Novika buszuje w zielonym

Blanty są wszędzie, zliberalizujmy więc ustawę narkotykową - mówi Novika, którą irytuje już obecna polityka narkotykowa państwa.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet

Odsłony

2124

Z naczelną polską clubberką rozmawiamy o stereotypach myślenia związanych z narkotykami oraz jej nowej... nie tanecznej, płycie.

Dlaczego
Bardzo dobrze spisałaś się w roli ogrodnika. Gratulacje!
Novika
Dziękuję. Bardzo lubię rośliny. Musze jednak przyznać, że sama za bardzo nie nadaję się na ogrodnika. Chociaż miło wspominam lata dzieciństwa, kiedy spędzałam całe lato na działce mojego dziad­ka, buszując w porzeczkach.
D:
A dziś?
N:
Niestety nie mam dobrej ręki do roślin. Ostatnio jednak zaczynam się mocno zmieniać... Kupiłam nawet jednego kwiatka i bardzo go pielęgnuję.
D:
A myślisz, że trudno wyhodować sobie marihuankę?
N:
Nigdy nie hodowałam, ale skoro robią to ludzie mało doświadczeni w ogrodnictwie, to nie jest to chyba zbytnio skomplikowane.
D:
Czy sądzisz, że każdemu powinno się dać taką możliwość?
N:
Hmm, to bardzo trudny temat i nie wiadomo jak do niego podejść w takim kraju jakim jest Polska, czyli trochę zacofanym i zdominowanym przez konserwatywne myślenie. Aby to zobrazować opowiem jak z moją babcią oglądałam program Rozmowy w Toku, poświęcony marihuanie. Było tam dwóch chłopców, którzy opowiadali, jak to często palą, ale funkcjonują normalnie i nie sięgają po inne narkotyki. Byli oczywiście piętnowani przez widzów w studiu, a program przypominał publicz­ny lincz. Babcia mocno kibicowała publiczności. W momencie, kiedy jeden z gości powiedział, że nigdy nie miał ochoty sięgać po inne narkotyki, powiedziała: I tak sięgniesz!. Po czym pod nosem dodała Narkomani. To właśnie pokazuje ogólne i bardzo błędne postrzeganie ludzi „palących”, jako narkomanów i przestępców. To bardzo krzywdzące uproszczenie.
D:
A czy Ty sama palisz?
N:
Nie. Nie służy to mi na cerę i ogólne samopoczucie.
D:
Gdyby wprowadzić w Polsce taką praktykę, jaka jest obecna chociażby w Amsterdamie, gdzie są coffeshopy i ludzie legalnie mogą kupić narkotyki, pod warunkiem, że wypalą na miejscu?
N:
Ja sobie tego nie wyobrażam w Polsce. Myślę, że skończyłoby się to jakąś tragedią np. nalotami przez wysłanników Ligi Polskich Rodzin. Nie wyobrażam sobie, żeby u nas był taki luz. To na czym mi najbardziej zależy to zmiana obecnej ustawy...
D:
