Szczury z Houston w Teksasie w USA wyjadają narkotyki z policyjnych magazynów. Gryzonie gustują głównie w zielonym suszu. Sprawą zajęła się miejscowa prokuratura. Policjanci wskazują, że problem istnieje. Twierdzą, że "szczury są uzależnione od narkotyków".
W magazynach komisariatów w Houston w Teksasie przetrzymywanych jest ok. 180 tys. kg suszu konopi. To dowody ws. kryminalnych m.in. o handel i przemyt narkotyków. Część z nich zostało już zjedzonych przez gryzonie.
Miejscowi policjanci potwierdzają, że problem jest bardzo poważny. Szczury mają być uzależnione od narkotyków i robią wszystko, aby dostać się do policyjnych magazynów.
"Te szczury są uzależnione. Trudno sobie z nimi poradzić: - powiedział na konferencji prasowej Peter Stout, szef Houston Forensic Science Center.
Zwierzęta mają regularnie uszkadzać dowody w różnych sprawach. Proceder może trwać od kilku lat. Agencja UPI dotarła do informacji, że policjanci starają się walczyć z gryzoniami. Zatrudnili do tego profesjonalnych deratyzatorów.
Specjaliści próbują wytępić zwierzęta, stosując specjalne środki chemiczne. Trudno jednak powstrzymać szczury, które są uzależnione od narkotyków. Poza zielonym suszem, gryzonie nadgryzają też worki z grzybami halucynogennymi.
Prokuratorzy z Teksasu wydali oświadczenie, w którym przyznali, że szczury zniszczyły dowody istotne dla ponad 3,5 tys. spraw. W rozwiązanie problemu zaangażują się lokalni politycy.
Burmistrz Houston zapowiedział, że podjęte zostaną konkretne kroki zmierzające do zlikwidowania szczurów. Aby proces się udał, narkotyki będą musiały zostać usunięte z policyjnych magazynów.
Portal Interia.pl podaje, że szczury niszczące dowody to w Stanach Zjednoczonych powszechny problem. Wcześniej spotkali się z nim policjanci w Nowym Orleanie.