Wódkę kupisz w internecie?

Mnisterstwo Gospodarki chce się zgodzić na handel alkoholem przez internet – informuje „Gazeta Wyborcza”. Obecnie alkoholu w sieci sprzedawać nie wolno, a jednak się go sprzedaje.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Zespół wPolityce.pl

Odsłony

198

Mnisterstwo Gospodarki chce się zgodzić na handel alkoholem przez internet – informuje „Gazeta Wyborcza”. Obecnie alkoholu w sieci sprzedawać nie wolno, a jednak się go sprzedaje. Tu powstaje jednak problem, jak zapobiec, by nie trafił on w ręce niepełnoletnich.

Według gazety zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 1982 r., sprzedaż detaliczną alkoholu można prowadzić „w punktach na wydzielonych stanowiskach” lub „bezpośrednio przez sprzedającego”.

Jest to związane z tym, że o czymś takim jak internet słyszeli w latach 80 ubiegłego wieku tylko nieliczni. Nic więc dziwnego, że na temat handlu przez sieć nic w tych przepisach nie ma. Jednak część sklepów internetowych alkohol – i to już od dawna - sprzedaje. Można go także kupić w sklepach zagranicznych z dostawą do domu.

Istnieje też zakaz sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim. W normalnym sklepie widać kto kupuje, a w sieci takiej możliwości nie ma. Auchan, Piotr i Paweł czy Alma mają w internecie jednak alkohol w ofercie. Wina i inne alkohole można kupić też na Allegro. Oraz w bliżej nieznanej liczbie sklepów internetowych

—pisze „Wyborcza”. Niektóre sklepy internetowe próbują rozwiązać ten problem domagając się od kupującego podania numeru PESEL. Tyle, że nieletni może podać PESEL rodzica lub innej pełnoletniej osoby. Inne sklepy żądają przesłania faksem bądź mailem kopii dowodu osobistego. To także nie jest jednak gwarancją, że kupujący ma więcej niż 18 lat, bo dostawa często odbywa się pocztą.

Resort gospodarki mimo tych – dość poważnych zastrzeżeń - postanowił zalegalizować handel alkoholem w sieci.

Ministerstwo Gospodarki stoi na stanowisku, że wskazane jest opracowanie takich propozycji zabezpieczeń w handlu alkoholem przez internet, które jednocześnie będą brały pod uwagę cele polityki zdrowotnej, jak i nie będą ograniczały swobody prowadzenia działalności gospodarczej

—powiedziała Danuta Ryszkowska-Grabowska, rzecznik ministerstwa. Resort gospodarki znalazł się tu w opozycji do resortu zdrowia, który chciałby zmniejszyć spożycie alkoholu. I uchronić przed nim młodzież. Resort Bartosza Arłukowicza jednak na razie na ten temat milczy.

W lutym Sejm ratyfikował, głosami PO-PSL i SLD, konwencję o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Dziwnym trafem konwencja w ogóle pomija podstawowe przyczyny przemocy wobec kobiet, którym są m.in. alkoholizm i narkomania. Zdaniem europoseł PO Agnieszka Kozłowska-Rajewicz to „uzasadnione, bowiem alkohol jest jedynie czynnikiem wyzwalającym agresję”.

Alkohol nie jest wymieniony w konwencji, ponieważ jest jedynie czynnikiem wyzwalającym agresję, która przeważnie nie jest kierowana wobec osób silniejszych, tylko wobec słabszych, kobiet, dzieci, starszych rodziców, osób zależnych od krzywdzącego. W stosunku do dyskryminacji alkohol ma charakter wtórny, a jak wynika z raportów obsługujących telefon zaufania „Niebieska Linia”, dziś już tylko ok 50 proc. przypadków przemocy ma związek z alkoholem, a więc znacznie mniej niż w przeszłości

Tymczasem w Unii Europejskiej od dłuższego czasu trwa dyskusja w jaki sposób ograniczyć negatywne skutki spożywania alkoholu. Jak widać nasz rząd ma to w nosie. Większa sprzedaż alkoholu to w końcu większy wpływ z akcyzy do budżetu. A w konwencji Rady Europy jak wiadomo nie chodziło o ochronę kobiet przed przemocą tylko wprowadzenie gender tylnymi drzwiami.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ogólne podniecenie, od tripa wymagaliśmy mocnej psychodeli. Miejsce - najpierw dom, potem las(większość tripa) i ulice osiedla, następnie znowu dom.

  Zanim zacznę się rozpisywać muszę zaznaczyć, że przed wejściem AcO wychillowaliśmy się jeszcze bardziej popalając MJ, która towarzyszyła nam podczas całego tripa i jeszcze po nim.

 18:45 - Zarzucone około 25mg/os. wraz z R.

  • 25C-NBOMe
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, miałem głód psychodelicznych doświadczeń, bo minęło już kilka miesięcy od ostatniego "konkretnego" tripu. Nastrój bardzo lekki, ogólna wesołość i świadomość bycia w dobrym towarzystwie, brak poważniejszych obaw, może trochę lekkomyślne podejście. Przyjęcie głównej substancji krótko po północy w noc sylwestrową, podczas imprezy połączonej z mini-koncertem w domu znajomych. Wszystko odbywało się w jednym z dużych polskich miast. NBOMe brałem sam, wcześniej spaliłem kilka jointów z innymi ludźmi i wypiłem dwa piwa w ciągu ok. 3 godzin. Podczas tripa spaliłem kolejne kilka jointów.

Postanowiłem, że ta noc będzie wspaniała. Po prostu nie mogło być inaczej. Ostateczny plan spędzenia sylwestra ukształtował się w mojej głowie dość późno. Wiedziałem, że na pewno zafunduję sobie jakąś psychodeliczną podróż, problemem był tylko dobór środków i okoliczności. W weekend poprzedzający koniec roku zostałem zaproszony na imprezę w domu kolegi. Muzyka na żywo, dobrzy znajomi - uznałem, że to jest to!

  • 5-MeO-MiPT
  • Pierwszy raz

Otoczenie: Ciemny pokój z włączonym filmem. Umysł: Pozytywne nastawienie psychiczne , chęć przeżycia szalonej psychodelicznej jazdy. Pierwszy raz z tryptaminami.

Wzrost : 182cm    Waga : 85kg

 

To co przeżyłem pod wpływem tej substancji to częściowo masakra , piszę ten trip report by ostrzec o skutkach tej substancji tych którzy zamierzają to brać. Ogólnie dawka substancji którą wziąłem jest uznawana jako psychodeliczny hardcore.

 

  • Tramadol



Spis tresci: