USA: Marihuana jest legalna - młodzi sięgają po nią rzadziej

Nowe badania wskazują, że zalegalizowanie tzw. rekreacyjnego używania marihuany przez niektóre stany USA, prowadzi do niewielkiego spadku liczby nastolatków, którzy sięgają po ten narkotyk - informuje Associated Press.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

192

Nowe badania wskazują, że zalegalizowanie tzw. rekreacyjnego używania marihuany przez niektóre stany USA, prowadzi do niewielkiego spadku liczby nastolatków, którzy sięgają po ten narkotyk - informuje Associated Press.

Jednym z powodów tej prawidłowości może być to, że zakup marihuany u licencjonowanego sprzedawcy może wiązać się z wyższym kosztem, niż u dilera narkotyków - twierdzi Mark Anderson z uniwersytetu stanowego w Montanie, który kierował zespołem prowadzącym badania w tym temacie.

Autorzy badania przeanalizowali ankiety i badania dotyczące zachowań nastolatków i kwestii związanych z ich zdrowiem z lat 1993-2017, które zawierały m.in. pytania dotyczące sięgania po marihuanę. Pod uwagę wzięto odpowiedzi udzielone przez 1,4 mln studentów liceów.

Dotychczas 33 stany USA zalegalizowały medyczne użycie marihuany, a 11 pozwalają zażywać ją także w tzw. celach rekreacyjnych - co do zasady prawo do tego mają osoby, które ukończyły 21 lat. Badacze analizowali jak zmiany w dostępności marihuany wpłynęły na korzystanie z niej przez młodzież w całym kraju, a nie w poszczególnych stanach - zaznacza AP.

Z analizy danych wynika, że o ile legalizacja marihuany medycznej nie wpłynęła na odsetek nastolatków sięgających po marihuanę, o tyle legalizacja rekreacyjnego zażywania marihuany spowodowała, że odsetek ten spadł o niemal 10 proc. - czytamy w opisie wyników badania opublikowanych w "JAMA Pediatrics".

Podobne wyniki przyniosło badanie przeprowadzone w stanie Waszyngton, po tym jak w 2014 roku zalegalizowano tam sprzedaż "rekreacyjnej" marihuany.

Anderson podkreśla, że wyniki analizy przeprowadzonej przez jego zespół pomogą "rozwiać niektóre obawy o to, że spożycie marihuany przez nastolatków wzrośnie (po legalizacji "rekreacyjnej" marihuany - red.)". - To ważna publikacja dla tych, który ważą koszty i korzyści płynące z legalizacji (marihuany) - dodaje.

Obecnie ok. 20 proc. licealistów w USA przyznaje się do zażywania marihuany. Tymczasem - jak piszą autorzy badania opublikowanego w "JAMA Pediatrics" - regularne zażywanie marihuany w okresie dojrzewania może prowadzić do długotrwałych zmian w działaniu mózgu.

Oceń treść:

Average: 9.8 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Psychoza. Epizody psychotyczne

to bedzie nadzwyczajny trip raport bo bedzie opisywal caly trip ktorym jest moje zycie. w koncu musialem sie zabrac za napisanie tego co mnie spotkalo chodz do dzis nie moglbym jednoznacznie okreslic czy moje przygody to sprawka narkotykow, slabej psychiki czy samego Boga.

 

  • Marihuana

To co przezylem dzis na miescie to totalna porazka. Tak nie przejaralem juz dawno. Zapalilem dzis po szkolce standardowo poloweczke na czterech. Byl spoxik klimat. Gdzies tak okolo 19.30 zdecydowalem sie na powrot do domu. Wysiadlem w centrum miasta przesiadajac sie na inny autobusik. Siedzac na murku pod sadem zaczalem sobie wkrecac, ze czuje sie coraz gorzej. W sumie to nie wiem, czy o byl tylko wkreciol, czy prawda.... w kazdym razie czulem sie coraz gorzej. Ostro napierdalal mnie brzuch. W pewnym momencie poczulem, ze to juz nie zarty i czuje sie na parwde fatalnie.

  • Kannabinoidy
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Ogólnie było pozytywnie sytuacja miała miejsce w Niemczech... Spotkanie z kumplami ja i dwóch kolegów, w mieście w którym byłem pierwszy raz także wszystko było nowe. Byłem trochę nie wyspany i po dwóch piwach. To był trochę spontan nie mieliśmy jarania ale mieliśmy ochotę zapalić...

 Ogólnie mówiąc nie nazwałbym tego badtripem choć z punktu widzenia moich znajomych tak to wyglądało.

to było raczej jak „sen” ...

Było to 2 dni temu także sytuacja jest świeża.

Mieszkam od kilku lat w Niemczech... zgadałem się z kolegą że pojedziemy odwiedzić znajomego do Norymberg tj. około 220 km od nas. 

Mieliśmy ogarnąć jakieś palenie ale się nie udało, także pojechaliśmy bez.

Jak byliśmy już na miejscu około 12:30 w południe w Norymbergi

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

randomness