Kalendarz Konopny – Akcja charytatywna dla 3,5 letniej Oli Janowicz

"Fakty Konopne" wychodzą ze szlachetną inicjatywą - macie okazję pomóc!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

98

W związku z tym, że w stosowanie medycznej marihuany w Polsce jest bardzo utrudnione, a ostatnio jedyny lekarz, który leczył dzieci marihuaną został zwolniony, postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i sami wspomóc młodych pacjentów potrzebujących medycznej marihuany.

Dlatego oferujemy zakup Kalendarza Konopnego, z którego część zysków zostanie przeznaczona na zakup olei CBD dla 3,5 letniej Oli Janowicz, która choruje na padaczkę lekooporną, głębokie opóźnienie rozwoju i zespół dymorficzny. Ma uszkodzony układ nerwowy, nie uśmiecha się i nie okazuje emocji.

Leki farmakologiczne nie działają na tego typu padaczkę i chcemy zafundować Oli zapas oleju CBD, który najefektywniej redukuje u niej napady padaczki.

Kalendarz Konopny składa się z 12 stron w rozmiarze A3.

  • Każdy miesiąc zawiera ciekawostkę o medycznych zastosowaniach konopi.
  • Tłem każdego miesiąca kalendarza jest zdjęcie konopi.
  • Do każdego kalendarza dodajemy kody rabatowe do wykorzystania w sklepach firm, które postanowiły wspomóc projekt Kalendarza Konopnego.
  • Wpisując kod rabatowy “wlepki” podczas składania zamówienia, dostaniesz komplet naszych naklejek Fakty Konopne.

Dla Ciebie to tylko 20zł, a dla Oli mniej cierpienia!

Kalendarz do zamówienia na stronie www.kalendarzkonopny.pl

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Czy zauważyliście czasem, jak wypadkowa szkodliwość substancji wpływa na sposób w jaki wypowiadają się o niej użytkownicy? W wypadku marihuany mamy „trawkę”, „grasik”, „gandzię”, „Marysię”, „zioło” – wszystkie określenia niosące pozytywny ładunek i nie zdarzyło mi się chyba widzieć brzydkiego przezwiska dla tej dość niewinnej używki. A pomyślcie teraz o amfetaminie – zaczyna się podobnie poufale: „spidzik”, „fetka”, „metka”, po czym następuje niesamowita przemiana i w pewnym momencie starzy wyjadacze zaczynają na forum pisać o niej: „ŚCIERWO”.

  • Bad trip
  • Marihuana

Zima, małe miasteczko w środku Polski, park i wzgórze.

Mam 17 lat i od dłuższego czasu jestem zainteresowany enteogenami, doświadczaniem stanów mistycznych. Dużo o tym czytam, zbieram informacje o przeróżnych substancjach, takich jak psylocybina, meskalina, lsd, mdma, thc, mefedron, kokaina, meta, mąka i tym podobne. Jestem zainteresowany chemią jako dyscypliną naukową. Od dawna marzy mi się spróbowanie  dietyloamidu kwasu d-lizergowego, lecz nie mam dobrych dojść, a loklanego rynku się boję zwłaszcza po czytaniu niektórych raportów na Neuro Groove, w których często ludzie na początku myślą, że dostali kwas, a potem okazuje się, że to np.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

ja i m. wieczór, nasze mieszkanie. za oknem zima. czas tripu 21:00. ciekawość

Siedzimy z M.  (moją ukochaną) w piątkowy wieczór w naszym domu. Z radia ospale sączy się muzyka. My na łóżku rozmawiamy o życiu, o przeszłości o ideałach i upadku moralności. W pewnym momencie proponuję, żebyśmy wzięli LSD które od dłuższego czasu zalega w lodówce. Rozpuszczamy po 2 krople w drinku. Zapalamy świece i w oczekiwaniu na efekt włączamy film. Nastrój mamy dobry a holiwoodzkiego obrazu filmu tylko poprawia ten stan. Po 40 minutach M. pyta czy dobrze się czuję. Odpowiadam lekko zawiedziony, że tak i że chyba nic z tego. M.

  • LSD-25

Nazwa substancji: LSD

Poziom doświadczenia użytkownika: kilka razy wczesniej

Dawka, metoda zażycia: 1 i 3/4 papiera zazytego doustnie

"Set & setting": pozytywnie nastawiony, to miala byc "slaba jazda", hehe...

Efekty (duchowe jak i rekreacyjne): glebokie przemyslenia

Czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob: nabralem szacunku dla LSD, hehe... :)

randomness