Więzień w narkotykowym szale odgryzał głowy gołębiom

Z pierwszych doniesień wynika, że mężczyzna odgryzł zwierzęciu głowę, żeby wygrać zakład, w którym nagrodą były narkotyki

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Komentarz [H]yperreala: 
Czasem nie komentujemy, bo wszystko jest jasne, a czasem... bo nie wiemy co napisać.

Odsłony

641

Okropne nagranie wykonano w zakładzie karnym HMP Onley w Northamptonshire. Przedstawia mężczyznę odgryzającego głowę gołębiowi. Prawdopodobnie nagrano je nielegalnie przemyconym na teren więzienia telefonem komórkowym.

Ubrany w szary uniform więzienny, wytatuowany mężczyzna trzyma w plastikowej torbie gołębia. Wyciąga zwierzę i odgryza mu głowę, po czym wypluwa ją z powrotem do torby i w zwycięzkim geście unosi martwe ciało ptaka. Pozostali więźniowie wiwatują i gratulują mu sukcesu.

Film nagrano na terenie rekreacyjnym więzienia w zeszłym tygodniu. Kiedy rozprzestrzenił się w internecie, służby więzienne rozpoczęły śledztwo. Nazwiska więźnia nie ujawniono - wiadomo jednak, że na czas śledztwa trafił do izolatki. Z pierwszych doniesień wynika, że mężczyzna odgryzł zwierzęciu głowę, żeby wygrać zakład, w którym nagrodą były narkotyki

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

nazwa substancji: salvia divinorum


poziom doświadczenia: sweet mary jane, hasz, grzybki (łysiczki lancetowane i mexicany), LSA, gałka muszkatułowa, avio, DXM, tussi, xanax, SD zapodowałem po raz pierwszy.


  • Szałwia Wieszcza

Nazwa substancji: Salvia Divinorum


Doświadczenie: Ziele (bardzo często), Hasz (kilka razy), Gałka (2 razy i nigdy więcej), kiedyś alkohol (nie za często)


Dawka i sposób uzycia: 2 duże liście, metoda "kulki"


Set & setting: Łąka, letnie popołudnie (15 - 18 godz), dwie osoby. Oczekiwaliśmy mocnych doznań, ale przynajmniej ja byłem jakoś szczególnie nieprzekonany.




  • Dekstrometorfan
  • Miks

Moje osiedle, miasto, obrzeża miasta

Witajcie! Jest to mój pierwszy tripraport, więc proszę o wyrozumiałość i uwagi.

DXM działa na mnie dość inaczej niż na moich rówieśników. Jestem ogromnie wystrzelony, serce wali mi jak pompka, każdy mięsień mam cholernie mocno napięty, nie czuję bólu ani żadnych ruchów, oczy są dwa razy większe, brwi mam zadarte do góry, zdarza się drżenie mięśni i wzrost temperatury ciała. 

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.