Na samym początku chcę ostrzec ludzi słabych psychicznie, aby nie próbowali tego specyfiku , bo może Wam się w baniach poprzewracać ,ale zacznę od początku.
Nigdy nie próbowałam żadnych środków halucynogennych ,nie miałam do nich dostępu, jednak bardzo chciałam zobaczyć "jak to jest".
Poczytałam trochę w necie o "Tantum Rosa" i wydawało mi się, że coś takiego jest w apteczce ! I rzeczywiście było .


Komentarze
Szkoda tylko ze metabolity mj sa w organizmie dość długo, a człowiek już nie jest pod jej wpływem.
Zgadzam sie z kolegą co pisze wyżej ponieważ nawet po mega upaleniu całkowita bania schodzi po 4 do 6 godzin po tym człowiek odzyskuje koncentracje 1 do 2 godzin więc nasze niedysponowanie za kułkiem trwa od 5 do góra 8 godzin puźniej w krwi pływają same metabolity
Testy są złe powinno się wprowadzić w końcu jakieś prawidłowe .
Tylko, że psy mają także testy na ślinę. Jeżeli jakieś staty prowadzą i je mają to dotyczą one akurat tych testów na ślinę i testów na krew. Palenie to syf...
A przedmówca zamiast się usprawiedliwiać niech zasponsoruje sobie lekcje polskiego zamiast jointów. Nie mówię tylko o ortografii...
Zainteresowanym polecam przeczytać komentarze pod artykułem na gazeta.pl : http://wyborcza.pl/1,76842,7632587,Polak_jezdzi_po_trawie.html
(btw. szkoda, że "kopiujący" nie podał źródła - to nieładnie).
W komentarzach można przeczytać o niedoinformowaniu tworzących artykuł - np. odpowiedź KGP, że nigdy nie robiła tego typu statystyk.... :-)
Źródło stoi jak wół.
Żadna nowość...
Ogólnie to thc w moim przypadku naprawdę zwiększa koncentrację, oczywiście nie zażywane codziennie, bo to strasznie przytępia umysł...
Co za idiota ten artykul pisal?
Wynika z tego, jakby osoba spozywajaca narkotyki, nie wiedziala czego sie spodziewac, i o dziwo, nie wiedziala, czy ma usiasc za kolko
znajomy w czasach gdy w nocha ostro dawał miał pewien problem, mianowicie nafukany jak jechał to droge paniętał, na trzeźwo miał z tym duży problem hehe, a tak na poważnie to codziennie widuje za kułkiem zgredów spitych tak, że przy otwarciu drzwi to prawie z fury się wysypują:), a nasze pokolenie, co tu dużo mówić...;) tu szczurek, tu dżojek, tu kułeczko, jakaś kopertka jak są pieniądze i w droge pomijając naturalnie jazde po 2 piwach hehe. na szczęście nie mam prawka bo by mi zabrali;).
"po marihuanie, haszyszu..." jak by to byly dwie rozne rzeczy :D