Procenty na campusie

Notatka z Tygodnika Forum o skutkach nadużywania alkoholu przez amerykańskich studentów

Anonim

Kategorie

Źródło

Tygodnik Forum

Odsłony

2684
Każdego dnia czworo amerykańskich studentów umiera w wyniku wypadków spowodowanych nadużyciem alkoholu, a 192 studentki zostają zgwałcone przez pijanych kolegów. Tak przynajmniej wynika z raportu na temat alkoholizmu na amerykańskich uczelniach. Jego autorzy twierdzą też, że co roku 2 miliony studentów prowadzą samochód po pijanemu, 600 tysięcy zostaje zaatakowanych przez pijanego kolegę z uczelni, a 400 tysięcy odbyło pod wpływem alkoholu stosunek bez zabezpieczenia.

Zgodnie z prawem w USA można pić gdy skończy się 20 lat, w związku z czym większość studentów czyni to nielegalnie. Nadaje to piciu aurę sensacyjnej przygody i jest także elementem ceremonii inicjacyjnych, jakie odbywają studenci pierwszego roku. Uniwersytety poddane zostały krytyce za to, że akceptują picie jako część życia studenckiego, zwłaszcza przy okazji zawodów sportowych i działalności bractw korporacyjnych. Spośród 8 milionów amerykańskich studentów, cztery piąte nadużywa alkoholu. Piją oni więcej niż jakakolwiek inna grupa wiekowa. Studenci popiją też częściej, niż ich nie studiujący rówieśnicy. Najwięcej piją biali mężczyźni, w murzyńskich szkołach pijaństwo jest mniejsze.

na podstawie: The Times

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Impreza 18

Nadszedł ten piekny dzień sobota. 18 urodziny kumpeli na szybkośći z Szeryfem ogarniamy 5g mefki jako że dilera dobrze znam po goni to pod szkoła sprzedał po taniośći ;).

Godzina 19:00

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Ruta stepowa

Las, mieszkanie, supermarket.

04.12.2007

  • AM-2201
  • Tripraport

bez strachu palony AM, na kanapie w opuszczonym domku wśród wielkich padających za oknem wczesną wiosną płatków śniegu, szczerze nie oczekiwałem takiego haju, ponieważ paradoksalnie przy podobnej dawce, zażytej parę dni wcześniej, nie było takiego łomotu ;)

Ten dzień miał być taki, jak poprzednie marca 2011r. Wstając jak zwykle o 5.30 do szkoły, pierwszą myślą było, aby przed prysznicem odpalić niezwykły proszek, zwany AM-2201. Będąc już od rana na potężnym haju, przetrwałem 8 godzin męki w szkole, paląc co przerwę niebiański syntetyk. Po powrocie do siebie, zjedzeniu porządnego obiadu, wyruszyłem do opuszczonego domu, znajdującego się niedaleko mojej stancji. W drodze zostałem zaskoczony przez wielkie majestatycznie spadające na moje miasto płatki śniegu.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz
  • Tabaka
  • Tytoń

Nastrój w ciągu dnia kiepski, ale nastawienie pozytywne. Sierpniowy nudny wieczór w swoim pokoju.

 

Pierwszy raz z kodeiną.

Zachęcona trip reportami i artykułami z hyperka, postanowiłam wreszcie sama przekonać się o działaniu tego specyfiku. Wspomnę, że to mój drugi - nie licząc THC oczywiście - eksperyment z substancjami (pierwszy – benzydamina, niecały miesiąc wcześniej),  więc ciągle czuję ten dreszczyk emocji a zarazem lekkiego niepokoju.