Około godziny 22 odmierzam 20 mg substancji RC z woreczka, po czym aplikuję pod język. Jest gorzka, ale idzie to znieść; no może oprócz specyficznego "wypalenia" jamy ustnej, które przeszkadza przez pierwsze 15 minut. Uruchamiam laptopa, który będzie moim jedynym towarzyszem tego doświadczenia i po wchłonięciu substancji otwieram pierwsze piwo. Wyczytałem, iż alkohol to głupi pomysł do tryptamin, jednakże chciałem popijać jakieś płyny podczas tripu.
- 5-MeO-MiPT
- Pierwszy raz
Zbierałem się około miesiąca, żeby spróbować tej substancji, w końcu nadarzyła się ostatnia szansa przed zaliczeniami i sesją. Nastawienie oczywiste- ciekawość, pomimo lekkiego strachu przed dawkowaniem - odmierzałem "na oko". Sam w mieszkaniu, wieczór(początek o 22).
- Marihuana
1.)Nazwa substancji - Marihuana, jeden wór(nie liczyłem ile tam było
luf) średniej jakości ziółka.
2.)Poziom doświadczenia użytkownika- pale dość rzadko tzn. 2-3 razy
w miesiącu, papierosy również nie nałogowo, tylko po MJ i alkoholu,
innych dragów nie biorę. Tylko Maria i Alk.
- Gałka muszkatołowa
Nazwa substancji: Gałka muszkatałowa
Dawka, metoda zażycia: około 7-10g, doustnie
Set & setting: Puste mieszkanie, godz. 21:30, matka miała wrócić za ok. 40 min. Wątpiłem czy poczuje jakiekolwiek efekty działania gałki
3.07.2004r.
* godz. 9:20
- Brak
- clonazepam
- MDMA
- Retrospekcja
Chęć rozluźnienia się i przyjemnego pofazowania i odstresowania sie
Dużo stresu na głowie ziolo zaczyna nudzić w ostatnim czasie polubiłem se przyjebac ketaminy a dostałem akurat dobytek pieniezny ale nie chciałem przyjebac kety nie miałem ochoty na ciężki robotyczny trip a więc hmmm może jakieś opio? Kurwa opio wpierdalac? Czemu nie ale wsm widzę że gosc ma taniutko klony, oooo jaką piękna cena 5 clonow za 40 zlociszy a więc żal nie skorzystać. godzina z 18