Ten wieczor zaczal sie calkiem niewinnie. Siedzialem upalony, saczylem
browarek i pisalem list do kumpla. W trakcie pisania (moze dlatego, ze
niejedno zjedlismy z tym kumplem) wpadl mi do glowy pomysl, coby sie dobrac
do grzybow, ktore czekaly w szufladzie. Mialem paczuszke ok. 100. Rozsypalem
je na teczce obok siebie i zaczalem pogryzac jak chipsy do piwka. Zwykle
jadam
ok. 50 i tak tez chcialem zrobic tym razem. Na skutek rozkosznego i
- Grzyby halucynogenne
- Szałwia Wieszcza
- Nazwa Substancji:
- Salvia Divinorum extrakt 10x
- Doswiadczenie:
- DUŻE :)
Wczoraj dostałem paczke z cudownymi ziółkami ( miedzy innymi szałwią ). Wczesniej przeczytałem rózne opisy bani po szałwi ale jednak nawet osoba, która ma doswiadczenie z psychodelikami nie jest w stanie uswiadomic sobie rodzaju tej bani.
- Dekstrometorfan
- Etanol (alkohol)
- Marihuana
- Tripraport
- Tytoń
Jestem pozytywnie nastawiona na tripa, jedyne co mnie zaskoczyło pod koniec to mało czasu, nie spodziewałam się, że będzie to trwało aż tak długo, musiałam szybko wytrzeźwieć
Substancja: DXM (Tussidex - 15 kapsułek po 30mg)
Doświadczenie: THC, alkohol, DXM, 4-Ho-Mipt
Wzrost, waga: 168cm, 60 kg
Dawkowanie: najpierw 10 kapsułek, potem dorzucone 5, w sumie 450 mg, 7,5mg/kg masy ciała
S&S: chłopak od rana w pracy, wraca wieczorem, cały dzień w domu z matką i siostrą. Czuję się dobrze i jestem pozytywnie nastawiona na tripa.
- LSD-25
- Marihuana
- MDMA
- Tripraport
Nastawienie pozytywne na trip, choć od kilku dni nasilające się mysli s, puste mieszkanie, łóżko-balkon-łazienka
Jako, iż ostatnimi czasy źle mi się żyło samej ze sobą postanowiłam, że potrzebuję ucieczki od nasilających sie myśli s. Nie były to mysli w stylu 'jezu jak mi źle, chce się zabić', tylko było to juz planowanie w jaki sposób mogę to zrobić. Zakupiłam w tym celu 4 piękne papierki nasączone LSD, gram MJ i 2 piguły po ok.270mg i udałam się do domu z bananem na twarzy.
19;30 T 00;00
Komentarze
"mody" nie "wody" ;)
a co z guaraną?
Sorry niewiem kto pisał ten artykuł ale naprawe powienien bajk pisac bo przy odstawieniu kofeiny niewystępują zespół abstynencyjny (polecam zobaczyć co to jest ) a jedynie sam ból głowy
Kolego kofeina to stymulant działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy ma 27 razy słabsze działanie niż amfetamina a odstawienie kofeine po długo trwałym stosowaniu wywołuje takie same skutki uboczne jak inne psycho-stymulanty tylko o słabszym działaniu
http://kopalniawiedzy.pl/napoj-energetyzujacy-choroby-serca-zawal-dr-Sco... tutaj też nie wychwalają napojów energetycznych.
Gówno prawda. Kawa ryje żołądek, z ok. 1200 substancji 400 jest rakotwórczych, wypłukuje magnez , witaminy i inne minerały. Kofeina w puszce jest kofeiną czystą z cukrem, witaminami z grupy b i słodzikiem (co już faktycznie jest szkodliwe, ale nie jak kawa). Nie wiem, dlaczego społeczeństwo wybiera najgorsze źródło kofeiny - lepsza jest yerba mate (pełna witamin, nie ryje żołądka), czy ilex guayusa, którego wręcz uzywają w bólach żołądkowych i zawiera połączenie kofeiny z guaniną i imao, przez co kofeina jest pozbawiona skutków ubocznych w postaci roztrzęsienia, a działanie jej jest bardzo spokojne a jednocześnie motywujące.
yerba mate jest najlepsza! :-)
dla mnie kofeina, czy to jako 99,9% czysty proszek, czy roztwór w red-bull'u, czy wreszcie składnik owoców kawy, czy liści ostrokrzewu paragwajskiego - to jeden i ten sam związek. Nie widzę powodu, dla którego kofeina w roztworze (puszce) miałaby działać bardziej szkodliwie niż kawa.
yerba mate mi niestety takze siada na zoladek. Guayuasa nie mam przyjemnosci pic, wiec nie wiem, ale guarana rzadzi z tych co znam (orzeszki cola, kawa, herbata, napoje energetyzujace, yerba)
guarana zawiera kofeine, wiec to tylko chwyt marketungowy.
Mam pytanie: czemu red bull kupiony w klubie kopie mocniej niż ze sklepu? (to nie placebo)
nowe energy drinki małe ale też kopa dają i mniej wypić trzeba hehe. chociaż słyszałem o kolesiu który zapaści dostał po energy drinkach, a dla tradycjonalistów polecam czaj i też się idzie naspidować i to legalnie teinom hehe
teina to kofeina, kolejny chyt marketingowy
"redbul cola" bez chemi sama natura !!!
wp.pl
i wszystko jasne.
"Nic nie jest trucizną ani lekarstwem- wszystko zależy od dozy" o racji tego artykułu świadczy fakt, że naturalnymi środkami (mniej przetworzonymi technologicznie) trudniej się zatruć. Jeśli chodzi o używki nie powinniśmy się kirować tylko zasadami konsumpcji, a tak niweielu z nas czyta etykiety dotyczące składu produktu.
150 pulsu na leżąco w karetce pozdrawiam :D miałem taką zwałe ,że nic nie wykryli ,że kara no bo jak lek można wykryć. xD
Jak mialemm zjazd po etylo za czasow legalnosci chlalem energole razem z nim i jak mialem zjazd pomagalo zgrzewka 6 l to podstawa a skrzynka 24l to rozkosz ale to dla mnie.za to po 24l alkoholu napewno bedzie ok a gowno prawda bd gorzej .