Wyniki rereferendum: Kalifornia przeciwna legalizacji spożycia marihuany

Projekt ustawy legalizującej "rekreacyjne spożycie" marihuany przez osoby powyżej 21. roku życia został odrzucony przez kalifornijskich wyborców - wynika z cząstkowych wyników referendum.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Komentarz [H]yperreala: 
No coz, miliony kalifornijczykow dalej beda palic nielegalnie.

Odsłony

3459

Projekt ustawy legalizującej "rekreacyjne spożycie" marihuany przez osoby powyżej 21. roku życia został odrzucony przez kalifornijskich wyborców - wynika z cząstkowych wyników referendum.

Poddana pod referendum tak zwana Propozycja 19, legalizująca konsumpcję, uprawę i handel konopiami indyjskimi, została odrzucona przez 56 proc. głosujących, a zaakceptowana przez 43 proc. - podała telewizja CNN po przeliczeniu 20 proc. głosów.

Zgodnie z projektem, dorośli mieszkańcy Kalifornii - jako pierwszego amerykańskiego stanu - mogliby posiadać do 1 uncji (28,35 g) marihuany, spożywać ją w miejscach niepublicznych pod warunkiem, że nie odbywałoby się to w obecności dzieci, i uprawiać na powierzchni do 2,32 m kw.

Zwolennicy projektu argumentowali, że legalizacja marihuany ograniczyłaby w Meksyku przemoc związaną z handlem narkotykami, spowodowałaby bowiem spadek cen tego narkotyku, a także spadek liczby aresztowań w USA za posiadanie marihuany. Przeciwnicy zwracali uwagę, że doprowadziłaby do wzrostu uzależnienia oraz liczby wypadków w stanie odurzenia.

W Kalifornii od 1996 r. legalna jest uprawa i sprzedaż marihuany w celach medycznych. 

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

koala (niezweryfikowany)

<p>przeciw byli także sami growerzy, bali się zdominowania branży przez wielkie firmy.</p><p>&nbsp;</p><p>koala</p>
Krwawa Dlon Ulsteru (niezweryfikowany)

<p>To oczywiste, na takiej samej zasadzie jak dilerzy w Polsce są przeciwni legalizacji, bo nie mieliby z tego żadnego pożytku...</p>
mj-fan (niezweryfikowany)

<p>Zastanawiam się jak&nbsp;wpłynęłaby&nbsp;na wynik wybór parlamentarnych sytuacja w której w ramach kampanii PO zapowiada depenalizację i prawo do krzaka na dorosłego w domu. Czy liczba zachęconych młodych liberałów (aktualnie zniechęconych PO) przewyższyłaby liczbę zniechęconych konserwatywnych wyborców? Wydaje mi się iż tak. Co Wy na to?</p>
divi (niezweryfikowany)

<p>Oczywiście że tak, bo w sumie tylko o trawe chodzi wiekszosci ludzi, sam bym powrócil do popierania P0 po tym jak w bezprawny sposób zniszczyli dopki (a raczej ograniczyli bo wlasciwie to neutralnie patrzac sa sprzedawane w necie wiec w zasadzie to GÓWNO zrobili, bo sytuacja poszla tylko w zła stronę, juz ostatnio kupilem zielsko w ktorym ewidentnie bylo czuc domieszke dopalaczy, i ta podobna faza...)... ekhm przepraszam za zgubinie wątku. O tuż chciałbym jeszcze wspomniec - napity akloholem z alkoholickim usmiechem na ryju, że mimo ich nieudolnego zamkniecia dopków, które potępiam powiedzialbym że itak nie ma co o tym marzyc bo tusk sam palil ziolo a tez innym zabrania hihihih.... trujcie sie tym gównem</p>
Krwawa Dlon Ulsteru (niezweryfikowany)

<p>A co ma liberalizm i konserwatyzm do depenalizacji marijuany? Nie wiem kto uwierzył by PO że to zrobi, skoro teraz ma władzę i nie robi, równie dobrze PiS mógłby tak zrobić - ale tak, masz rację, znakomity pomysł na kampanię, odebraliby może 1/4 głosów Korwinowi-Mikke, to się bardzo opłaciło zważywszy ile by stracili dotykając kontrowersyjnego tematu.</p>
TommyPotRoken (niezweryfikowany)

<p>to tak jakby przy 1mln mieszkancow z inicjatywa 100 tys podpisow byloby ich 400 tys... fajnie :D</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Użycie medyczne

Spożycie podczas śniadania

 

Kontynuacja spowiedzi z mojej terapii LSD. Po szerszy kontekst zapraszam do części pierwszej :)

Biorę głęboki oddech i czuję, jak mroźne powietrze zamraża mi smarki. Siedzę na zimnym moście i oglądam, jak tory wiją się w stronę horyzontu, migoczący szron zwraca na siebie uwagę i nawet czasem jakiś brudny pociąg leniwie śmignie mi pod butami. Żegnam słońce, które znika mi z oczu, obserwuję ostatnie rysy pomarańczowego błysku by w końcu ostatni raz olśniło złote wstęgi torów.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Wynajęty domek na zielonym zadupiu, nastawienie 110% pozytywne

 

Uczestnicy – M (poznany na Ozorze), P (dziewczyna M, same story), L (kumpel P i M), E (z którym już swoje wyćpałem :D). No i ja.

 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Takie sobie- miejsce dość obce i ryzykowne, ale oczekiwania pozytywne. Przynajmniej u mnie.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••

WSTĘP

Tak więc, opisywany trip, a raczej trzy następujące po sobie tripy będą miały miejsce w pokoju hotelowym. Obecnie jestem na wyjeździe szkolnym.

 

W wydarzeniach będą brali udział trzej istotni towarzysze. Nazwijmy ich Żołądź, Kasztan i Kokos.

 

  • Szałwia Wieszcza

Autor: electrofreak

Set & settings: własny pokój, sam w domu, paliłem przez okno

Dokładne dawkowanie: SD ekstrakt x10, ile nie wiem dokładnie - więcej w TR

Wiek: 21

Doświadczenie: salvia po raz pierwszy, tzn. paliłem susz brak efektów, wcześniej MJ, pixy, benzydamina, GBL, LSD, najróżniejsze stymulanty, różne mixy, sporo w szpitalu na różnych opiatach, coś tam jeszcze było, generalnie różnorodne, ale bez szału