Poziom doświadczenia: spore (feta, MDMA, cała masa dziwactw z apteki)
substancje: Lorafen, Tantum Rosa, feta, i jeszcze jakieś psychotropki
- Lorazepam
- Fluoksetyna
To była smutna sobota, miałam maksymalnego doła, siedziałam sama w domu. Postanowiłam to jakoś wyleczyć.
- Bieluń dziędzierzawa
Cóż, właściwie to ten trip nie był w sumie wcześniej planowany, tak się jakoś złożyło, że wybrałem się z kumplem [kovens - greetz :PP ] po nasionka Ipomoea violacea do centrum handlowego [hmm `ttw dom i ogrod`].
Wyposażenie - w sumie mieliśmy ze sobą jedynie litr yerby i browara :) Tak w sumie od niechcenia zabrałem też ze sobą paczkę bielunia [datura faustousa], w sumie nie zamierzając tego wcinać.
- Szałwia Wieszcza
Salvia Divinorum
Poziom doświadczenia: pogranicze 5 i 6.
Sposób zażycia: palenie
Dawka: zioło wzmocnione 10x, jeden mały buch.
Jestem raczej doświadczonym użytkownikiem.
Praktykuję różne metody pracy z umysłem, szamanizm, etc. więc intencją moich podróży z SD było badanie świadmości.
Poprzednie moje doświadczenie z Szałwią było na poziomie 3 i było bardzo przyjemne.
A to był hardcore z którym NIC, żadna inna substancja, nie może się równać...
Komentarze