie postaram się streścić najważniejsze informacje o moich doświadczeniach z tramadolem w wersji o opóźnionym działaniu (retard), tj. tabletek rozpuszczających się powoli w żołądku - nawet do 10h*. Brzmi jak wstęp do rozprawki gimbusa...

 Mam regularny dostęp do tramadolu (50mg retard) i korzystam z tego w pełni. Od razu jednak przyznam, nie ma co spodziewać się jakichś fajerwerków czy kolorków - co więcej, po wszystkim ma się wrażenie, że substancja to nic specjalnego, jakże mylnie. Typowy "trip" wygląda tak:

  • Inne
  • Pierwszy raz

Różny. Głównie wieczorne testowanie herbatek i palenie skrętów

No i tu znów krótko i zwięźle. I znów - pokazywanie, że można względnie zdrowo, że są fajne, naturalne dobra, które można wykorzystywać zamiast ćpania różnych chemicznych świństw. I mówię to jako osoba (co widać po lewej stronie w Doświadczeniu), która dość dużo próbowała i, która w pewnym momencie swojego życia powiedziała DOŚĆ. Od tamtego czasu zainteresowałem się wąsko (wiadomo w jakim sensie) pojętą botaniką.
Ale dość biadolenia o mnie. Miało być o tej fantastycznej roślinie. No to jedziem.

  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne, zwyczajne

Siema dzisiaj chciałbym się z wami podzielić moim pierwszym razem z N2o czyli podtlenek azotu, dodam jeszcze że jest to mój pierwszy raport więc sorry za wszelkie błędy. Od zawsze byłem ciekawy innych stanów świadomości i interesowałem się w temacie substancji psychoaktywnych, chciałem próbować róźnych nowych rzeczy jeśli chodzi o ten temat, w tamten dzień padło akurat na sprężone. 

randomness