Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.
Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.
Przesyłka, zawierająca ponad kilogram suszu konopi innych niż włókniste, była zaadresowana do 27-letniego mieszkańca powiatu cieszyńskiego. Jak ustalono w toku śledztwa, w proceder zaangażowani byli trzej młodzi mężczyźni. Usłyszeli oni zarzuty dotyczące przywozu znacznej ilości środków odurzających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, co stanowi przestępstwo z art. 55 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Sąd Rejonowy w Cieszynie przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec wszystkich podejrzanych trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za popełnione czyny grozi im kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Cieszynie. Jak informuje prokuratura, sprawa jest elementem szerszych działań służb, mających na celu przeciwdziałanie przemytowi środków odurzających przez systemy logistyczne.
– Monitorowanie przesyłek trafiających na polski obszar celny pozwala skutecznie typować paczki z podejrzaną zawartością. Ujawnienie substancji niedozwolonych skutkuje niezwłocznym wszczęciem postępowania i ustaleniem osób odpowiedzialnych – podkreśla Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Funkcjonariusze przypominają, że nielegalny przywóz narkotyków, nawet przy użyciu pozornie anonimowych kanałów dystrybucji, takich jak firmy kurierskie, pozostawia ślady umożliwiające identyfikację sprawców.
Set: bardzo pozytywny, na fali rozwoju duchowego, intencja osiągnięcia wyższego stanu niż znane mi wcześniej;; Setting: lato, dom na wsi z ogródkiem, zwierzętami. Słońce, ciepło, cicho i spokojnie, towarzystwo koleżanki i kolegi
Opiszę dziś przeżycie, które bardzo zmieniło mój odbiór świata. Był to prawdopodobnie mój "najlepszy" trip w dotychczasowym życiu.
To wydarzenie miało miejsce około pół roku temu. Wcześniejsze miesiące były dla mnie wyzwaniem ze względu na wiele zmian na każdym polu życia. Jednak całe szczęście udało mi się podołać i w lato byłem gotowy na nowe perspektywy.
ojej pisze juz do was wlasnie teraz podczas tripu na marii:) robilem sobie dzis baze danych tj. moj projekt i po skonczonej robocie zasiadlem do czytania neuro-groove. Przyznam ze smialem sie bardzo z tych opisow szczegolnie po-lekowych:)))) juz dawno sie tak nie usmialem.........
Zarzuciłem nieplanowo, ciekawość i miłość do sajko niestety zwyciężyła z rozsądkiem. Nastawienie bardzo pozytywne, pełne nadziei na przyjemny lot. Tripa spędziłem w pokoju z moją dziewczyną; Oglądałem jakiś film, trochę muzyki posłuchałem - niezwykle normalny, wręcz prozaiczny wieczór. Wybranka (nie)stety nie jest najlepszym tripsitterem, co wynika z braku doświadczenia z narkotykami (kocham za to) a nie złośliwości.
DMT, LSD, 1p-lsd, ald-52, cubensis pesa (co 3-4 tyg); amfetamina, hexen, nep, alfa pihp (bardzo sporadycznie na ten moment, nie przepadam i objadłem się nimi w przeszłości); alprazolam, klonazepam, diazepam, zolpidem, etizolam, pramolan, hydroksyzyna, lewomepromazyna (80% przypadków na zwałę/sen, rekreacyjnie rzadziej niż stymulanty nawet); kodeina, tramadol (kiedyś sporo, od roku wcale); haszysz, marihuana (b.często); 3/4cmc, 3/4mmc, mdma (chlory mi nie podpasowały za bardzo od początku, od poznania mmc nawet nie patrzę na to, mdma kocham i kiedy tylko spadnie tolerancja to zarzucam); więc
