Majka Jeżowska: Nie jaram gdy śpiewam

fragment wywiadu z legendą piosenki dziecięcej

Anonim

Kategorie

Źródło

?

Odsłony

6026

Czy preferuje Pani jaranie raczej z bonga czy z lufy?

A wiem co to jest jaranie (śmiech). Natomiast z lufy czy z wodnej fajki...? Próbowałam i tego i tego… Nie będę ukrywać, że mam takie doświadczenia. W końcu mieszkałam w USA, a mój ex-mąż Amerykanin jest muzykiem. Kiedyś zaczynał każdy dzień od rozpalania bonga. Spróbowałam raz w klubie śpiewać po trawce – to był koszmar! Nie wiedziałam czy to pierwsza zwrotka czy może druga, a może kolejna piosenka? W jakiej tonacji jestem…? Czułam nieograniczone możliwości skali głosu. Postanowiłam nie kultywować takich rytuałów w pracy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pyta-pyta (niezweryfikowany)

MEGA LOL
hehe (niezweryfikowany)

hhe kupie jej płyt i bede słuchał zjarany=)
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

hhe kupie jej płyt i bede słuchał zjarany=)
nvm (niezweryfikowany)

Zaskoczenie totalne. :D
mivan (niezweryfikowany)

respekt!
juzew (niezweryfikowany)

ze ta Pani Ziolo pali!!!
buhamalucha (niezweryfikowany)

majka pali marje <br>
Pijany Powietrzem (niezweryfikowany)

Dlatego tak sie ubiera! hahaha
Kenaz (niezweryfikowany)

Dlatego wymyśla takie piosenki:D. <br> <br> &quot;Bo wszystkie dzieci nasze są, tomek, maysia i john &quot; bo przecież jara nawet on...
Anonim (niezweryfikowany)

DEBILU SŁOWA SĄ JACKA CYGANA... OWNED!!!!
Anonim (niezweryfikowany)

DEBILU SŁOWA SĄ JACKA CYGANA... OWNED!!!!
xil (niezweryfikowany)

wiedzialem ze taki ktos musi palic :D
konrad (niezweryfikowany)

?wydaje sie malo wiarygodny,ale niezla by byla beka jakby ona jarala:D <br>widac ze sfingowane
ADam (niezweryfikowany)

tak trzymać majka !!! rozjebałaś mnie w tym momencie !!!! A jestem zbuf....
Tomoraminium (niezweryfikowany)

Powinno być w tytule: <br> &quot;nie śpiewam gdy jaram &quot; <br> <br>;)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 27 lat

Exp:

MJ – 8 lat mniej więcej regularnie raz w tygodniu;

etanol – o wiele za dużo i często – obecnie (2 miesiące) niepijący alkoholik;

XTC – 3 podejścia na spróbowanie ale nie spodobało mi się;

amfetamina – kilka razy stricte użytkowo (podnieść się z kaca i przetrwać 24h w pracy etc.)

haszysz – kilka prób jak dotąd ale w tym kierunku MJ mi wystarcza

DXM – 5 razy – mój pierwszy psychodelik

  • Pseudoefedryna

S&S: Miły sobotni zimowy wieczorek, dom, dobry humor, chęć wyleczenia kataru ;]

Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 7 tabletek czyli 420mg

Exp: MJ, %, nikotyna, dxm, pseudoefedryna, n2o

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.

Godzina 20:00

Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.

Godzina 21:30

  • Pozytywne przeżycie
  • Pseudoefedryna

Luźny dzień. Nic specjalnego.

Naszła mnie niespodziewanie ochota na coś innego. Mieszkam w małym miasteczku i towar tutaj jest bardzo słaby. Mefedron nawet nie leżał obok mefedronu. To samo z amfą, że o MJ nie wspomnę...

Dzień 1.

randomness