Rozcięli metalową konstrukcję i znaleźli 220 kilogramów narkotyków o wartości 13 milionów

Kieleccy policjanci dostali informację, że wkrótce do województwa może trafić duża partia narkotyków. Podjęli współpracę z funkcjonariuszami Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Krajowej Administracji Skarbowej i zatrzymali 42-letniego mężczyznę. Wartość wiezionych przez niego środków odurzających jest szacowana na 13 milionów złotych.

pokolenie Ł.K.

Źródło

TVN24 | Polska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

70

Kieleccy policjanci dostali informację, że wkrótce do województwa może trafić duża partia narkotyków. Podjęli współpracę z funkcjonariuszami Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Krajowej Administracji Skarbowej i zatrzymali 42-letniego mężczyznę. Wartość wiezionych przez niego środków odurzających jest szacowana na 13 milionów złotych.

42-latek kierujący samochodem ciężarowym został zatrzymany w poniedziałek w Gdyni. Naczepa pojazdu była wyposażona w przywiezioną z Hiszpanii metalową konstrukcję, ważącą kilka ton.

Funkcjonariusze Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Krajowej Administracji Skarbowej wykonali odwiert w konstrukcji, a następnie pobrali próbkę z jednej z paczek będących w środku.

- Ta z kolei została poddana badaniu narkotykowym testerem. Po chwili wyszło na jaw, że w środku ukryta jest najprawdopodobniej marihuana. Wówczas do działań wkroczyli funkcjonariusze z Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni, którzy rozcięli poszycie metalowej konstrukcji. Okazało się, że 42-letni mieszkaniec województwa pomorskiego przewoził ponad 206 kilogramów marihuany i blisko 18 kilogramów haszyszu – przekazał Damian Janus, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Trzy miesiące aresztu

Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Kielcach. W środę prokurator przedstawił 42-letniemu Sewerynowi K. zarzut "udziału w wewnątrzwspólnotowym nabyciu i przemieszczeniu z Hiszpanii do Polski znacznej ilości narkotyków w postaci marihuany i haszyszu o łącznej wadze ponad 220 kg".

- Podejrzany został na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. W śledztwie kontynuowane są czynności dowodowe zmierzające do poczynienia bardziej szczegółowych ustaleń w zakresie przemytu – przekazał Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Wartość przejętych substancji to ponad 13 mln złotych.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

poziom doswiadczenia:


-marysia duuuzo razy :]


-hasz jak wyzej


-efedryna w zyciu zjadlem dwa opakowania czyli 40 tablet


-speed 4 moze 5 razy


-extaza jeden raz


-grzybki jeden raz


-gaz Ronson jedna 2 godzinna sesja :]





Cel zazycia :


-chec przezycia czegos niesamowitego :]


-badanie tajnikow mojego umyslu :]


-ciekawosc

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • Pozytywne przeżycie
  • Tramadol

cisza i spokój

W poprzednim TR pisałem o tym, że Tramal na mnie w ogóle nie działa. Nie poddawałem się i próbowałem dalej. Zjadłem do końca opakowanie 50 tabsów po 100 mg w odstępie około 3 tygodni. Coraz częściej zaczyałem odczuwać pozytywne sprawy związane z tym specyfikiem. Raz nawet miałem bardzo silną fazę po wzięciu zaledwie 300 mg. Dziś stwierdzam, że tramal daje odseparowanie od problemów, znieczulenie myślowe, obojętność, która tak mi jest potrzebna.

 

Przebieg dnia dzisiejszego:

 

17.00. Pogryzłem 400 mg tramalu retard i popiłem piwem.

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Od tygodnia planowałem tego tripa, choć w dniu kiedy miałem wziąć grzyby nie byłem przekonany czy serio chcę to zrobić. Akcja rozgrywa się w pokoju oświetlanym ciepłym, żółtym światłem, na linii mam mojego bardzo dobrego znajomego, a w tle muzykę klasyczną. Nie miałem żadnych oczekiwań, chciałem się zaskoczyć i to się udało.

T-00:00

23:49 - jem pierwszą dawkę grzyba, około 1g, pomimo wcześniejszego zawahania czy to dobry pomysł jestem pewny siebie i gotowy na wszystko

T+00:20

zaczynają się pojawiać pierwsze objawy, jest mi cieplej, pocę się i zaczynam być rozkojarzony, ale to nic wielkiego

T+00:30

randomness