Szkolimy specjalistów w dziedzinie psychoterapii uzależnień!

pokolenie Ł.K.

Źródło

www.kul.pl

Odsłony

45

KUL rozpoczął szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie psychoterapii uzależnień. Kadrę kliniczno-dydaktyczną stanowią specjaliści w dziedzinie psychoterapii uzależnień, superwizorzy terapii i terapii uzależnień oraz psycholodzy kliniczni.

- Problemy uzależnień nie występują najczęściej w izolacji od innych zaburzeń psychicznych. Pacjenci coraz częściej posiadają diagnozę uzależnienia i innego zaburzenia psychicznego. Stawia to przed nami wyzwanie wykształcenia osób, które będą potrafiły pracować z osobą doświadczającą różnych problemów oraz z jej rodziną - mówi dr hab. Joanna Chwaszcz, kierownik Centrum Psychologiczno-Psychiatrycznego KUL i kierownik merytoryczny szkolenia.

Szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie psychoterapii uzależnień trwa 4 lata i zawiera 10 modułów, w tym 23 kursy specjalizacyjne i 8 staży kierunkowych oraz kurs specjalizacyjny jednolity. Obejmuje ono 1736 godzin zajęć oraz staż podstawowy wynoszący 5048 godzin wykonywania czynności zawodowych zgodnych z programem specjalizacji. Formuła skierowana jest do osób z tytułem zawodowym magistra lub magistra inżyniera lub równorzędnym uzyskanym w zakresie: pielęgniarstwa, położnictwa, pracy socjalnej, psychologii, pedagogiki, pedagogii specjalnej, socjologii, resocjalizacji, zdrowia publicznego, nauk o rodzinie lub na kierunku lekarskim.

Osoba podczas specjalizacji w dziedzinie psychoterapii uzależnień od początku szkolenia jest dopuszczona do wykonywania pracy w tym obszarze, pod nadzorem specjalisty psychoterapii uzależnień.

Przypominamy, że od 15 listopada do 15 grudnia zostanie przeprowadzona rekrutacja uzupełniająca na szkolenie specjalistyczne z psychoterapii uzależnień.

Więcej informacji na stronie: https://www.kul.pl/zaklad-profilaktyki-i-terapii-uzaleznien,111438.html

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

To moja przyjaciółka od wielu lat, myślałam, że znamy się dobrze...Samotna noc w pokoju, w łóżku, od lat to mój rytuał

Myślałam, że znamy się dobrze. Już kilkanaście dobrych lat razem idziemy przez życie. Choć czasem potrafiła ranić, wiedziałam jak sobie z tym radzić. Nie miałam jej tego za złe, zawsze wytykała błędy, czasem w bolesny sposób, ale pomagała mi zmienić życie na lepsze. Otworzyła mi oczy na wiele spraw...Noc, noce są moje, to namiastka wolności. Mogę pobyć sama ze sobą, zatracić się w sobie, pomyśleć. Jestem introwertykiem, wiec czerpie energię z samotności. 2 w nocy łóżko, muzyka i tylko Ja.

  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

  • 2C-T-2

Nazwa substancji: 2C-T2

Dawka: 20 mg doustnie

Set & setting: pusta chata, mała kameralna imprezka, dobry humor


  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).

randomness