Mata skomentował swoje zatrzymanie. Tym obrazkiem przekazał więcej niż długim oświadczeniem

Raper Mata na swoim Instagramie odniósł się do faktu zatrzymania go przez policję za posiadanie narkotyków. Całą sytuację skomentował bez użycia nawet jednego słowa.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wprost

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

269

Raper Mata na swoim Instagramie odniósł się do faktu zatrzymania go przez policję za posiadanie narkotyków. Całą sytuację skomentował bez użycia nawet jednego słowa.

W piątek 28 stycznia polskie media poinformowały o zatrzymaniu Maty, najpopularniejszego obecnie polskiego rapera młodego pokolenia. Jak później potwierdzono, 21-letni Michał M. został zatrzymany w czwartek przed północą. Policja przekazała, iż podczas rutynowej kontroli u 21-atka znaleziono „środki prawnie zabronione”, a konkretnie – marihuanę. Z przekazów medialnych wynikało, że raper miał mieć przy sobie około 1,5 grama suszu. W piątek po południu Mata i zatrzymany razem z nim 24-latek usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, obydwaj mieli przyznać się do winy. Grozi im do trzech lat więzienia.

Jak na całą sytuację zareagował sam zatrzymany? Zamieścił na Instagramie mema ze swoją osobą w roli głównej. Na przeróbce widzimy scenę z serialu „Chłopaki z baraków”, na której zamiast J-Roca wklejono twarz Maty (a konkretnie jego alter ego – Skutego Bobo). Fani tego mockumentu od razu wyłapią nawiązanie. To kadr z odcinka, w którym aspirujący raper J-Roc specjalnie daje się zaaresztować policji, żeby zdobyć rozgłos i zwiększyć sprzedaż swoich płyt.

Poprzez publikację tej przeróbki Mata pokazuje nie tylko duże poczucie humoru i dystans do własnej osoby. Ujawnia też, że nieszczególnie zmartwiła go cała sytuacja i nie bierze jej całkiem na poważnie. Widać to wyraźnie zwłaszcza ze względu na użycie wizerunku Skutego Bobo. W końcu to pod tym pseudonimem młody raper śpiewał o swoim upodobaniu do marihuany i luźnym podejściu do tematu.

„Palę dziesięć jointów dziennie, a nie umiem skręcać” – przyznał muzyk. „Marihuana — cała Polska jest w niej zakochana. I nie tylko młodzież, bo spaliłem z moim dziadkiem grama. Każdy, kogo znam, zjarał chociaż gram zioła. Więc nie palę sam, no bo po to mam zioma” – dodawał Mata w kolejnych linijkach.

Zatrzymanie Maty i reakcja policji

Po tym, jak informacja o zatrzymaniu obiegła media, rozgorzała dyskusja, czy na pewno kontrola policji była rutynowa, a nie celowa (Mata to syn znanego prawnika, przeciwnika obecnej władzy, Marcina Matczaka). Trafiali się też tacy, którzy chcieli powrotu debaty na temat legalizacji marihuany w Polsce.

W kontrze do wszystkich takich teorii głos zabrała Komenda Stołeczna Policji. KSP przypomniała, że tylko w 2021 roku jej funkcjonariusze zatrzymali 4712 podejrzanych w związku z posiadaniem narkotyków. „Sprawa wczorajszych zatrzymań na ul. Okolskiej nie różni się od innych. Podejrzanych zatrzymujemy, po wykonaniu czynności zwalniamy, o winie decyduje sąd. Zero filozofii” – napisano w tweecie komendy.

Policja z Warszawy na tym nie zakończyła wyjaśnień, ponieważ w kolejnym wpisie padło: „O zatrzymaniu decyduje czyn, nie nazwisko! Tymczasem, zakończyły się już czynności z zatrzymanymi. Osoby przyznały się do zarzucanych czynów. Po wykonaniu czynności mężczyźni zostali zwolnieni bez stosowania środków”.

Oceń treść:

Average: 3 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • LSD-25

Chciałem wykorzystać wyjazd do klubu jako odskocznię od wrednej rzeczywistości, byłem w kompletnej rozsypce psychicznej. Przestałem się przejmować konsekwencjami i tym jak dużo biorę. Liczyło się jak największe oderwanie od bólu i zapomnienie o problemach natury egzystencjalnej. Otoczenie do takiego doświadczenia wybrałem bardzo źle, ale też przez to, że nie widziałem z czym przyjdzie mi się zmierzyć.

Trip był w okresie, kiedy codziennie marzyłem o tym, żeby się zabić.

Mniej więcej było to tak, że zabrałem się ze swoimi kolegami na imprezę. Tym razem miało być inaczej, bardziej grubo. Na odwagę zaczęło się tradycyjnie od trawy w niewielkich ilościach. Trochę zmuliło ale wprowadziło też w odmienny nastrój. Potem leci feta. Niestety diler dał ciała i nie był to produkt pierwszej klasy, nie klepał.

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

odpłynięcie po MDMA, potem spalenie weedu na sen i zbicie stymulacji.

T(18:00) Przyszliśmy z dziewczyną do domu, którego użyczył nam ojciec na sylwestra i nowy rok. Jesteśmy sami. Mamy zajebisty humor. W planach mamy zarzucenie MDMA w kołach około 2-3h przed północą oraz spalenie weedu żeby móc wychillować się przed snem i pozbyć się ewentualnej stymulacji. Byliśmy nastawieni na długie rozmowy, czułości i na spacer.

  • Amfetamina
  • Inne
  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Zajebiście się czułem ogólnie, feta dawała uczucie błogostanu, zajebiście się gadało. Zapaliłem to chaotycznie-spontanicznie za supermarketem kiedy miałem udać się na małe zakupy.

Po raz kolejny moja nieciekawa historia z dopalaczami zaczęła się spontanicznie, znowu przez przypadek spotkałem kogoś kto miał ''palenie''. Jako że byłem już dosyć nafutrowany a w takim stanie mały buszek dawał przyjemne uczucie błogostanu, euforia zaczyna uderzać falowo i ogólnie człowiek się zajebiście czuje. Ale wracając do opisywanych tu wydarzeń, spotkałem przed supermarketem zachodniej sieci mojego dosyć dobrego kolegę, nazwijmy go D - o tak, D jak debil do niego pasuje. 

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Spontanicznie zaplanowany wypad do lasu na świeżo zamówionym 3-CMC. Dobry humor, perspektywa pierwszego zarzucenia empatogena od dłuższego czasu.

Po ostatniej delegalizacji polski rynek RC bardzo zbiedniał. Zastanawiając się, czy cokolwiek z nowej fali beta-ketonów może dorównać poprzednim, spędziłem dużo czasu na czytaniu opinii i w końcu zdecydowałem się zamówić 3-CMC. Metaklefedron. Odkąd paczka do mnie przyszła, już wiedziałem, że trafił mi się prima sort. Białe, duże kryształki, które po lekkim pokruszeniu był wręcz przeźroczyste.

randomness