Narkotykowy gang rozbity przez policję

Policjanci z wrocławskiego CBŚ rozbili gang handlarzy narkotyków. W ciągu czterech lat dilerzy sprzedali co najmniej 4 miliony tabletek ecstasy, 120 kg marihuany i 30 kilogramów amfetaminy wartości około 10 milionów złotych.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1552
Policjanci z wrocławskiego CBŚ rozbili gang handlarzy narkotyków. W ciągu czterech lat dilerzy sprzedali co najmniej 4 miliony tabletek ecstasy, 120 kg marihuany i 30 kilogramów amfetaminy wartości około 10 milionów złotych. Działali głównie w Wielkopolsce. W śledztwie, prowadzonym przez wrocławską prokuraturę, podejrzane są 34 osoby. Do aresztu trafiło 14, w tym sześć osób kilka dni przed Wielkanocą. Akcja przeciwko gangsterom zaczęła się w ubiegłym roku od policyjnej prowokacji. Funkcjonariusze CBŚ, udając gangsterów, kupowali ecstasy od handlarzy z Konina. Po kilku mniejszych transakcjach umówili się z nimi na jednorazową dostawę 50 tysięcy sztuk. Było to w październiku ubiegłego roku. Podczas tej transakcji zatrzymano ośmiu młodych mężczyzn. Łącznie, przez kilka miesięcy, policjanci kupili od dilerów 70 tysięcy tabletek ecstasy i pół kilograma marihuany wartych przeszło 100 tysięcy złotych. Jak ujawniono w śledztwie, grupa działała od 2001 roku. Policji nie udało się dotąd dotrzeć do jej szefów. Policjanci próbują też ustalić, skąd pochodziły narkotyki. http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3284354.html

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

Codzienna depresja

Około rok temu miałem dwutygodniową psychozę, powstałą w wyniku codziennego ćpania (przez około 20 dni) dekstrometorfanu, kodeiny, etanolu, MDMA i marihuany. Codziennie porobiony co najmniej trzema z wymienionych, po czasie brałem to już tylko dlatego, że nie mogłem wrócić do normalności. Kodeina i MDMA już nie działały. Nagle uznałem, że muszę czym prędzej przestać. Zostawiłem więc te używki i wtedy się zaczęło...

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

impreza, rozluźnienie następnego ranka brak zjazdu, lekkie zdenerwowanie

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Duża ilość alkoholu, domek na wsi w ciepły czerwcowy wieczór.

Czerwiec 2016 rok:
Impreza planowana od tygodnia doszła do skutku. Było na niej łącznie 5 osób. Ja ze swoimi trzema dobrymi ziomkami których będę oznaczał C, K i M a do tego dziewczyna kumpla (E) która nie była zbyt mile widziana.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Codzienna depresja

Jest to opowieść o trzech podróżach, które mimo użycia niewielkich ilości substancji, doprowadziły mnie do iście bieluńskiego stanu. Oznaczyłem kategorie jako "katastrofa", bo choć nie jest to tzw bad trip, ani nic złego się nie stało, to jednak moje delirium i solidne halucynacje, zostawiły trwały ślad w psychice.

 

TRIP PIERWSZY - MARIHUANA + 300mg DXM