Na widok policjantów wrzucił amfetaminę do piwa

Miliccy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli auto na jednej z ulic miasta...

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

6624

Miliccy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli auto na jednej z ulic miasta. Jechały nim dwie młode kobiety oraz trzech mężczyzn, mieszkańców Milicza i okolicznych wiosek. Jeden z nich na widok policjantów strasznie się zdenerwował.

Mężczyzna został natychmiast przeszukany. Policjanci w jego puszce z piwem znaleźli szczelnie zamknięty foliowy woreczek z białym proszkiem.;

23-letni mężczyzna, wcześniej już notowany w policyjnych bazach danych, został przewieziony do milickiej komendy policji. Tu okazało się, że zabezpieczona substancja to amfetamina, z którą można by podzielić na 30 porcji.

Za posiadanie środków odurzających grożą trzy lata więzienia.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>30 porcji, jasne...</p>
cube (niezweryfikowany)

<p>wg bieglych oficerow mojej lokalnej milicji to 100mg to porcja.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>policja twierdzi, że to 30 porcji czyli ile gram? 0,1? 0,5? ;)</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Trzeba mieć ładnego skilla żeby 30gramową samarke wcisnąć do puszki z piwem xD</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Jak by mi wpierali, że to na 30 porcji, powiedział bym, że to super towar i da się z tego zrobić 100/120 porcji :)</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>zapomnieli dodać ze to 30 dawek dla mrówek, każda mrówka po kryształku i hop do mrowiska!!</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Dobry patent ogarnął tylko niepotrzebnie się spinał, to go zgubiło :p</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Pogratulować znajomości tematu.... amfa to NIE jest środek "odurzający".</p><p>Zgraja bałwanów którzy nie wiedzą o czym mówią, decyduje o tym co legalne a co nie... żałosne.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Samotnie na gralni. Wielka chęć kolejnej sesji z DMT w roli głównej.

   Witajcie wszystkie duszyczki. Pragnę podzielić się z wami kolejnym doświadczeniem. Tym razem czystego surrealizmu (a może lepiej - nadrealizmu). Postaram się jak najdokładniej opisać to, czego nie da się nawet wyobrazić, a co dopiero uchwycić w ramy słowne. Zyskując choć na (wieczny) moment dostęp do kronik Akashy, hiperprzestrzeni - widziałem. 

 

  • 4-ACO-DMT

dawka: ~20-25mg 4-AcO-DMT

wiek,masa: 20 lat, 65kg

doświadczenie: alkohol, tytoń, kofeina, konopie, DXM, LSD, ecstasy, 2C-E, 4-HO-DiPT, syntetyczne kanabinoidy (już po tym tripie).

  • Tramadol


Jako paskudny cpun, testujacy na wsobie wszystko co tylko wpadnie w moje

poklute i brudne lapska postanowilem przezyc, jak kazdy zdrowy

nastolatek rozdzial apteczny. I jak postanowilem, tak zrobilem-zabralem

sie do roboty z charakterystyczna mi gorliwoscia. Pokrotce przedstawie

wstepny wynik testow, obiecuje jednak ze bedzie tego duzo, duzo wiecej,

kiedy tylko pewne rzeczy uleza mi sie w glowie i beda nadawaly sie do

opisania...



  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Doskonałe, dosłownie.

Na potrzeby tego raportu, kolejny raz zwierzę się, bez wchodzenia w szczegóły (ochrona danych osobowych, haha), z tego, jak zawiłe na płaszczyźnie uczuć było moje życie. Ostatnimi czasy przypominało pierdolony Rollercoaster. Szczęście. Nieszczęście. Uniesienie. Zjazd. Radość. Smutek. Czułość. Gniew. Satysfakcja. Żal. Miłość. Rozczarowanie. Euforia! POWSTANIE Z MARTWYCH... Jezus to przy mnie chuj. On wstał z grobu raz. Ja byłem wewnętrznie martwy wielokrotnie. Tak martwy, że kurwa, gdybym się nie bał śmierci, miałbym wyjebane i po prostu... rzucił się z mostu.