Snapchat, Instagram i TikTok są coraz częściej wykorzystywane do sprzedaży narkotyków

Policja twierdzi, że widzi coraz więcej dowodów świadczących o tym, że takie aplikacje jak Snapchat, Instagram i TikTok są wykorzystywane do sprzedaży narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Źródło

onetech.pl
Artur Topolski

Odsłony

240

Policja twierdzi, że widzi coraz więcej dowodów świadczących o tym, że takie aplikacje jak Snapchat, Instagram i TikTok są wykorzystywane do sprzedaży narkotyków.

Emoji jest używany jako kod dla różnych narkotyków, a aplikacje takie jak Venmo i Cash App są najczęściej używane do płacenia. Fentanyl jest silnym opioidowym środkiem przeciwbólowym, który jest coraz częściej stosowany jako lek i może być śmiertelny, jeśli jest stosowany samodzielnie lub w połączeniu z innymi lekami. Ostatnio doniesiono, że liczba zgonów z powodu mieszania fentanylu z innymi substancjami wzrasta. Po katastrofalnym wzroście w 2020 r. liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków ponownie wzrosła do rekordowego poziomu 20 000 w 2021 r. The NY Times donosi, że aplikacje sieci społecznościowych są obecnie głównym sposobem, w jaki młodzi ludzie kupują nielegalne narkotyki. Jak to działa?

Dealerzy tworzą profile z wystarczającą liczbą wskazówek, aby ludzie mogli je rozpoznać, a transakcje są dokonywane w prywatnych wiadomościach. Krótko po śmierci 20-letniego Kade Webb policja znalazła w jego telefonie dokładnie to, czego się bali. Webb, snowboardzista i deskorolkarz kupił Percocet za pośrednictwem Snapchata.

Jak widzicie powyżej emotikony są jednym z kluczowych sygnałów sygnalizujących dostępność narkotyków. Tworzone są posty, a gdy ludzie odpowiedzą, szybko są usuwane. Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

jesienny wieczór ze znajomymi, w domu i w mieście, trzeźwy przewodnik.

Jesień 1996 – to były czasy! Papierek załatwił mi Marcin, mój kumpel z liceum – po prostu wszedł do pierwszej lepszej szulerni przy Piotrkowskiej i wróciwszy po chwili, nie kryjąc się specjalnie, wręczył mi dilerkę z kartonikiem. W akademiku czekał na mnie Witek, znajomy mojej dziewczyny oraz Luke, doświadczony podróżnik, który miał nas (samemu będąc trzeźwym) prowadzić w pierwszą podróż. Podkreślam jeszcze raz – był to jeden kartonik, więc wszystko co stało się potem było efektem działania połowy dawki!

  • Ruta stepowa

Zmielone nasiona ruty stepowej (Peganum harmala) zalać trzykrotną

iloscią 3% roztworu kwasu octowego (30g/dm3). Nasiona pęcznieją formując

zbitą masę która odsącza się po 2-3 dniach naciągania, i jeszcze raz

zalewa rozcieńczonym kw. octowym, tym razem dwukrotną iloscią. Nasiona

należy dokładnie rozgnieść w roztworze a nastepnie odsączyć i wycisnąć.




  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Jak na szałwię przystało- sprzyjające pod każdym względem :)

Cześć wam. Chcę dołączyć do neuro grona pisarzy i pisarek, to podzielę się z wami swoją wspomnieniową zupą z przeszłości :) Raporty czytam od dłuższego czasu i tak na dobrą sprawę z założeniem konta i spisaniem własnego ociągałam się aż po dziś dzień. Mam nadzieję, że się spodoba :)