Sportowiec lubi dać sobie popalić?

Amerykańscy uczniowie szkół średnich uprawiający sport palą niewiele mniej niż ich nieaktywni fizycznie koledzy, za to częściej zażywają tabakę i żują tytoń - informuje czasopismo "American Journal of Health Behavior"

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1975



Mogło by się wydawać, że niewątpliwie obniżający wydolność nałóg, jakim jest palenie, nie znajdzie aprobaty sportowców. Jednak badania przeprowadzone przez zespół dr Karen K. Gerlach z Robert Wood Johnson Foundation wykazały, że pali tytoń około 28% sportowców, a wśród osób nieaktywnych sportowo odsetek ten wynosi około 34%. Niesportowcy palili więcej papierosów i częściej. W obu grupach był taki sam odsetek palących cygara.

Częstsze żucie tytoniu i zażywanie tabaki autorzy badań przypisują transmisjom z zawodów sportowych i kreowanemu przez nie obrazowi zawodowych sportowców, którzy gęsto spluwają tytoniowym sokiem. Żucie tytoniu także prowadzi do uzależnienia i zagraża nowotworami jamy ustnej.

W badaniach wzięła udział reprezentatywna próba młodzieży - 16 tys. 357 osób. Około 71% chłopców i 57% dziewcząt brało udział w zajęciach sportowych. Częściej ćwiczyli biali płci męskiej, pochodzący ze wsi. Trzy czwarte palących czy żujących tytoń rozważało rzucenie nałogu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

e (niezweryfikowany)
to juz chyba jest na H
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Jak zwykle - w samotności (narzeczona śpi za ścianą), godziny wieczorne, koniec tygodnia (najczęściej piątek). W domu gra cichutko tylko radio, światła przyciemnione, ogrzewanie ustawione na około 21 stopni. Nastawienie - jak zwykle przy okazji weekendu, bardzo dobre. Przecież skończył się cały tydzień pracy.

To nie będzie "zwykły trip raport". Wolałbym, żeby traktować ten tekst jako zbiór ogólnych doświadczeń w związku z zażywaniem kodeiny, które zostaną zamknięte w pewnym schemacie, który sobie przyjąłem. Najpierw fajnie by było, żebyście się bardzo ogólnikowo ze mną zapoznali, a dopiero wtedy przejdę do bodaj najważniejszej części tego tekstu. Jestem ciekaw, czy administracja uzna to za publikację nadającą się na NG - jak nie, to nie. Robię to pro publico bono, więc szczególnie żal mi nie będzie. Przejdźmy do rzeczy.

  • 2C-B

2C-B występuje w postaci pigułek przyjmowanych doustnie. Należy do grupy fenyloetyloamin.



Jak i z wieloma innymi substancjami psychedelicznymi opisane niżej efekty nie są takie same dla wszystkich, są badzo indywidualne i bazują na opisach osób, które brały środek, tak więc nie należy się nimi sugerować, że tak będzie na pewno. Może być zupełnie inaczej.

  • Yerba mate

zrobiłem, wypiłem, było fajnie

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.

randomness