Kiedyś można było posiadać pewną ilość narkotyków na tzw.: własny użytek. Teraz już nawet za jedną porcję lub blanta można iść do aresztu...
N:
Dokładnie. Rezultat jest taki, że tak naprawdę nic to nie dało w kwestii statystyk, a do aresztu trafiają ludzie, którzy po raz pierwszy w życiu zapalili trawkę. A przecież za kratki powinni trafiać głównie dilerzy i ich bosowie. Hipokryzją ustawodawców jest umożliwianie legalnego obrotu tytoniem i alkoholem i czerpanie z tego zysków, podczas gdy stopień i procent uzależnień od tych środków jest wyższy niż w przypadku marihuany.
D:
Czy myślisz, że wciąż są pewne grupy, które postrzegana są jako te palące?
N:
Tak, choć to znów myślenie stereotypowe. Są zespoły hip-hopowe, w których nikt nie pali i dj’e, którzy popijają tylko piwko. A nawet jeśli ktoś czasem pali, nie możemy zakładać, że skończy na odwyku. Wydaje mi się, że palenie trzy razy w tygodniu blanta jest takim samym złem co popijanie wódki przez cały tydzień. Wyniszczenie organizmu i konsekwencje i tu, i tu, mogą być niebezpieczne. ale nie muszą.
D:
A to, że czasami sami muzycy mówią, że ich muzyka jest do palenia, nie jest wkurzające? Tak mówi się o np. Morcheebie?
N:
Ja osobiście byłam bardzo zniesmaczona zachowa­niem wokalistki tego zespołu na koncercie w Budapeszcie, która wołała ze sceny Rzućcie mi jointa. To jest już niepo­trzebne. Fajnie jak ktoś ma otwarte poglądy i je wypowiada, ale po co przeginać.
D:
A czy Ty byś pozwoliła swojej dorosłej córce, żeby paliła?
N:
Na pewno byłabym zaniepokojona, ale zdecydowanie pozwoliłabym swojemu dziecku spróbować i uświadomiła ją, jakie są konsekwencje częstego palenia co prawda marihuaną nie można się uzależnić, ale jeśli ktoś bez blanta nie potrafi egzystować to jest to już mnie przeraża trochę. ja bym nikogo nie namawiała do palenia, ale każdy taką decyzję musi podjąć sam i im bardziej będziemy dziecku zabraniać tym bardziej to dziecko będzie uciekało na klatkę schodową.
D:
W wywiadach wspominałaś, że interesują Cię teraz dwa gatunki - hip-hop i punk. Czy któregoś z nich można się spodziewać na Twojej nowej płycie?
N:
Interesuje mnie wiele gatunków. Ale nie chcę, żeby wyszło tak, że Novika śpiewa teraz punk, bo punkowcy umrą ze śmiechu. Nie zacznę też nagle rapować, bo będę komiczna.
D:
Jaka więc będzie Twoja nowa muzyka?
N:
Na pewno nie będzie to muzyka stricte taneczna. na tym etapie mogę tylko powiedzieć, że chce nagrywać muzykę wzruszającą, bo sama taką najbardziej lubię.

