Katowice: Sklep z dopalaczami zabarykadowany - kontener blokuje wejście

Właściciel lokalu przy ul. Plebiscytowej wypowiedział umowę najmu osobom sprzedającym dopalacze, którzy teraz mają miesiąc na zamknięcie sklepu. Mieszkańcy skarżą się jednak, że dopalacze wciąż można tu kupić. W środę rano było to jednak trudne. Przed sklepem postawiono ogromny kontener na gruz.

pokolenie Ł.K.

Źródło

katowice.naszemiasto.pl
BW

Odsłony

316

Katowice. Właściciel lokalu przy ul. Plebiscytowej wypowiedział umowę najmu osobom sprzedającym dopalacze, którzy teraz mają miesiąc na zamknięcie sklepu. Mieszkańcy skarżą się jednak, że dopalacze wciąż można tu kupić. W środę rano było to jednak trudne. Przed sklepem postawiono ogromny kontener na gruz. Drzwi do lokalu zostały zabarykadowane.

- Dzisiaj o godz. 8.00 sklep z dopalaczami został zabarykadowany kontenerem MPGK. Po kilku godzinach kontener przesunięto. Podobno właściciel budynku interweniował w tej sprawie - napisał do redakcji czytelnik Dziennika Zachodniego.

Ale kontener ponownie blokował wejście do sklepu około. godz. 15.00. Kto go przesunął? Na kontenerze widnieje informacja, że jest własnością Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach. Kto i w jakim celu zamówił kontener na ul. Plebiscytową i dlaczego został przesunięty pod witrynę sklepu z dopalaczami?

Straż miejska wie o kontenerze, ale nic ponad to. - Otrzymaliśmy informację o kontenerze przed sklepem z dopalaczami na ul. Plebiscytowej. Z tego co wiem, nie było podejmowanej interwencji z naszej strony - mówi Jacek Pytel, rzecznik Straży Miejskiej w Katowicach.

Choć okolica sklepu jest kontrolowana, na ul. Plebiscytowej wczoraj i dziś po południu można było zauważyć patrole policji oraz straży miejskiej.

Przypomnijmy, że już wcześniej pisaliśmy o inicjatywie mieszkańców Katowic, którzy przygotowali petycję o zamknięcie sklepu z dopalaczami i skierowali ją do prezydenta miasta Marcina Krupy, ministra spraw wewnętrznych i administracji, wojewody śląskiego oraz do kierownictwa policji i straży miejskiej. W ciągu kilku dni pod petycją podpisały się 432 osoby.

- To, co dzieje się na ulicy Plebiscytowej, przekracza wszelkie granice. Znajduje się tu sklep z dopalaczami, przed którym zbierają się agresywni ludzie. Nie czujemy się bezpiecznie - podkreślali mieszkańcy Katowic.

Oceń treść:

Average: 7 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz
  • Psylocybina

Las łąka i chatka nad stawem.

Luty 2020 , poniedziałek tuż po sobotniej studniówce, zerkam na telefon wiatr i brak optymistycznych prognoz.

Lecz to nie prognoza pogody trzyma mnie w napięciu, to myśl o tym dniu na, który czekałem.

Pierwsze doświadczenie psychodeliczne, a role główne grają PsilocybeCubensisMexican wyhodowane z growboxa.

Ta myśl, doświadczenie tego co inni opisywali, a jednocześnie obawa, mimo to pierwsze skrzypce grała ekscytacja na nowe doświadczenie .

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Lipiec, od dawna planowany wyjazd do Amsterdamu. Nastawienie psychiczne baardzo dobre, gdyż udało się zgrać w terminie 21 osób, z których prawie każda dojeżdżała z innej części Europy. Samo powodzenie takiej misji dawało mnóstwo pozytywnej energii. A uliczki, ludzie i coffeshopy tylko wzmocniły efekt ;)

 

Raport spisany na świeżo w formie dziennika-wspomnień, zaraz po powrocie do domu. Jest bardzo szczegółowy, zawiera dużo nieistotnych informacji. Pierwotnie był to opis jedynie tego co sam zapamiętałem. Później uzupełniony w oparciu o relacje innych uczestników wyprawy oraz zdjęcia, dzięki którym odtworzyłem przebieg około 50% sytuacji, których nie pamiętałem.

 

CZWARTEK

  • Szałwia Wieszcza

Autor: kamiru, 7.05.2007

Set & settings: Ciemna sypialnia, cisza, opiekun

Substancja: ok. 0.16g ekstaktu X10 z bonga. Jeden megahit.

Doświadczenie: Pierwsza przygoda, wcześniej MJ

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, samotność w pokoju, chęć zobaczenia nieznanego, muzyka, ciemność.

23:30

Po powrocie z pracy szybko wskakuję do wanny, porządkuję pokój, tworzę atmosferę po przez zasunięcie rolet, zamykam drzwi, włączam komputer, sadowię się w łożku i przygotowywuję ściężkę piękna.

Wysypuję zawartość na książkę, kartką bankomatową układam piękną kreskę. Zastanawiam się, jak to będzie, w końcu pierwszy raz, A wspomina każdy swój lot pozytywnie, relaks występuję u niej zawsze jako temat przewodni.

Dobra, wciągam. Przyjemnie piecze, czuję mięte. Chowam się pod kołdrę, gaszę światło, wyłączam telefon i odpalam ścieżkę dźwiękową na youtubie.

randomness