E-sportowcy doczekają się kontroli antydopingowych?

Źródła zbliżone do ESL ujawniły, że ta organizacja e-sportowa zamierza wprowadzić losowe testy narkotykowe, na wzór tych stosowanych w tradycyjnych dyscyplinach sportowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

FrazPC
Daniel Górecki

Odsłony

582

Źródła zbliżone do ESL ujawniły, że ta organizacja e-sportowa zamierza wprowadzić losowe testy narkotykowe, na wzór tych stosowanych w tradycyjnych dyscyplinach sportowych. Jest to wynikiem kontrowersji związanych z wyznaniem jednego z profesjonalnych graczy Counter-Strike: Global Offensive, Kory „Semphis” Friesen oznajmił bowiem niedawno, że wszyscy e-sportowcy zażywają Adderall (pochodna amfetaminy).

Electronic Sports League miało już porozumieć się w tym celu z World Anti-Doping Agency (WADA) oraz National Anti Doping Agency (NADA), a same testy polegałyby na badaniu próbek moczu. W ten sposób można eliminować także graczy, którzy korzystają z tzw. rekreacyjnych narkotyków, jak marihuana, kokaina czy ekstazy.

Jeszcze nie uzyskaliśmy oficjalnego potwierdzenia tych informacji, ale szefowa ELS ds. komunikacji i PR zaraz po wyznaniu gracza udzieliła wywiadu, w którym zapowiedziała „natychmiastowe prace nad dostosowaniem zasad i przepisów ligi do zaistniałej sytuacji”.

Trzeba pamięć, że w e-sporcie pojawiły się już naprawdę duże pieniądze, dlatego też ważne jest, aby stworzyć odpowiednią politykę zwalczającą wszystkie nieuczciwe zagrania.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Czwartkowy wieczór, około 10 grudnia 2010 (nie mam dokładnej daty). Spokojny, ale zniecierpliwiony żeby spożyć nową substancję. Trochę zniechęcony negatywną opinią Hyperreala, jednak to się zmieniło :D

Większość danych z eksperiencji mam zapisane na telefonie w formie luźnych, nie do końca trzeźwych notatek, ale staram się przypomnieć szczegóły jak najbardziej się da. Czasy są przybliżone, zresztą potem straciłem poczucie więc będę mówił w skrócie...

21: punkt 0, spożycie długo przygotowywanej substancji. Trzeba było połknąć trochę słonej wody gdyż zfiltrowanie tego nie było proste, ale następnym razem już szło łatwiej i bez trucia się solą.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawiony byłem pozytywnie, okoliczności były proste - stwierdziłem, że raz na miesiąc mogę czegoś spróbować, a po ostatniej benzie w tej samej dawce nie zapisałem trip reporta i poszedł w diabły. Poza tym - nie było to coś, co mogło by Was, czytelnicy zaskoczyć (haluny jak haluny, nic ponadto). Noc, wcześniej wypite kulturalnie dwa piwa z kolegą z pracy, w razie czego trzy kolejne do domu przyniesione. Babka śpi, Rodzice w pracy.

23:30 pobrałem 2g benzy z tantum rosa. coś czuję, że nie będzie to łatwa noc. ;)

Strasznie nie lubię przyjmować benzy, mam ciary nawet przez 10 minut po spozyciu. tego smaku nie zabija nawet smak fajki, zaraz otworzę browara i zobaczymy. Zgasiłem wpół dopalonego peta, raz mi się cofnęło. 23:50 T+20 

Haluny słuchowe już są. Czuję się tak jak gdybym był w pustym pomieszczeniu, szuranie kapciami nie jest normalne - powstaje tak jak gdyby echo. Z widoków... Kropki mi latają przed oczami. 

Same oczy piekły mnie przed chwilą, nie wiem czy ze zmęczenia czy z ćpania.

  • Muchomor czerwony

Mężczyzna, 24 lata, ok 70 kg

doświadczenie: mj (regularnie od prawie dziesięciu lat), #, xtc, tramal, dxm, alprazolam, grzyby psylocybinowe, 2ce, 2ci, 4aco-dmt, salvia

Mieliśmy ok 9 kapeluszy na dwóch, ale to bardzo niepewny przelicznik, bo przecież każdy kapelusz ma inną wielkość, a nasze były bardzo rozmaite, ze dwa naprawdę dużo, dwa malutkie, reszta raczej przeciętna.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dość standardowe, nic specjalnego. Pozytywny nastój, nieco bardziej przmyśleniowy.

To co się stało na długo zapadnie w moją pamięć...

Pojechaliśmy wieczorem do ziomka bo miał wolną chatę, zapaliliśmy blanta i trochę posiedzieliśmy, w sumie nic ponad normę.

Odczucia wtedy mogę określić na 5/10 w mojej skali najarania. Towar miałem już kilka dni wcześniej w nieco większej ilości. Tego dnia pozbywaliśmy się ostatniej sztuki. Od początku mówiłem że ta odmiana mi się nie podoba, słabo pachniała i z wyglądu sprawiała wrażenie , że będzie conajwyżej przeciętnym buszkiem. Realia były nieco inne, paliliśmy ją kilka razy:

randomness