Kasia Nowicka - Novika Bardziej znana jako Novika, choć niektórzy mogą jeszcze pamiętać ją jako DJ Krust. Od wielu lat jest orędowniczką clubbingu, a konsoleta i mikser didżejski to jej najbliżsi przyjaciele. Dziennikarka, didżejka i prezenterka. Od 2002 roku śpiewa z Futrem, prowadzi audycje w Radiostacji i program Co za noc w TVN. Była studentka anglistyki i uczennica podstawowej szkoły muzycznej w klasie... fortepianu i fletu poprzecznego.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

eRha (niezweryfikowany)
ehhhhh
novy (niezweryfikowany)
kanaba podstawiliscie swojego czlowieka w dlaczego? hehehe wywiad jest niezly (a moze to tylko wycinek?) - 10 pytan o ganje i 2 o muzyke na koniec hehe <br> <br>a novika calkiem fajna babka robi muze do palenia jak najbardziej, na takie melanże afterparty na sofie przy swiecach :)
scr (niezweryfikowany)
no ładnie się wykręciła, &quot;palenie szkodzi na cerę&quot; - rotflnlol ! <br>a poza tym to taki gumowy ten wywiad, nic nie wnosi, utwierdza stereotypowe myślenie - na przykład zamykajcie dilerów a nie userów. moim zdaniem zamykać powinni morderców, gwałcicieli i złodziei a nie ludzi spreadujących weed. no ale możnaby tak w nieskończoność... <br>
skanki (niezweryfikowany)
gitowo widzialem ten artikel na onecie lajtowa dyskusja sie potoczyla ;-] <br>a tak na marginesie arturze tak bez przypału mozesz wycinac artykuly z innych stronek??
kyx-twix-rox (niezweryfikowany)
wydaje mi sie że to dobrze że są takie głosy za... może z czasem będzie coraz więcej sław się do tego publicznie przyznawac ... <br>może jeszcze zaświeći słonko:)....
el (niezweryfikowany)
ja tam mam cere zajebistą ;) <br>Babcia nie kuma bo ma standardowe poglądy - konopie to tylko narkotyk! Moja babcia ma ogród. Mj nie choduje ale wierzy w ziołolecznictwo (ja też) i hoduje np. kozłka, chmiel, melise, mięte itp. Czasami poradami potrafi zaskoczyć ;) <br>ps. <br>Dziewczyny!! Nie chcecie mieć brzydkiej cery to nie pijcie tanich win!! <br>peace ;)
scr (niezweryfikowany)
ja tam mam cere zajebistą ;) <br>Babcia nie kuma bo ma standardowe poglądy - konopie to tylko narkotyk! Moja babcia ma ogród. Mj nie choduje ale wierzy w ziołolecznictwo (ja też) i hoduje np. kozłka, chmiel, melise, mięte itp. Czasami poradami potrafi zaskoczyć ;) <br>ps. <br>Dziewczyny!! Nie chcecie mieć brzydkiej cery to nie pijcie tanich win!! <br>peace ;)
g (niezweryfikowany)
&quot;Wydaje mi się, że palenie trzy razy w tygodniu blanta jest takim samym złem co popijanie wódki przez cały tydzień.&quot; <br> <br>nooooo, faktycznie. sadze ze gdybym od X czasu jechal na wodce przez caly tydzien to bym tego nie byl w stanie napisac. a te 3 w tygodniu to juz troche trwa..... <br> <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

nazwa substancji: Marysia Konopnisia (Przynajmniej o to prosiliśmy...)

poziom doświadczenia użytkownika: mj, #, extazy, feta i coś co jest dla mnie pewną zagadką...

dawka, metoda zażycia: Podobno 0,5g.. ale na oko jakies 2 nabicia sportowej fifki w porzadnym joincie

"set & setting": Niezbyt chętnie... ale z braku ciekawszych zajęć..

jeżeli to nie był Twój pierwszy raz z danym środkiem, czym różnił się od poprzednich: Zdecydowanie wszystkim...

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne

Doświadczenie: piołun, opipramol, mianseryna, rysperydon, tioradazyna, fluoksetyna, chloroprotyksen, narkoza (iv), adrenalina (iv), alkohol, spice, marihuana, haszysz, pseudoefedryna, efedryna, kodeina, DXM, salvia divinorum, dimenhydrinat, benzydamina, temazepam, estazolam, diazepam (iv), klonazepam, zolpidem, tramadol, baklofen, kratom, mistrycyna, klej, atropina, amanita muscaria, metylokatynon (iv), MDA, MDMA, MDxx, 2C-T-7, amfetamina (iv), bromo dragonfly, psylocybina, LSD, DOB.

S&S: popołudnie/wieczór, las/miasto.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Miejsce : Moje mieszkanie. Mieszkam sam, więc niczym się nie martwiliśmy. Nastawienie: Byłem bardzo podekscytowany, że w końcu spróbuję. Czekałem na to prawie 2 tygodnie.

 

 

Produkty : Coca Cola, Myszka Mickey

 

Ja : 20 lat, ok 170cm, 60 kg, raczej szybki metabolizm.

 

Miejsce : Moje mieszkanie. Mieszkam sam, więc niczym się nie martwiliśmy.

Nastawienie: Byłem bardzo podekscytowany, że w końcu spróbuję. Czekałem na to prawie 2 tygodnie.

 

Doświadczenie : prawie codziennie jaram zioło. Raz wziąłem amfetaminę.

 

 

 

  • LSD-25
  • Miks

Miejsce: mieszkanie znajomego Muzyka: ambient, psytrance, medytacyjna Towarzystwo: trójka przyjaciół

Ciekawość po raz kolejny popchnęła mnie do ryzykownego eksperymentu – tym razem dawka mojej ulubionej substancji wyniosła dokładnie 375micro gram.