Medyczna marihuana wraca do aptek

Surowiec niezbędny do przygotowania tzw. medycznej marihuany, już powinien być dostępny w aptekach - wynika z informacji Ministerstwa Zdrowia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
jaga

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

116

W lutym Helsińska Fundacja Praw Człowieka zapytała Ministra Zdrowia o dostępność medycznej marihuany w aptekach. Na brak suszu konopnego w całej Polsce skarżyli się pacjenci, którzy nie mogli zrealizować recept. Przedstawiciele producenta tłumaczyli, że popyt na susz przewyższył podaż.

W piśmie Fundacja wskazała, że dostęp do odpowiedniej opieki medycznej, w tym do terapii przeciwbólowej, jest istotnym elementem realizowania zobowiązań państwa z zakresu podstawowych praw i wolności. Niezagwarantowanie efektywnego systemu leczenia bólu jest równoznaczne z niewywiązaniem się przez państwo z ciążącego na nim obowiązku zapewnienia prawa do ochrony zdrowia, gwarantowanego na podstawie art. 68 ust. 1 Konstytucji RP.

Fundacja pytała też, czy planowane są zmiany legislacyjne umożliwiające hodowanie suszu konopnego na terenie Polski.

W maju nadeszła odpowiedź. Wynika z niej, że surowiec farmaceutyczny niezbędny do sporządzenia leków recepturowych w postaci ziela konopi innych niż włókniste oraz wyciągów, nalewek farmaceutycznych, a także wszystkich innych wyciągów z konopi innych niż włókniste oraz żywicy konopi innych niż włókniste, czyli te niezbędne do przygotowania tzw. medycznej marihuany, będzie dostępny w aptekach w połowie maja.

- Do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych złożonych zostało 14 wniosków o dopuszczenie do obrotu surowca farmaceutycznego niezbędnego do sporządzenia tzw. medycznej marihuany (obecnie dopuszczonych zostało 6, a 8 jest w trakcie rozpatrywania) - informuje MZ.

Jak wskazało Ministerstwo, „powstawanie niedoborów rynkowych surowców farmaceutycznych, w tym ziela konopi innych niż włókniste nie zawsze jest możliwe do przewidzenia, a w dużej mierze zależy od czynników losowych, związanych z opóźnieniami dostaw czy problemów produkcyjnych."

Jednocześnie w w odpowiedzi podkreślono, że Minister Zdrowia nie jest organem, który dokonuje zakupu leków i surowców farmaceutycznych, a ich zakup odbywa się w przeważającej części na zasadach gospodarki wolnorynkowej.

Odnosząc się do pytania HFPC w zakresie zmian legislacyjnych umożliwiających hodowanie suszu konopnego mającego na celu wytworzenie medycznej marihuany na terenie Polski Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało, że nie są planowane w tym zakresie żadne prace legislacyjne.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Wczoraj wróciłem z miasta rozpusty i niekończącej się rozkoszy. Opowieści o tym mieście wysłuchiwałem od kilku lat i w końcu postanowiłem sam się przekonać co jest grane :).Opowiem o jednym z dni który spędziłem razem z paczką znajomych w Amsterdamie.

  • Bieluń dziędzierzawa

Tak sobie ostatnio czytam listę i widzę same negatywne opinie nt. bielunia. Chciałbym więc przedstawić wam go w trochę innym świetle. W środę wziąłem bielunia z kolegą... no właśnie ile tego było? przeliczjąc na łyżki do herbaty - jakieś 2, może trochę więcej. Nie robiliśmy żadnych mixturek tylko po prostu zjedliśmy ziarenka.


Trzeba dobrze zmielić zębami, ma ochydny smak, ale da się przeżyć.


  • Muchomor czerwony

Pewnego letniego dnia postanowilem spróbować właściwości psychoaktywnych

muchomora czerwonego. Po dokładnym przestudiowaniu wszystkich informacji z

hyperreala i erowida doszedłem do wnisku, iż najbezpieczniej będzie spalić

skórkę od muchomora w zwykłej fifce. Ususzyłem więc czerwoną skórkę zdartą z

kapelusza o średnicy około 10 cm. Nabiłem do fifki i spaliłem całą. Czekałem

godzinę i nic. Nie zwarzając na niepowodzenia następnego dnia postanowiłem

  • 4-HO-MIPT
  • Miks

Nastawienie pozytywne.

Godzina 21:12 zarzucamy z O. po pol tabletki 2cbfly 10mg (czyli po 5 na glowe) Siedząc w kuchni z moimi współlokatorami czekamy na pierwsze efekty. Miła atmosfera. Po ok. godzinie pojawia się niekomfortowe odczuwanie własnego ciała. Kolo 22:30 dorzuciłyśmy po 25-30µgkwasu – resztka, która zalegała mi już jakiś czas. Stwierdziłyśmy, że taki microdosing nie zaszkodzi. Jeszcze chwilę siedzimy w kuchni, nie dzieje się nic więcej niż niekomfortowe odczucia w ciele.